Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzyrzeckie nietoperze policzone pod lupą międzynarodową

Zbigniew Jelinek
Zbigniew Jelinek
Są już znane wyniki liczenia nietoperzy zimujących w bunkrach koło Międzyrzecza i Lubrzy (Lubuskie) W podziemiach bunkrów MRU hibernuje ponad 37 tysięcy nietoperzy.

– Mamy powody do radości – stwierdza z satysfakcją dr Tomasz Kokurewicz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, który kierował sobotnio-niedzielnymi badaniami.
W podziemiach policzono 37.028 tys. nietoperzy. W ub.r. hibernowało tam, o czym również donosiły W24, 35.183 latających ssaków. Jak wylicza dr T. Kokurewicz, teraz jest ich o 5,2 proc. więcej. Radość naukowców jest tym większa, że przed dwoma jeszcze laty było tam zaledwie 27.215 gacków i mopków. Czyli prawie o 10 tys. mniej, niż obecnie.
Liczenie rozpoczęto w sobotę o godzinie 5 rano. Uczestniczyło w nim ponad 70 naukowców i studentów z kilku europejskich państw. Dodatkowo naukowcy w poniedziałek zajrzeli także do naziemnych obiektów, w których także schronili się zimą nietoperze. Samo liczenie przeprowadzane było przez dziewięć grup. W sumie trzeba było zbadać ok. 32 km podziemnych korytarzy.
W tym roku badacze po raz pierwszy przyjrzeli się występowaniu kuny leśnej i kuny domowej w międzyrzeckich podziemiach. - Interesuje nas, jaki jest wpływ drapieżnictwa kun na zimujące nietoperze. Ta część badań to wspólny irlandzko-polski projekt badawczy rozpoczęty w tym roku, w którym biorą udział doktoranci i magistranci z Waterford Institute of Technology i Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu – wyjaśnia dla W24, Kokurewicz.
Chiropterolodzy
potwierdzą, że wyniki ostatnich badań wskazują na znakomitą kondycję lubuskiej przyrody. Liczba nietoperzy jest bowiem barometrem stanu lokalnej fauny i flory. Ich spadek mógłby oznaczać, że w otaczającym nas ekosystemie zaczyna dziać się coś złego.
Według danych organizacji EUROBATS zajmującej się ochroną nietoperzy w Europie największym stanowiskiem tych latających ssaków na Starym Kontynencie jest jaskinia Sura Mare Cave w Rumunii, gdzie stwierdzono obecność ponad 81 tys. nietoperzy.
Międzyrzecki Rejon Uzbrojeniowy to największy z kolei w kraju kompleks poniemieckich fortyfikacji. Wybudowany został przez Niemców w latach 1934-38 jako Die Festungsfron Oder Warte-Bogen (Front Umocniony łuku Odry i Warty). Miał zabezpieczać wschodnią granicę Trzeciej Rzeszy przed atakiem ze wschodu. W centralnym odcinku między Boryszynem i Kęszycą wybudowani ponad 20 potężnych schronów bojowych, połączonych labiryntem korytarzy o łącznej długości około 32 km. Rosjanie przełamali te fortyfikacje bez większych walk i strat na przełomie stycznia i lutego 1945 r.
Dziś bunkry to także największa atrakcja turystyczna Ziemi Międzyrzeckiej i regionu lubuskiego. W ub.r. trasę turystyczną koło wsi Pniewo zwiedziło prawie 43 tys. osób, zaś fortyfikacje zostały nagrodzone złotym medalem Międzynarodowych Targów Poznańskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto