Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Litwa - Polska. Druga strona medalu. Czy może być lepiej? Cz. 6

Tomas Antanavičius
Tomas Antanavičius
Celem artykułów będzie odpowiedź na pytanie: "Jak to jest, że Litwini z Polakami nie mogą się dogadać? Zawsze potrafili. To jakiś nonsens".

Jako nauczyciel-praktykant filozofii i etyki w jednej ze szkół w Wilnie, starałem się nauczyć dzieci, że jedną z najważniejszych rzeczy w życiu człowieka jest rozumienie innych osób. Szukając odpowiedniego doświadczenia w sobie i w swoim życiu możemy zrozumieć dlaczego osoba zachowuje się w taki lub inny sposób, dlaczego odmawia lub zgadza się w czymś pomóc, jaki ma cel i jakie przyczyny sprawiają, że jesteśmy z tą osobą przyjaciółmi lub nie.

Przykłady że polscy i litewscy politycy w wielu przypadkach nie tylko bawią się polityką ale również nie rozumieją jedni drugich, opisałem w pierwszych pięciu artykułach. Najpierw powinni nauczyć się rozumieć inną osobę (partię, ruch, kraj), a wtedy my będziemy mieli lepszą i spokojniejszą codzienność. Warto jednak pocieszyć się faktem, że w innych aspektach życia rozumiemy się dużo lepiej.

Pozytywnych przykładów między Litwą i Polską daleko szukać nie trzeba. Loreta Zakareviciene, ambasador RL w Polsce, wiele razy zapewniała, że międzynarodowe projekty idą do przodu: "w dziedzinie energetyki - doskonała współpraca, w dziedzinie obronnej - doskonała współpraca, ministrowie rolnictwa spotykają się i komunikują" - mówi L. Zakareviciene.

Przejdziemy do innych dziedzin, np. sportu. Nie tak dawno, na Litwie odbyły się Mistrzostwa Europy w koszykówce
- EuroBasket 2011. Niektóre drużyny narodowe miały miejsce gwarantowane, a inne, w tym Polska, Łotwa itd. miały rundę kwalifikacyjną. Wyszło tak, że ani Polska ani Łotwa nie zakwalifikowały się do głównej imprezy.

Głowy litewskiej federacji koszykówki (LKF) postanowiły zwrócić się do FIBA Europe i zwiększyć liczbę uczestników z 16 do 24. Wtedy i Polska, i Łotwa miałyby miejsce w Eurobasket 2011.

"Czekaliśmy na koniec rundy kwalifikacyjnej, a kiedy zobaczyliśmy że nasi najbliżsi sąsiedzi nie dostali się do EuroBasket 2011, zaczęliśmy myśleć co zrobić" - twierdził generalny sekretarz LKF Mindaugas Balciunas.

Nie można wykluczać czynnika finansowego (więcej fanów - więcej zarobków), ale chyba każdy z państwa zgodzi się, że imprezy zawsze są lepsze z najbliższymi. O tym pomyślała LKF. Podobało się, że litewscy kibice wspierali polską drużynę w meczach z Hiszpanią i Turcją. Szkoda tylko, że Polacy bez swoich gwiazd koszykówki nie przeszli do drugiej rundy, choć byli tak blisko.

Muzyka. Tu też rozumiemy się dobrze. W tegorocznym lipcu w Węgorzewie odbył się czterodniowy festiwal muzyczny "Seven Festival" Grand Prix. Gwiazdą z Polski była dobrze znana grupa "Kult", przyjechało też wiele popularnych grup z zagranicy. Konkurs młodych wygrała litewska grupa "Freaks on the floor". Po występie udzielali wywiadów polskim stacjom radiowym, które obiecywały zapoznać polskich słuchaczy z ich repertuarem i tak wzmocnić most rockowy między Litwą a Polską.

"Freaks on the floor" byli miło zaskoczeni polską publicznością, ich pasją do muzyki. "To było coś nieprawdopodobnego i wspaniałego" - powiedzieli.

