Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kuryło jednak pobiegnie...w intencji psów

Kamil Gawron
Kamil Gawron
Creative Commons
Creative Commons Ryan Knapp
Piotr Kuryło, który w upalny dzień porzucił swojego psa przed schroniskiem, pobiegnie jednak do Aten. Ultramaratończyk zapowiadał wcześniej, że rezygnuje z tego biegu z powodu ogromnej fali krytyki, jaka przetoczyła się pod jego adresem.

Sportowiec tłumaczy, że zrozumiał swój błąd i poprzez udział w biegu do Aten chce zwrócić uwagę na... złe traktowanie zwierząt.

- Ja od początku żałowałem tego, co zrobiłem. Nie rozumiem jednak tej krytyki, która spadła na mnie. Myślę, że to było dość przesadzone. Zdecydowałem się biec dalej - mówi Kuryło. - Moja aktualna intencja: biegnę w intencji psów, a raczej ich właścicieli, aby nigdy nie zostawiali ich na pastwę losu.

Ultramaratończyk weźmie udział w zawodach, choć ze sponsorowania jego biegów wycofują się kolejni sponsorzy.

Żródło: Gazeta.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto