Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michael Biegler: Zawsze jest szansa, by Polska była najlepsza na świecie

Piotr Górecki
Piotr Górecki
Kuebi = Armin Kübelbeck
Trener reprezentacji Polski w piłce ręcznej Michael Biegler w minionym miesiącu podróżował po Polsce, oglądając mecze Superligi. Podczas jednej z wizyt w Puławach selekcjoner znalazł chwilę na rozmowę.

Piotr Górecki: Trenerze, na początku serdeczne gratulacje. Polski Związek Piłki Ręcznej wybrał Pana na stanowisko trenera reprezentacji Polski, wierząc, że jest Pan w stanie poprowadzić naszą kadrę do sukcesów. Jaka jest Pana opinia dotyczącą polskich zawodników na początku pracy z reprezentacją?
Michael Biegler: Pochodzę z Niemiec, kraju, który w 2007 roku zdobył mistrzostwo świata, wasza reprezentacja została wówczas wicemistrzem świata. Dwa lata później również zdobyliście medal (brązowy medal przyp. red.). Uważam, że Polska jest jednym z najlepszych zespołów na świecie. Zawsze jest szansa, by była tą najlepszą. Miałem wiele propozycji z innych federacji dotyczących objęcia narodowych reprezentacji, ale Polska od samego początku była dla mnie bardzo ważna.

P.G: W ostatnim czasie widział trener wiele meczów Superligi. Jak sam Pan mówi, chce Pan odwiedzić każdy klub Superligi, by obserwować zawodników, którzy mogą zostać powołani do kadry oraz porozmawiać ze szkoleniowcami o współpracy klub – kadra. Jakie są trenera pierwsze obserwacje po tych podróżach?
M.B: Po pierwsze, brakuje mi czasu, by odwiedzić wszystkie kluby, ale robię co mogę. Wykonuję również sporo pracy w federacji w Warszawie. Potrzebuję więcej czasu, ale jestem zadowolony z tego, że mogłem porozmawiać już z 8 trenerami na 12 zespołów występujących w Superlidze (rozmowa przeprowadzona 20 października przyp. red.). Mam nadzieję robić to w dalszym ciągu. Moim celem jest oglądać jak najwięcej spotkań Superligi. Chciałbym pracować z reprezentacją do 2016 roku. Mam nadzieję, że moje wizyty na meczach Superligi dadzą wszystkim zawodnikom motywację i ambicję do jeszcze cięższej pracy, której nagrodą będzie możliwość wystąpienia na turnieju mistrzowskim w Polsce.

P.G: Co powie trener o spotkaniu pomiędzy Azotami Puławy, a MMTS-em Kwidzyn, który miał Pan okazję obejrzeć w puławskiej hali?
M.B: Był to mecz otwartej walki do samego końca. W ciągu ostatnich dwóch minut padły cztery bramki. To jest to, co kibice chcą oglądać. Ponadto miałem okazję zobaczyć kilku zawodników, których powołałem do kadry oraz kilku ciekawych zawodników, którym będę przyglądał się w przyszłości.

P.G: Wiele osób twierdzi, że Azoty Puławy mogą być zespołem, który będzie w stanie walczyć o brązowy medal Superligi, ponieważ pozycja drużyn z Płocka i Kielc wydaje się być poza zasięgiem.
M.B: To jest pytanie na które nie chce jeszcze odpowiadać. Patrzę na zawodników kadry we wszystkich drużynach i nie jest dla mnie najważniejsze na którym miejscu będzie dana drużyna.

P.G: Jaką receptę ma trener na dobrą grę i osiąganie sukcesów z Polską reprezentacją?
M.B.: Musi Pan pamiętać, że miałem mało czasu do pierwszego zgrupowania. To dlatego przyjeżdżałem do każdego klubu i rozmawiam z trenerami, którzy pracują na co dzień z zawodnikami. Nie mam możliwości zbudowania drużyny z dnia na dzień, dlatego muszę rozmawiać ze wszystkimi, współpracować i korzystać z ich doświadczenia. To jest moje zadanie i mój sposób. Z pewnością w dalszym ciągu będę oglądał mecze Superligi. Chcę z każdą drużyną się spotkać i dyskutować: o grze, o mistrzostwach Europy w 2016 roku oraz o sposobie gry w defensywie, ale o tym na razie nie chce mówić publicznie.

P.G: Wobec tego życzę powodzenia w najbliższych spotkaniach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy 2014 z Holandią i Ukrainą. Dziękuję bardzo za rozmowę.
M.B: Dziękuję.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto