Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miłość w płomieniach - recenzja powieści "Potem" Rosamund Lupton

Konrad Staszewski
Konrad Staszewski
Zdjęcie pochodzi ze strony księgarni internetowej Weltbild.pl.
Zdjęcie pochodzi ze strony księgarni internetowej Weltbild.pl. Flash Press Media
„Potem” to utwór pełen napięcia, charakterystycznych i zapadających w pamięć postaci (pozytywnych i negatywnych), ale także wzruszający oraz zmuszający czytelnika do myślenia i zastanowienia się nad otaczającym go światem.

W dniu, w którym Adam Covey kończy ósmy rok życia przed szkołą odbywają się zawody sportowe. Chłopiec po ich zakończeniu może przynieść tort, który w czasie imprezy przechowuje w sali plastycznej. Taka jest tradycja Sidley House. To wielki dzień nie tylko dla małego Addiego, ale także dla jego nastoletniej siostry Jennifer, która była asystentką Silasa Hymana, a teraz czasowo pełni funkcję pielęgniarki oraz mamy Grace.

Wydaje się, że nic nie jest w stanie zniszczyć jego Idylli. Nieoczekiwanie sielankę przerywa tragedia. W budynku wybucha pożar, ale nie wszyscy uczniowie znajdują się na zewnątrz. Grace z przerażeniem odkrywa, że nigdzie nie widzi Jenny. Kobieta nie zważając na grożące jej niebezpieczeństwo wbiega do szkoły, ale nie udaje się jej uratować córki. Obie trafiają do szpitala i lekarze nie mają z nimi żadnego kontaktu.

Nastolatka musi mieć przeszczep serca, a organizm jej matki nie przejawia żadnych funkcji życiowych. Kobiety znajdują się poza swoimi ciałami i obserwują, co się wokół nich dzieje. Wkrótce dochodzą do wniosku, że pożar Sidley House nie był wypadkiem tylko celowym podpaleniem. Podejrzenia dyrekcji i policji padają na Adama, ale rodzina nie daje im wiary. Podejrzewa zwolnionego niedawno nauczyciela, Silasa Hymana, z którym już wcześniej szkoła miała problemy. Kto rzeczywiście podpalił szkołę?

W ostatnim czasie coraz częściej mam okazję czytać powieści, które są trudne do recenzji. Traktuję je jako wyzwanie. Część takich książek otrzymuję z serwisów internetowych jako pozycje recenzenckie.

Rosamund Lupton, autorka, która zadebiutowała wydaną w 2010 r. powieścią zatytułowaną „Siostra” (w naszym kraju książka ukazała się w 2011 nakładem wydawnictwa Świat Książki), rok później napisała kolejny thriller psychologiczny i podpalenie szkoły (oś utworu) uczyniła jedynie pretekstem do ukazania ludzi, ich zachowań oraz charakterów. Recenzowany właśnie utwór to bardzo dobry, trzymający w napięciu thriller, w którym niemalże każdy bohater ma coś do ukrycia i nosi jakąś maskę. Autorka stworzyła wielowątkową powieść opowiadającą o ludzkiej obłudzie, zakłamaniu i niedostrzeganiu w życiu tego, co jest najważniejsze.

Główna bohaterka „Potem” to 35-letnia Grace Covey – jedna z osób bezpośrednio poszkodowanych w pożarze. Jest żoną sławnego, kochającego męża i szczęśliwą matką dwójki dzieci. Jej dotychczasowe życie kończy się w chwili, w której wbiega do płonącego budynku. Choć się boi, to nie zważa na własne bezpieczeństwo. Walczy o życie córki. Gdy ich ciała zostają przewiezione do szpitala, z przerażeniem odkrywa, że będąc w ludzkiej powłoce nie może się poruszać. Wychodzi z niej i jak duch ogląda rozgrywające się wydarzenia.

Jest przestraszona i zrozpaczona poparzeniami Jennifer oraz tym, że lekarze nie mają z nimi żadnego kontaktu, a dziewczyna znajduje się w podobnym do jej stanie – także jest poza ciałem. Grace, w przeciwieństwie do Jen, żywi jednak nadzieję, że ich koszmar wkrótce się skończy, a życie znów będzie takie jak dawniej. Nim to nastąpi przysłuchuje się rozmowom lekarzy, policji, dziennikarzy, chodzi za nimi niczym cień i analizuje zaistniałą sytuację.
Próbuje także zrozumieć, co tak naprawdę stało się w dniu zawodów i kto jest odpowiedzialny za pożar Sidley House. Cóż innego może zrobić? Jest widzialna i słyszalna tylko przez Jen. Mimo że cały czas rozmawia ze swoim mężem Michaelem, jego siostrą policjantką Sarą i innymi ludźmi, jej słowa są jedynie monologiem. Ale gdyby nawet mogła, to co by powiedziała: że mały Adam, kochany Adds zamknął się w sobie i nic nie mówi, a Jen-Jen pamięta tylko urywki tego co się stało? Że jej najlepsza przyjaciółka Maisie White i jej córka Rowena są tyranizowane przez z pozoru przykładnego męża i ojca Donalda?

A może zadałaby następujące pytania: kto w przeszłości prześladował Jennifer, a później próbował ją zabić w szpitalu, czy dziewczyna miała romans z Hymanem i czy to on podpalił szkołę? Silas wydaje się do tego zdolny, ale wszystko wskazuje na to, że za pożar odpowiedzialny jest mały Adam.

Pytania rodzą odpowiedzi, a te kolejne pytania. Grace stopniowo odkrywa przerażającą prawdę o tym, kto i dlaczego zniszczył życie jej rodziny. Zdejmuje także maski z otaczających ją ludzi, a najbardziej przerażające są twarze tych, których dobrze zna. Główna bohaterka dojrzewa i odradza się wewnętrznie. Na nowo odkrywa czym jest miłość, nienawiść i zemsta. Te uczucia zmieniają jej sposób postrzegania świata. Dostrzega, że Jennifer już dawno przestała być dzieckiem, a pozory mylą.

Musi pogodzić się z tą wiedzą. Czuje się wewnętrznie rozdarta i nie potrafi się pogodzić z nową prawdą, a co gorsze, nie może jej nikomu, oprócz córki, przekazać.
W powieści „Potem” uczucia i spostrzeżenia Grace przesłaniają wydarzenia, ale nie tylko ona jest ofiarą zaistniałej tragedii. Tak naprawdę bowiem fizycznie lub psychicznie ucierpiała w niej większość postaci.

Akcja książki rozgrywa się w teraźniejszości i głównie w murach szpitala, ale także przed szkołą oraz na komisariacie. Lupton ciekawie poprowadziła fabułę. Narratorem powieści jest Grace, która relacjonuje Michaelowi to, co się wydarzyło, co się dzieje, opowiada o swoich spostrzeżeniach i podejrzeniach, co do poszczególnych osób. Kierując podejrzenia na różnych bohaterów oraz przeplatając motywy ich postępowań, autorka utrzymuje czytelnika w stanie nieustannego napięcia i niepewności niemalże do ostatniej strony powieści.

Broszurowa, estetyczna okładka recenzowanej książki nie zapowiada emocji i wrażeń, które czekają czytelnika w trakcie lektury. Przedstawiono na niej biegnącą przez park kobietę ubraną w czerwoną, jaskrawą spódnicę, która wyróżnia się wśród szarości, z pozoru bezbarwnej obwoluty. Tym samym kolorem „wita” czytelnika duży, wyraźny tytuł powieści, a nad nim znajduje się zapowiedź fabuły „Idealny dzień. Potworna zbrodnia”.

Rosamund Lupton została okrzyknięta nową gwiazdą thrillerów, a jej pierwsza powieść („Siostra”) była bestsellerem według „Sunday Times” i najlepiej sprzedającym się brytyjskim debiutem literackim. Nie miałem przyjemności jej przeczytać, ale bez reszty oddałem się lekturze literackiej następczyni – książce „Potem”. Po przeczytaniu mogę tylko zacytować opisy znajdujące się na okładce recenzowanej książki:
Zadaje ogłuszający cios emocjonalny. „Guardian”,
Oryginalny, straszny i mądry – ten thriller jest frapujący. „Closer Magazine”,
Przygnębiająco dobra... Naprawdę oryginalny nowy talent. „Daily Mail” oraz
Wyrafinowany thriller psychologiczny „You Magazine, Mail Online”.
W pełni się zgadzam z powyższymi opiniami. Autorka, o której wydawca wspomniał na okładce, że zanim zadebiutowała „Siostrą” pisała scenariusze, ma rodzinę i mieszka w Londynie, popełniła co prawda dopiero drugą powieść, ale jest nią książka, obok której nie można przejść obojętnie, położyć na półce i zapomnieć.

„Potem” to utwór pełen napięcia, charakterystycznych i zapadających w pamięć postaci (pozytywnych i negatywnych), ale także wzruszający oraz zmuszający czytelnika do myślenia i zastanowienia się nad otaczającym go światem. Mimo występujących w powieści kilku błędów (literówki, powtórzenia niektórych wyrazów) „Potem” przeczytałem z prawdziwą przyjemnością.

Autor: Rosamund Lupton
Tytuł: Potem
Tytuł oryginału: Afterwards
Język oryginału: angielski
Przekład: Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2012 r.
Miejsce wydania: Warszawa
Format i okładka: 215x135 mm, miękka
ISBN: 978-83-7799-177-0
Liczna stron: 400
Cena: 39,90 zł.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Miłość w płomieniach - recenzja powieści "Potem" Rosamund Lupton - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto