Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Mówi papież". Franciszek dzwoni do urzędów sam

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikipedia
Papież Franciszek od początku pontyfikatu zaskakuje Włochów, watykanistów i media. Zaskakuje swoją postawą, skromnością, otwartością, zachowaniem i stylem pracy. Ma sekretarza, lecz jakby go nie miał. Wszystko sam załatwia telefonicznie.

Włoskie media niemal codziennie podają o kolejnych telefonach papieża Franciszka do różnych urzędów. Nie korzysta z pomocy sekretarza. Jak piszą - sam chwyta za telefon, gdy chce do kogoś zadzwonić. W kilka dni po wyborze na szefa Stolicy Piotrowej, zadzwonił do byłego swojego kioskarza w Buenos Aires, aby odwołać zamówioną przed odjazdem na konklawe prenumeratę gazet.

Wkrótce po wyborze, Franciszek jako nowy biskup Rzymu, zadzwonił do blisko położonej od Watykanu, Kurii Generalnej swojego zakonu jezuitów, krótko przedstawił się zaskoczonemu i zdumionemu telefoniście: "mówi papież".

Do głosu papieża w telefonicznej słuchawce – jak podaje Polskie Radio - nie mogą wciąż jeszcze przyzwyczaić się sekretarze licznych urzędów za Spiżową Bramą. Bo właśnie i tam dzwoni osobiście w różnych sprawach. Skąd ma numery telefonów? Korzysta z książki telefonicznej Watykanu.

Najnowszy tego typu epizod, ujawniony przez włoską prasę, to telefon papieża Franciszka do Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Wiecznym Mieście. Pracownikowi centrali jezuickiej uczelni przedstawił się: "papież", po czym powiedział, że chciałby rozmawiać z wykładowcami - dawnymi swoimi znajomymi, księżmi z Argentyny, których wymienił z imienia i nazwiska - Humberto Miguelem Yanezem Moliną i Damianem Guillermo Astiguetą.

Według mediów, lista telefonicznych rozmów z każdym dniem jest coraz dłuższa i świadczy o tym, że - jak się zauważa – papież Franciszek, jako Jorge Mario Bergoglio, przyzwyczajony do obcowania z ludźmi i słynący w Argentynie z otwartości i bezpośrednich kontaktów z każdym, nie chce obecnie w żadnym razie odizolować się od normalnego biegu życia, po swoim wyborze; wprost przeciwnie - szuka bliskiej łączności ze swoimi licznymi znajomymi i przyjaciółmi, i pragnie je nadal utrzymywać.

Franciszek odpowiada telefonicznie również na niektóre wysyłane do niego listy. Przekonał się o tym zaskoczony ksiądz Giovanni La Manna, który prowadzi ośrodek pomocy dla uchodźców. Na kartce z wiadomością dla papieża, zostawił również - na wszelki wypadek - numer swojego telefonu komórkowego. Papież Franciszek natychmiast oddzwonił, a ksiądz jezuita Giovanni przyznał potem, że początkowo zaskoczony myślał, że to jest jakiś żart.

Najbardziej zaskoczone było – według Polskiego Radia - małżeństwo dziennikarzy z Rzymu, Stefania Falasca i Gianni Valente, do których - ich wieloletni przyjaciel dzisiaj papież - zatelefonował już w wieczór swojego wyboru, 13 marca 2013 r. Zaledwie kilka dni wcześniej, był u nich na kolacji, tuż przed rozpoczęciem konklawe.

W przypadku prywatnych telefonów do przyjaciół, podobnie jak i do watykańskich hierarchów, papież Franciszek nie prosi o pomoc w połączeniach, swojego sekretarza, który wcześniej współpracował z Benedyktem XVI, księdza z Malty, Alfreda Xuereba, ani nikogo innego z grona wąskich współpracowników, którzy mu pomagają.

Ta niespotykana dotąd i wciąż zaskakująca wszystkich samodzielność nowego papieża, jak podkreślają watykaniści, wynika zapewne z tego, że zaledwie niespełna miesiąc po wyborze, ciągle jeszcze nie przyzwyczaił się on do swej nowej roli, ale - być może - daje też otoczeniu wyraźnie do zrozumienia, że nie zamierza zmienić swojego stylu życia, do jakiego był przyzwyczajony jako arcybiskup w Argentynie.

Stanisław Cybruch

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto