Oto one:
1. 貍貓 Aristophanes - SoundCloudowy rarytas: wyszukana w otchłaniach sieci przez Tajwańskiego MC Boutchera artystka, rezydentka Tajpeju, zaproszona niedawno do występu na nowej płycie Grimes. Efektem tej współpracy jest "SCREAM", z prowokacyjnym tekstem autorstwa Tajwanki. Myślę, że dziewczyny trafiły na siebie idealnie - co udowadnia teledysk, pokazujący raczej niestereotypowe kobiety, w różnych kształtach i rozmiarach, które tańczą w dziwny sposób do niepokojących liryków. Tak właśnie wygląda globalna sztuka transgresywnych, zbuntowanych artystek - wielojęzykowa, antypatriarchalna, przewracająca do góry nogami ikony świata, z którym walczy.
Podobno Aristophanes w swoich tekstach często nawiązuje do dzieł Marqueza, krytykuje kapitalizm. I podobno kolesie w Tajpej uważają, że nie potrafi rapować. Tymczasem po przesłuchaniu
wrażenie, że da ona jeden z najlepszych koncertów festiwalu. Z połamanymi bitami prosto z Japonii i zmysłowym rapem.
2. Z południa Sahary przyjeżdżają na festiwal muzyczki przedstawiające się jako
https://sahelsounds.bandcamp.com/album/les-filles-de-illighadad. Nigerki dadzą trzy koncerty - w czwartek, piątek i sobotę. Będą to zarazem ich pierwsze występy poza ojczyzną.
A dla nas - dla miłośników etnicznych brzmień (choć tutaj nie będzie kompletnie inaczej, bo siostry z rodu Tuaregów co prawda sięgają po tradycję, ale podają ją w dużo subtelniejszej formie od ekstatycznych, złożonych orginałów), dla poszukiwaczy ciekawych instrumentów (tende Fatou), dla spragnionych posłuchania jednej z dwóch gitarzystek wśród Tuaregów, wreszcie dla tych, którzy podróżują z muzyką - będzie to być może pierwsze przeżycie Berberskiej twórczości na żywo? Podróż w nowe miejsce? Spotkanie z nieznaną tradycją? W każdym razie, polecam spróbować stawić się na miejscu.
3. Etopisko - holenderski wieczór zorganizowali The Ex, zapraszając na scenę Zerfu Demissie, kóry przez kwadrans zagra na tradycyjnej harfie begana tuż przed tym, jak The Ex z
https://www.youtube.com/watch?v=egirLSKNx4Uprzejmą pałeczkę na kolejne dwie godziny. Pięcioosobowa grupa z Addis Abeby przywozi ze sobą etniczne instrumenty - kirar, kobero, masenko, tradycyjny etiopski taniec w wykonaniu Melaku Belaya, narodowej sławy i jednej z ciekawszych postaci na etiopskiej scenie kulturalnej. Jak ten eksperyment, odgrywany nie po raz pierwszy, wypadnie na żywo w połączeniu z ekstatycznym punkiem The Ex, bardzom ciekawa.
4. Na koniec zaglądamy do serca Azji - Indii.
https://www.youtube.com/watch?v=dZo2HYneUIwto dosłownie siostry grające na mandolinach i interpretujące na nich tradycję muzyki karnatyckiej (w której mandoliny nie są typowym instrumentem). Przyznaję, że niewiele wiem o muzyce południowych Indii, ale koncertowe nagrania sióstr pasują do stereotypowego wyobrażenia transowej egzotyki. Granej w doprawdy zawrotnym tempie.
Le Guess Who? w Utrechcie 10-14 listopada. Do zobaczenia na miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?