Amerykański łazik Curiosity, po wylądowaniu 6 sierpnia 2012 roku na Marsie, niemal natychmiast przystąpił do pracy i zaczął wysyłać na Ziemię zdjęcia z Czerwonej Planety. Od tamtej pory uczeni zobaczyli, a za ich pośrednictwem także i my, m.in. niezwykłe pejzaże i elektryzujące marsjańskie panoramy, oczywiście w kolorze. Niebawem pokaże również pracę automatycznego wysięgnika oraz pobieranie próbek gleby do celów ich automatycznego badania na miejscu, i przesyłania wyników do NASA, na Ziemię.
Uczeni amerykańscy poinformowali, że od wylądowania łazika na Marsie w sierpniu, automatyczny pojazd Curiosity poruszając się po planecie, pokonał już dystans 109 metrów. Ciągle porusza się i pracuje we wnętrzu krateru Gale, w którym wylądował.
Zespół naukowy NASA kierujący marsjańską misją - zgodnie z planem - przejdzie obecnie do kolejnego etapu testów kosmicznej sondy. Sonda została wyposażona w specjalne ramię wysięgnika, które po raz pierwszy automatycznie rozciągnięto i uruchomiono w środę, 5 września. Praca testowa wysięgnika ma potrwać od sześciu do dziesięciu dni. Automatyczne ramię sondy ma 2,1 metra długości.
Daniel Limonadi z NASA Jet Propulsion Laboratory, w Pasadenie powiedział, że sonda otrzyma polecenia do wykonania wielu ruchów takich, które pozwolą umieścić wysięgnik w "istotnych punktach", określonych już na Ziemi, "na przykład w pozycji pobierania próbek potrzebnych do analizy przez instrumenty naukowe".
NASA przypomina, że łazik Curiosity wylądował na powierzchni Czerwonej Planety, w ramach zaplanowanej misji "Mars Science Laboratory". Jak dotąd - jest on "największym w historii pojazdem, który będzie jeździć po Czerwonej Planecie".
Minął już miesiąc, odkąd wylądował i podjął pracę badawczą na Czerwonej Planecie - z planowanej na dwa lata – naukowej misji. Na swoim pokładzie łazik Curiosity ma 10 instrumentów naukowych, które mają służyć m.in. w wykonywaniu szczegółowych zdjęć powierzchni planety, badaniu tamtejszych skał, monitorowaniu pogody i sprawdzeniu, "czy na Marsie kiedykolwiek istniały warunki sprzyjające życiu biologicznemu".
Wypada przypomnieć, że w spektrometrach łazika (miniaturowych aparatach projekcyjnych do otrzymywania powiększonych obrazów widm optycznych) są zamontowane detektory podczerwieni, zaprojektowane i wyprodukowane dla NASA, przez polską firmę VIGO System S.A. z Ożarowa Mazowieckiego.
Ciekawostką jest także i to, że Czerwona Planeta ma pierwszą w dziejach ziemską piosenkę. Wykonał ją i nagrał amerykański raper. Dzięki łazikowi Curiosity miała pierwszą w historii premierę międzyplanetarną, którą mógł usłyszeć czerwony Mars.
Stanisław Cybruch
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?