Na swoim blogu Isakowicz-Zaleski nawiązał do książki historyka Sławomira Cenckiewicza "Sprawa Lecha Wałęsy". Napisał, że osobą kryjącą się pod pseudonimem "Filozof" jest właśnie abp Życiński. Na dowód podał numery akt i nazwiska oficerów prowadzących "Filozofa".
- Kościelna komisja historyczna milczy w tej sprawie, choć wie o tym od dwóch lat. Sam o tym informowałem w styczniu 2007 r. przewodniczącego Episkopatu Polski, ale dostałem tylko jednozdaniową odpowiedź - pisze ks. na swoim blogu. Twierdzi też, że to dlatego ks. kard. Stanisław Dziwisz publicznie domaga się "betonowania akt IPN na 50 lat".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?