Lekkoatleci z Kleszczowa i Bełchatowa z kilkoma rekordami życiowymi w Spale [ZDJĘCIA]

Ci pierwsi w każdym występie pobili rekordy życiowe. Wśród dziewcząt na dystansie 1000 metrów startowały Agnieszka Kuśmierek (3:00.56) i Milena Gierach (3:04.18), natomiast wśród mężczyzn Marcel Kozłowski (2:46.21) i Kamil Kałużny (2:55.54).

W biegu na 600 metrów Sergiusz Urbaniak uzyskał czas 1:26.59, natomiast Benedykt Baryś, dla którego był to debiut na tym dystansie, uzyskał wynik 1:23.40.

Jeżeli chodzi o bełchatowskich lekkoatletów, to znów spisali się oni bardzo dobrze. Mateusz Górny na dystansie 60 metrów uzyskał rekord życiowy (6,86s.) Jest to najlepszy czas w kraju, który jest bliski rekordowi Polski w kategorii juniora młodszego, który wynosi 6,83s. W Europie jest to trzeci czas, a na świecie czwarty.

Pierwszy raz w swoim życiu na tym samym dystansie Filip Chrosta pokonał granicę siedmiu sekund ustanawiając "życiówkę", która wynosi 6,97s. Jest to trzeci czas w kraju. Na dystansie 200 metrów Chrosta uzyskał drugi czas na krajowych listach wśród juniorów młodszych - 22,41s.

Świetnie zaprezentował się także Oskar Łucki, który wygrał w rywalizacji na 60 metrów przez płotki osiągając drugy wynik w kraju - 7,97s.

Pierwszy swój start zaliczył też Szymon Woźniak, który od tego sezonu reprezentuje najlepszy lekkoatletyczny klub w Polsce AWF Katowice, ale w dalszym ciągu trenuje pod okiem trenera Łukasza Mantyka. Jego rezultaty w Spale wyniosły 6,94s., a także 6,93s.

- To dobry prognostyk na dalszą część sezonu, ponieważ Szymon nigdy nie zaczynał sezonu tak szybko, a dodatkowo jest zmęczony obozem, który zakończył tydzień temu - wyjaśnia trener Mantyk.

Również w rywalizacji na 60 metrów wzięła udział Justyna Woźnicka, która pokazała się z dobrej strony i uzyskała czas 8,15s.

Podobnie jak Szymon Woźniak obóz przed tygodniem zakończył Adam Patrzyk, który w trójskoku uzyskał rezultat 13,17m i kategorii juniora młodszego jest to mimo wszystko drugi wynik w kraju.