Kotłownia na chwałę kultury

Ma Drezdenko swoje magiczne miejsca, ma miejsca niezwykłe i z pewnością do takich należy Teatr Kotłownia. Zaledwie osiem miesięcy po ponownym otwarciu, a jaki imponujący bagaż doświadczeń. Przede wszystkim jednak grupa osób, która chce korzystać z tego co Kotłownia oferuje. Już nie trzeba jechać do Gorzowa, Poznania czy Szczecina, by móc zetknąć się z profesjonalną sztuka teatralną. Oczywiście natychmiast mogą podnieść się głosy sprzeciwu, że tylko małe formy, że ciasno, niewygodnie, zła widoczność, późne godziny prezentacji i wiele jeszcze innych. I niech wybrzmiewają w przestrzeni te i im podobne krytykanckie opinie, wygłaszane przede wszystkim przez tych, którzy nigdy tu nie byli. Niech mówią, plują jadem, toczą pianę, pławią się w nienawiści i niechaj tylko uważają, by nie utonęli w morzu własnej żółci... My po prostu dalej robimy swoje, to co sprawia przyjemność nam, twórcom, wykonawcom i Wam, publiczności.

Podziemia Kościoła pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Drezdenku, niewielka przestrzeń po dawnej kotłowni, w której scena wpuszczona jest poniżej podłogi, w miejscu, w którym niegdyś umieszczony był piec centralnego ogrzewania. Nie znam drugiego podobnego w Europie, a śmiem podejrzewać, że i na całym świecie, podobnego miejsca się nie znajdzie. Owszem, w wielu dawnych kotłowniach funkcjonują różne formy aktywności artystycznej w kilku miejscach naszego kraju, ale wszędzie wyremontowane, wystandaryzowane i doposażone do potrzeb współczesnego odbiorcy. W Drezdenku od samego początku pomysł był taki, aby kwadrat po dawnym piecu był przestrzenią do działań i ta neogotycka piwnica z czerwonej cegły, klimat unikalny, i niepowtarzalny. Tego nie ma nigdzie indziej.

Gospodarzem jest naturalnie ks. Jerzy Hajduga, poeta pochodzący z Krakowa, więc Kotłownia jest mu szczególnie bliska, przywodzi dawne wspomnienia i klimaty krakowskich kawiarni w piwnicach. Głównym „motorem napędowym” przedsięwzięć teatralnych jest pochodzący z Drezdenka aktor i tancerz, Bartosz Bandura, zawodowo związany z Teatrem im. Osterwy w Gorzowie Wlkp. Bartek zaprasza do współpracy także innych zawodowych aktorów, zaczynał wspólnie z Jarkiem Książkiem, obecnie aktorem mieszkającym w Warszawie. Pojawiła się Kamila Pietrzak-Polakiewicz, także etatowo związana z gorzowskim Osterwą i Karol Pruciak z Krakowa. Bartosz, Kamila i Karol są sprawcami naszych przeżyć i uniesień, naszych kotłownianych doznań, wzruszeń oraz radości. Repertuar bardzo zróżnicowany, monodram, teatr poetycki, kabaret, komedia. To cudowne miejsce dla miłośników Melpomeny, tutaj mogą zdarzyć się i się zdarzają takie fantastyczne przedsięwzięcia, na które w scenach zawodowych nie ma miejsca.

Tak oto Drezdenko ma swoją offową scenę miejską, o której głośno zrobiło się w regionie, głównie za przyczyną przychylności redakcji gorzowskiej Radia Zachód i Gazety Lubuskiej. Pisały o nas Aspekty i Gość Niedzielny. O życzliwości i wzorowej współpracy z mediami drezdeneckimi chyba nawet wspominać nie trzeba, bo wszyscy doskonale wiemy, czytamy materiały prasowe w Gazecie Drezdeneckiej czy też na portalu Drezdenka Bez Cenzury. Poza mieszkańcami Drezdenka licznie odwiedza nas publiczność także z innych miejscowości, Poznania, Gorzowa, Zielonej Góry, Szczecina, Barlinka czy Międzychodu. Minęło osiem miesięcy pierwszego sezonu, w tym czasie Kotłownia zaprosiła na pięć premier dla około 1200 osób na widowi, 4 wystawy oraz dwa wieczory autorskie. Dużo to i mało. Mało w skali całorocznych wydarzeń kulturalnych naszego miasta, duże przy poprawce, że wszyscy związani z Kotłownią, traktują tę działalność społecznie, nie biorą za to wynagrodzenia.

Rozpoczęły się wakacje, czas dwóch wyśmienitych festiwali muzycznych, muzyki kameralnej oraz organowej. My dajemy lekko od siebie odpocząć, sami także musimy naładować akumulatory. Od września powracamy do naszych spotkań, a dziać się będzie wiele, plany są bowiem imponujące. Nowe spektakle już wkrótce, do starych będziemy naturalnie powracali. Obok przedstawień profesjonalnych pojawia się również offowe, realizowane z amatorami. We wrześniu rozpocznie się także projekt przygotowany przez Stowarzyszenie Alternatywna Gmina pn. Kotłownia Klub Ludzi Artystycznie Niewyżytych. W październiku Teatr Kotłownia obok Biblioteki Publicznej im. ks. Józefa Tischnera będzie miejscem spotkań w ramach I Festiwalu Literatury SŁOWA NA PUSZCZY. Tak więc już teraz zapraszamy, pozostańcie z Kotłownią w kontakcie i odwiedzajcie nas, Kotłownia jest dla Was.