Krakowska konferencja pt. "Odwrócona hipoteka" obnażyła prawdę o tym, czym jest ta nowa propozycja dla obecnych i przyszłych emerytów. Można zadać pytanie, czy jest to jakakolwiek szansa na polepszenie bytu starszych osób, czy też próba pozbawienia mienia pod pretekstem wsparcia?
Rodzi się refleksja, czy jest zadaniem Rzecznika Praw Obywatelskich promowanie niesprawdzonych propozycji i ich skutków dla obywateli starszego pokolenia oraz zstępnych, czyli spadkobierców.
Więcej na ten temat:Odwrócona hipoteka sposobem na powiększenie emerytury
Z wykładu RPO prof. Ireny Lipowicz i
prodziekana Wydziału Prawa i Administracji UJ prof. Jerzego Pisulińskiego oraz pozostałych prelegentów wynikało, że jest wiele ukrytych tzw. kruczków prawnych, działających na niekorzyść obywateli.
Co daje odwrócona hipoteka? Jeśli masz majątek w postaci domu lub mieszkania własnościowego wpisanego do hipoteki, to możesz dać je w zastaw bankowi, by w zamian otrzymać dożywotnią rentę. Nie będą to jednak duże pieniądze. Tę kwotę obniżają bowiem prowizje bankowe i inne ukryte koszty. A kto obejmuje ten majątek po śmierci właściciela?
Otóż po śmierci właściciela na mieszkanie lub dom kładzie łapę bank, który jako pierwszy zaspokaja swoje roszczenia z zastawnej nieruchomości. Spadkobiercy mogą ten majątek otrzymać dopiero wtedy, gdy spłacą bankowi należności w postaci wypłacanej zmarłemu renty.
Sprawa jest więc ryzykowna. Tym bardziej może więc zastanawiać, czy do promowania takich rozwiązań powołany jest Rzecznik Praw Obywatelskich RP.
Kliknij, aby oglądać fotorelację z konferencji
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?