Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KRS podjęła wniosek o dyscyplinarkę dla sędziego Milewskiego

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Sędzia sądu gdańskiego Ryszard Milewski będzie się wkrótce "spowiadał" ze swojej kompromitującej postawy, jaką zaprezentował w trakcie prowokacyjnej rozmowy telefonicznej, w której chciał się umówić z premierem ws. Amber Gold.

Prezes gdańskiego sądu Ryszard Milewski ma już nie tyle miękki grunt pod nogami, co raczej grzęzawisko, które go coraz bardziej wciąga na dno katastrofy w pełnionym urzędzie. Sprzeniewierzył się sędziowskiemu autorytetowi, a także ośmieszył się i skompromitował przed opinią publiczną, podczas rozmowy telefonicznej, będącej prowokacją dziennikarską. W tej sytuacji, prezydium Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) postanowiło wystąpić wobec sędziego z wnioskiem, o postępowanie dyscyplinarne. Jako powód uznano "podejrzenie naruszenia zasad etyki sędziowskiej".

Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie rozpatrzyła we wtorek wniosek ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, w sprawie rozważenia możliwości wystąpienia do Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, o podjęcie czynności dyscyplinarnych wobec sędziego Ryszarda Milewskiego. KRS postanowiła wystąpić z wnioskiem do Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów.

W podjętym wniosku napisano: "Wyrażamy dezaprobatę wobec postawy Milewskiego za dopuszczenie do tych wątków rozmowy, które mogły wywołać wrażenie wpływania na niezawisłość sędziowską" - powiedział dziennikarzom na konferencji prasowej przewodniczący KRS i sędzia Sądu Najwyższego, Antoni Górski. Dodał, że "głosy zmierzające do wystawienia negatywnych ocen całemu środowisku są krzywdzące i bezpodstawne" - podał serwis tvn24.pl.

Sędzia Antoni Górski przypomniał, że już przed wnioskiem ministra Jarosława Gowina, wpłynęła do KRS uchwała gdańskiego kolegium Sądu Apelacyjnego, o podjęcie postępowania dyscyplinarnego, wobec sędziego Ryszarda Milewskiego. "Rzecznik dyscyplinarny – mówił Antoni Górski - wydał 12 września br. postanowienie o postępowaniu sprawdzającym".

Według sędziego Górskiego, zadaniem rzecznika dyscyplinarnego będzie teraz zgromadzenie dowodów w sprawie. Następnie zdecyduje czy wszcząć postępowanie dyscyplinarne. Jeżeli odmówi - Krajowa Rada Sądownictwa ma prawo zaskarżyć tę decyzję do Sądu Najwyższego. Jakich kar można się spodziewać wobec sędziego Milewskiego? Ich wachlarz jest szeroki: upomnienie, nagana, odwołanie z funkcji prezesa, przeniesienie do innego okręgu i wydalenie ze służby.

"Naszym zdaniem – powiedział przewodniczący KRS - prezes Milewski miał prawo rozmawiać z tą osobą, niezależnie skąd dzwoniła". "Ale, gdy wątki zaczęły dotyczyć wątków postępowania, nie powinien rozmowy kontynuować. W naszym przekonaniu dopuścił się naruszenia zasad etyki sędziowskiej" - powiedział sędzia Antoni Górski.

Poinformował jednocześnie, że drugim wnioskiem ministra Gowina "o odwołanie sędziego Ryszarda Milewskiego ze stanowiska Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku" KRS zajmie się 26 września br. Jak podkreślił, oba te wnioski są od siebie niezależne.

Wyjaśnił też procedurę postępowania KRS. Powiedział, że 26 września KRS najpierw wysłucha wyjaśnień sędziego Milewskiego, potem szef KRS zada sędziemu pytania, następnie wypowiedzą się poszczególni członkowie Rady Sądownictwa. Wreszcie nastąpi głosowanie członków KRS, w wyniku którego "będzie można odwołać Milewskiego z piastowanej funkcji".

Również we wtorek, 18 września, sąd dyscyplinarny podjął postępowanie dyscyplinarne wobec kuratora sądowego, przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe, który zajmował się sprawą szefa Amber Gold, Marcina P. i nie dopełnił obowiązków służbowych. Kurator uznał, że Marcin P. naprawił wyrządzoną szkodę wobec blisko 300 osób ws. "Multikasy", którym miał z nakazu sądu zwrócić pieniądze, choć zwrócił tylko 5 osobom.

Także wczoraj Krajowa Rada Prokuratury (KRP) opowiedziała się na swoim posiedzeniu za odwołaniem szefowej prokuratury w Gdańsku-Wrzeszczu, Marzanny Majstrowicz. To ta prokuratura, w sprawie Marcina P. i spółki Amber Gold, najpierw odmówiła śledztwa, a potem je umorzyła.

Według mediów, prokurator Marzanna Majstrowicz – zwierzchnik nad podległymi prokuratorami - nie zapoznała się z aktami sprawy Amber Gold i nie sporządziła analizy postępowania prowadzonego przez podwładnych prokuratorów. W efekcie, nie zmieniła ich błędnych decyzji. Po wybuchu afery Amber Gold, w sierpniu Prokurator Generalny Andrzej Seremet zwrócił się do Krajowej Rady Prokuratury, o wyrażenie zgody na jej odwołanie "z powodu nienależytego wypełniania obowiązków służbowych".

Prokuratura Generalna poinformowała, że Prokurator Generalny, Andrzej Seremet - w związku ze złym nadzorem nad śledztwem w sprawie Amber Gold - odwołał dzisiaj, we środę 19 września, szefową Prokuratury Rejonowej w Gdańsku-Wrzeszczu, Marzannę Majstrowicz.

Stanisław Cybruch

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: KRS podjęła wniosek o dyscyplinarkę dla sędziego Milewskiego - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto