Made in Chicago 2015. Wielkie jazzowe święto w Poznaniu

Oprócz koncertów organizatorzy przygotowali również warsztaty. W tym roku trwać one będę od 16 do 27. listopada a poprowadzą je: Mwata Bowden, Renee Baker oraz Tomeka Reid.

Można oczywiście napisać, że każdy z dotychczasowych festiwali był wyjątkowy. Nie inaczej da się zapowiedzieć tegoroczny maraton jazzowy. Po pierwsze jubileuszowy, a więc szczególny. Przetrwał tyle lat, a to oznacza, że zadomowił się już na stałe w jesiennym kalendarzu muzycznym Poznania. Po wtóre jak każdego roku wszyscy na niego czekają, zarówno muzycy, aby przedstawić nowe projekty, jak i publiczność niemogąca się doczekać nowych wrażeń.

Hypnotic Brass Ensemble to formacja dość niezwykła, składająca się z synów współzałożyciela AACM-u Phila Cohrana. Ich specjalnością są blaszane instrumenty dęte. Nauki wyniesione z młodości przenoszą na grunt jazzowo-fankowy a wszystko to ubogacone jest hop-hopową teraźniejszością.

Kolejny niezwykle interesujący projekt to GEORGE FREEMAN/MIKE ALLEMANA ORGAN 4TET. George Freeman to kolejna chodząca legenda jazzu. Von Freeman, saksofonista tenorowy, to brat Georga. Obecny zespół współtworzy z Mikeim Allemaną, który przez długie lata grał z Von Freemanem. Jest to naprawdę interesujące zestawienie styli i koncepcji gry obu muzyków. Skład uzupełniają: Pete Banson na organach B3 oraz perkusista Mike Schlick. Z całą pewnością takiego składu jeszcze na Made in Chicago nie było.

Kolejny skład i projekt, jakiego jeszcze poznańska scena nie widziała, to VOICES HEARD! Śmiało można powiedzieć, że to stali goście na poznańskiej scenie, jednak tak licznego kobiecego składu jeszcze na Made in Chicago nie było. Na pewno nazwiskiem, które przyciąga, wręcz magnetycznie, jest Dee Alexander, obdarzona charyzmatycznym głosem i niezwykłymi możliwościami wokalnymi. Nicole Mitchell (flet) i Tomeki Reid (wiolonczela) przedstawiać raczej nie trzeba. Grupa powstała z okazji 50 lecia AACM-u, a do Poznania panie przywiozą kompozycje napisane specjalnie na tę okazję.

Następny z zespołów tworzony jest przez czołowych muzyków chicagowskiej sceny jazzowej. Flecistka Nicole Mitchell i wiolonczelistka Temeka Reid zaprosiły do współpracy perkusistę Mike’a Reeda a formacja nosi nazwę ARTIFACTS. Trio zostało stworzone na specjalną okazję, a mianowicie na 50 lecie stowarzyszenia AACM. Oprócz swoich utworów zespół zagra aranżacje innych znakomitych muzyków wywodzących się z kręgu AACM takich jak, Edward Wilkerson, Roscoe Mitchell czy Joseph Jarman.

A na zakończenie festiwalu projekt specjalny przygotowany dla uświetnienia dziesiątej edycji Made in Chicago. Chicago Poznań Exchange, bo o nim mowa, skupi muzyków z obu miast – Chicago i Poznania. Będzie to performatywyny występ a jego uczestnikami będzie pięciu wybranych muzyków z Chicago i piątka poznaniaków. Występ płynnie przekształci się w regularny jam session a na scenę będą zapraszani muzycy i wokaliści obecni na sali. Na takim koncercie warto być, bo jak zwykło się mówić: „będzie się działo”.

Szczegółowy opis poszczególnych koncertów oraz ich harmonogram dostępny na stronie www.madeinchicago.pl

(przygotowano na podstawie materiałów prasowych organizatora festiwalu)