Jeszcze przypomnę, że na tegorocznej Eurowizji Litwa była reprezentowana przez dziewczynę polskiego pochodzenia. Litwini wybrali, Polacy mocno głosowali. Było miło.

Polacy na Litwie mają 40 organizacji, w tym polityczne, kulturalne, naukowe; 60 zespołów artystycznych, folklorystycznych, etnograficznych itd. Litwini w Polsce również mogą pochwalić się możliwością dbania o swoją litewskość.

Teraz o sprawie, która jest eskalowana jako bardzo bolesna, czyli zwrocie majątków. Z danych z 1 Lipca 2011 można wywnioskować, że i tu nie jest tak źle jak mówiono. W rejonie Soleczników zwrócono 97 proc. majątków; Szwencionis - 96 proc.; Troki/Elektrenai - 98 proc.; Szirwintai - 98 proc. Średnio we wschodniej Litwie - 96 proc. Tylko region wileński ma 86 proc. Więc większość rejonów gdzie mieszkają Polacy ma wynik albo większy niż średni krajowy (96 proc.), albo taki sam.
Jeśli dalej państwo myślą, że nie tylko politycy nie dogadują się ale również my, poniżej podaję wyniki prowadzonych badań mieszkańców obu krajów.

Pierwszy, który opiszę był prowadzony między 26 kwietnia a 5 Maja 2011 roku przez litewską "Spinter tyrimai" i polską "ARC Rynek i Opinia". 69 proc. Litwinów i 80 proc. Polaków jest za tym, żeby oba kraje wspierały się w UE a nie pracowały oddzielnie. 73 proc. Litwinów i 82 proc. Polaków twierdzi, że politycy powinni chcieć rozwiązywać problemy, kierując się porozumieniem, a nie dbając o cele egoistyczne. 57 proc. Polaków i 39 proc. Litwinów twierdzi, że stosunki obywateli obu krajów są lepsze niż stosunki polityczne.

Z badania wynikło, że mieszkańcy obu krajów twierdzą, iż "Litwa i Polska musi wspierać się wzajemnie, ponieważ mają wspólną historię i podobne zainteresowania, a obecne nieporozumienie jest wynikiem interesów politycznych i nieprofesjonalnej pracy dyplomatów".

Drugie badanie prowadzone przez Polskie Centrum Badania Opinii Społecznej od 2 do 8 czerwca 2011 roku, pokazało, że 45 proc. mieszkańców Polski wśród najbardziej przyjaznych krajów widzą Litwę. Warto też wspomnieć o dużej ilości polskich turystów, co roku odwiedzających Wilno, jak również litewskich turystów, którzy jeżdżą do Polski żeby spędzić swój urlop w sąsiednim kraju.
Możliwym rozwiązaniem problemu, który został stworzony przez polityczną dezinformację jest szersza i bardziej otwarta rozmowa między społeczeństwem Polski i Litwy. Dogadując się między sobą i nie poddając się prowokacjom, możemy współpracować i żyć w spokoju. Nie można zamykać oczu na istniejące problemy - trzeba je rozwiązać. Ale nie można w życiu wspierać się tylko negatywną informacją i żyć problemami.

Opisałem przykłady kiedy nasze narody współpracują i dogadują się, opisana ilość jest tylko kropelką w morzu. Trzeba tylko poszukać. Możemy dogadać się i z sukcesem to robimy.

I jeśli choć jedna osoba przy następnych wiadomościach z Litwy pomyśli i zapyta "a gdzie szersze wyjaśnienie? A gdzie pełna informacja? Gdzie komentarz drugiej strony?" - będę mógł powiedzieć, że odniosłem sukces pisząc te artykuły.

Moim celem było pokazanie sytuacji z drugiej strony medalu. Czy może być lepiej między Litwą i Polską? Owszem. Trzeba tylko postarać się i zacząć od siebie.

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto