W pierwszym meczu w Bydgoszczy Akademicy wygrali 3:1 i do awansu wystarczało im wygranie dwóch setów, ale w tym sezonie (to czwarte spotkanie obydwu ekip) własne boisko nie jest żadnym atutem - zawsze wygrywali goście.
Pierwszy set układał się po myśli gospodarzy tylko do stanu 13:12. Wtedy Delecta (przy dużym udziale popełniających proste błędy siatkarzy Politechniki) zdobyła pięć punktów z rzędu, a w głównych rolach wystąpili Stephane Antiga i Dawid Konarski. Trener Jakub Bednaruk, który ma dyspozycji tylko 10 zdrowych zawodników, w połowie seta wprowadził w roli przyjmującego drugiego nominalnego libero Macieja Olenderka, bo Maciej Pawliński i Paweł Siezieniewski mieli spore problemy z przyjęciem ostrej zagrywki bydgoszczan.
Na pierwszą przerwę techniczną drugiej partii goście schodzili przy prowadzeniu 8:1(!). Świetnie spisywali się Marcin Wika (15 pkt w całym meczu) i mający stuprocentową skuteczność w ataku Andrzej Wrona, Michał Masny przy dobrym dograniu nie miał problemów ze zgubieniu bloku AZS-u. Nikt z Akademików nie kończył regularnie ataków, zdesperowany Bednaruk dał szansę wszystkim rezerwowym, ale obraz gry nie uległ zmianie. Drugi rozgrywający Nemanja Stefanvoić grzeszył niedokładnością, bardzo słabo dysponowany był Grzegorz Szymański, doświadczony Marcin Nowak zaskakująco łatwo przegrywał sytuacyjne pojedynki na siatce.
Jak świetnie wyglądała tego wieczoru gra Delecty świadczy fakt, że trener Piotr Makowski pierwszej przerwy zażądał dopiero w końcówce trzeciej partii, która przypieczętowała drugi w historii awans Delecty do finału PP.
- Przeszliśmy obok meczu. W pierwszej rundzie pokazywaliśmy charakter, trzymaliśmy się ściany pazurami, teraz się rozmieniamy. To mnie bardzo boli. Nie było z naszej strony walki, koszulki zawodników nawet nie były spocone - podsumował Bednaruk.
Turniej finałowy zostanie rozegrany w Częstochowie w dniach 26-27 stycznia. Obok Delecty wezmą w nim udział ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Resovia oraz Jastrzębski Węgiel.
AZS Politechnika Warszawska - Delecta Bydgoszcz 0:3 (16:25, 16:25, 21:25)
Pierwszy mecz: 3:1
Awans: Delecta
AZS: Drzyga, Nowak, Dryja, Pawliński, Siezieniewski, Szymański, Potera(l) oraz Olenderek, Szuleka, Stefanović
Delecta: Masny, Jurkiewicz, Wrona, Antiga, Wika, Konarski, Dębiec(l) oraz Lipiński
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?