Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Kamiński o PiS: Który reżim finansuje swoją opozycję?

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Bartek Syta/Polskapresse
Michał Kamiński, niegdysiejszy czołowy aktywista PiS patrzy dzisiaj na partię i prezesa krytycznie.

Mówił o tym szeroko w rozmowie z Moniką Olejnik, w Radiu Zet przytaczając argumenty z okresu wcześniejszego PiS oraz z wydarzeń najnowszych. Jako były spin-doktor tej partii, a dziś członek PJN, Michał Kamiński ocenia, że jest rzeczą oczywistą, że niedawna strategia wyciszenia się prezesa i nowego PiS, który koncentruje się na sprawach merytorycznych - legła w gruzach. Wystarczył jeden artykuł prasowy, żeby prezes Jarosław Kaczyński nie był w stanie powstrzymać się od wygłaszania, najdelikatniej mówiąc, pochopnych sądów.

Według niego - oskarżanie kogoś, o zamordowanie polskiego prezydenta, bez dowodów - stawia pytanie, które zapewne już padło wiele razy: "co by było, gdyby Jarosław Kaczyński tego dnia był premierem"? Dziś, jako lider opozycji dysponuje wyłącznie słowem i trybuną sejmową -
czytamy w serwisie radiozet.pl. Ale, "co by było, gdyby ten pan był wtedy premierem, kiedy dysponowałby nieporównanie większym (…) wachlarzem narzędzi?", po prostu całym aparatem władzy państwa - pyta Kamiński

"Jeżeli partia jest zbudowana wokół tego, że zamordowano polskiego prezydenta, a na cały naród czeka zgraja złoczyńców, to jest sytuacja wojny partyzanckiej" - stwierdził w Radiu ZET, komentując retorykę PiS.

Jego zdaniem, "kolejnym krokiem będzie to, że niektórzy ogłoszą oddziały partyzanckie, które będą zakładać w lasach". "To jest ta logika okupowanej Polski" - dodał europoseł. Pytany w tym kontekście przez Monikę Olejnik, co wyjdzie ze związku ONR i Młodzieży Wszechpolskiej? Czy Artur Zawisza jest na tyle charyzmatycznym rycerzem, żeby stworzyć jakieś mocne ugrupowanie? Odpowiedział szerszym wywodem na ten temat, z uzasadnieniem przeczącym.

Bo zdaniem Michała Kamińskiego - nie może powstać z połączenia poglądów Artura Zawiszy i - jak to określił - pewnych emocji związanych z ruchem kibicowskim, jakaś znacząca siła polityczna. Nie sądzi - jak przyznał, żeby Marsz Niepodległości, który firmowali różni ludzie, to wyłącznie "zwolennicy PiS" i teraz już trzeba by się "bać kolegi Zawiszy i jego nowych kibicowskich przyjaciół".

Inną sprawą jest natomiast "ta melodia w Polsce na radykalizm" i zgłaszanie coraz bardziej "absurdalnych różnych haseł". Podkreślił, że ma pretensje do tych, którzy cynicznie wrzucają na scenę polityczną radykalne hasła. A to, co wrzuca prezes, jest raczej tym, co "w nim bardzo głęboko siedzi" - dodał.

Michał Kamiński, odnosząc się do określania Polski mianem państwa "reżimu politycznego", stwierdził ogólnikowo, że polska "prawica dorobiła się prawa do mówienia dowolnych rzeczy". Ot, choćby o tym, że Polska jest kondominium.

W opinii europosła Kamińskiego, gdyktoś uważa i twierdzi, że "jesteśmy kondominium, to dlaczego bierze z budżetu tego kondominium, pieniądze na swoją działalność"? "Który reżim finansuje swoją opozycję?" - pyta retorycznie. Zdaniem europosła, wszystkie te "bzdury, które słyszymy, te marsze pod najgłupszymi hasłami, są z pieniędzy polskich podatników". "Minister finansów trzy razy do roku przesyła na konto PiS poważne pieniądze" – podkreślił Kamiński.
Europoseł Michał Kamiński ocenił, że spadek poparcia PiS w sondażach jest efektem "odejścia od strategii wyciszenia i debat na tematy merytoryczne". Uważa, iż teraz każde kolejne próby prezentowania, że PiS jest jednak "merytoryczną opozycją", będą potykały się o coraz większe przeszkody i trudności, aż "PiS się skończy", jako partia, która mogłaby "sprawować władzę w Polsce". Według europosła - PiS już jest skończony. Nie ma szans zdobycia władzy.

Znając polski elektorat, europoseł nie widzi w PiS szansy na zdobycie nowych wyborców.

Pytany, czy możliwe jest połączenie radykalizmu na przykład Młodzieży Wszechpolskiej i PiS odpowiedział: "Nie sądzę". Na razie niewiele wskazuje na to, że Jarosław Kaczyński "chciałby się posunąć do tego typu radykalizmu". On się posuwa - owszem - bardzo daleko, ale "tylko otwiera drogę dla takich radykalizmów". Właśnie na tym polega "pułapka radykalizmu", że "zawsze znajdzie się ktoś bardziej radykalny" - stwierdził Michał Kamiński.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto