"Miasto 44" nie będzie filmem historycznym ani dokumentem o przebiegu Powstania Warszawskiego. Nie będzie także filmem o polityce. Będzie to film o miłości, młodości i walce - zapewniają producenci z Akson Studio Film Miasto. Obraz Jana Komasy opowiada historię ludzi, a nie oddziałów czy barykad w walczącej Warszawie. Z założenia film ma przekazywać emocje, natomiast nie będzie ważyć racje podejmowanych decyzji sprzed 70 lat.
Film Miasto44 to opowieść o młodych, pełnych życia i namiętności warszawiakach. Żyją tak, jakby każdy ich dzień miał się okazać tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności – taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości. Głównych bohaterów filmu poznajemy na krótko przed wybuchem Powstania. Konspiracja to dla nich nie tylko patriotyczny obowiązek, ale i młodzieńcza przygoda, okazja do zabłyśnięcia przed rówieśnikami, zaimponowania dziewczynom. Na podziemnych szkoleniach romansują, popisują się, snują plany. Nie wiedzą, że nadchodzące lato będzie dla nich prawdziwym egzaminem życia. Nie wiedzą, że Historia ma wobec nich pewne plany… - napisali recenzenci w serwisie megaseansik.pl
Przypomnijmy, że przez plan przewinęło ponad 3 000 statystów, a do zainscenizowania zniszczonego miasta użyły 5 tysięcy ton gruzu. Podczas ogólnopolskich castingów do filmu wzięło udział ponad 7 tysięcy osób. Specjalny pokaz przedpremierowy Miasta 44 odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie, inaugurując oficjalne obchody 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Dzisiaj już można obejrzeć drugi zwiastun filmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?