Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kryzys to kres szans na edukację dla milionów dzieci

Bożena Zajiczek-Panuś
Bożena Zajiczek-Panuś
W takich i o wiele cięższych warunkach pracuje obecnie ok. 220 mln dzieci na całym świecie. Najwięcej - 127 mln w Azji. http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Child_
W takich i o wiele cięższych warunkach pracuje obecnie ok. 220 mln dzieci na całym świecie. Najwięcej - 127 mln w Azji. http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Child_ solarshakti, Wikimedia Commons
Globalny kryzys finansowy może pozbawić szans edukacji wiele dzieci, zwłaszcza dziewcząt, zmuszając je do pracy - wynika z raportu opublikowanego przez Międzynarodową Organizację Pracy z okazji Światowego Dnia Walki z Pracą Dzieci.

Ponad 200 milionów dzieci na świecie wykonuje prace szkodliwe dla ich psychicznego, fizycznego i emocjonalnego rozwoju. Ponadto trzy czwarte z nich styka się z handlem ludźmi, konfliktami zbrojnymi, niewolnictwem, wykorzystywaniem seksualnym, czy niebezpiecznymi warunkami pracy. Choć w ostatnich latach liczba dzieci wykorzystywanych w pracy zmalała, ogólnoświatowy kryzys może odwrócić tę tendencję.

Dyskryminacja dziewcząt; od najmłodszych lat

"Gdy rodzina zmuszona jest wybrać pomiędzy wykształceniem chłopca czy dziewczynki, dziewczyny często przegrywają" - mówi przedstawiciel MOP, Guy Thijs. Stąd też realne zagrożenie dla kobiet. W wielu krajach chłopcy mają pierwszeństwo w dostępie do edukacji. MOP podkreśla, że ze względu na wzrost ubóstwa w wyniku kryzysu, ubogie, wielodzietne rodziny mogą być zmuszone, by pozwolić tylko części dzieci uczęszczać do szkoły. W kulturach, w których większą wartość przywiązuje się do edukacji chłopców, dziewczęta podlegają ryzyku usunięcia ze szkół, jednocześnie stając się tanią siłą roboczą.

Z najnowszych globalnych szacunków wynika, że ponad 100 milionów dziewcząt zmuszanych jest do niewolniczej pracy, a wiele z nich narażonych jest na najgorsze jej formy. Dziewczynki stanowią zdecydowaną większość wśród zatrudnionych w gospodarstwach domowych, a liczba doniesień o różnorodnych formach wykorzystywania jest zatrważająca. W domach rodzinnych dziewczyny również mają więcej obowiązków niż chłopcy. W połączeniu z pracą poza domem, stanowi to podwójne obciążenie, zwiększające ryzyko zaniedbania edukacji wśród dziewczyn.
Istotne, iż w wielu społeczeństwach dziewczęta są traktowane jako gorsze od chłopców, stąd są bardziej narażone na brak podstawowej edukacji, co poważnie ogranicza ich możliwości w przyszłości.

Wykształcenie skuteczną bronią

MOP podkreśla, że inwestowanie w edukację dziewcząt może być skutecznym sposobem walki z ubóstwem. Wykształcone dziewczęta zarabiają więcej jako osoby dorosłe, wychodzą później za mąż, mają mniej dzieci, które za to są zdrowsze. Wykształcone matki dbają też bardziej o edukację własnych dzieci. Dlatego też, "Posyłanie dziewcząt do szkół to jedna z lepszych inwestycji, jakie dany kraj może wykonać", podkreśla Thijs.

Więcej informacji o wykorzystywaniu dzieci znajdziemy na stronie www.ilo.org

Opracowano na podstawie: China Daily oraz ILO

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto