Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na czele bez zmian - podsumowanie 12. kolejki ekstraklasy

Redakcja
Po minionej już, rozgrywanej od czwartku do soboty 12. kolejce piłkarskiej ekstraklasy na czele tabeli bez większych zmian. Wygrała Wisła, w bezpośrednim meczu z Ruchem zwycięstwo odniosła Legia. Na czwarte miejsce awansował poznański Lech.

KGHM Zagłębie Lubin - Polonia Bytom 2:0 (0:0)
W pierwszym meczu 12. kolejki piłkarskiej ekstraklasy w czwartkowy wieczór drużyna nowego selekcjonera polskiej kadry, Zagłębie Lubin spotkało się ze spisującą się nadzwyczaj dobrze w rundzie jesiennej Polonią Bytom. W pierwszej części spotkania sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W drugiej połowie także niewiele się działo. Wszystko zmieniło się w 76. minucie, kiedy po uderzeniu Łukasza Hanzela piłka odbiła się od słupka - uderzyła w plecy Skabę i wpadła do bramki. Podopieczni Smudy poszli za ciosem - niespełna pięć minut później Traore precyzyjnym strzałem tuż przy słupku z ok. 18 metrów ustalił wynik spotkania na 2:0.

Cracovia Kraków - PGE GKS Bełchatów 0:1 (0:0)
W pierwszym piątkowym spotkaniu 12. kolejki ekstraklasy Cracovia Kraków przegrała na stadionie w Sosnowcu z PGE GKS Bełchatów 0:1. Pierwsza połowa spotkania stała na niskim poziomie. Żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć realnego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Tuż po przerwie goście zdobyli bramkę. Z prawego skrzydła w pole karne zagrał po ziemi Tomasz Wróbel, a Maciej Korzym przyjął piłkę i z bliskiej odległości pokonał Marcina Cabaja. Tym samym Cracovia, która ostatnio w lidze wygrała w czwartej, sierpniowej kolejce, na komplet punktów musi czekać dalej.

Lech Poznań - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
Występujący w roli gospodarza Lech jedynego gola zdobył w 37. minucie. Bramkę strzelił
kapitan Kolejorza Bartosz Bosacki z problematycznego rzutu karnego po rzekomym faulu Piotra Celebana na Robercie Lewandowskim. W drugiej połowie tempo meczu nieco siadło, ale to Śląsk był bliższy strzelenia gola. Doskonałych sytuacji nie wykorzystali Mariusz Pawelec i Celeban. Spotkanie było typowym meczem twardej, momentami ostrej walki, ale efektownych było akcji jak na lekarstwo.

Korona Kielce - Wisła Kraków
2:3 (0:2)
Pierwszą połowę tego spotkania charakteryzowała ostra walka - żadna z drużyn nie oszczędzała nóg rywali. W 22. minucie po brutalnym faulu na Wojciechu Łobodzińskim czerwoną kartką został ukarany Nikola Mijajlovic. Do 30. minuty brak było jednak klarownych akcji, z których mogla by paść bramka dla którejś z drużyn. W 32. minucie po ładnej, kombinacyjnej akcji pierwszego gola dla Wisły strzelił Andraz Kirm. Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Marcelo. Po przerwie Wisła kontrolowała grę i raz za razem groźnie wyprowadzała kontry. Po jednej takiej szybkiej akcji w 56. minucie i po znakomitym prostopadłym podaniu Pawła Brożka Tomas Jirsak strzelił na
3:0 dla Wisły. W 70. minucie po ładnej akcji Ernest Konon zdobył bramkę dla Korony. W 89. minucie potężny strzał Edi'ego Cebanu sparował na słupek, ale do piłki pierwszy dopadł Piotr Gawęcki, zdobywając drugiego gola dla Korony.

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 0:2 (0:1)
Na stadionie w Gliwicach spotkały się zespoły sąsiadujące w tabeli, a różnica pomiędzy ósmym Piastem a siódmą Lechią wynosiła zaledwie jeden punkt. Mecz lepiej rozpoczęła ekipa gospodarzy, która w 14. minucie była o włos od zdobycia gola. Po chwili futbolówka ugrzęzła w siatce lecz tej po drugiej stronie boiska. Bramkę dla Lechii po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Krzysztof Bąk. Strata bramki nie podcięła skrzydeł gospodarzom, którzy próbowali wyrównać stan spotkania, jednak na chęciach się skończyło, bowiem goście dobrze się bronili.
W końcówce meczu na indywidualny przebój zdecydował się Piotr Wiśniewski, który pomknął na bramkę gospodarzy i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Piasta Rafałem Kwapiszem podwyższył na 2:0, ustalając wynik spotkania.
Arka Gdynia - Odra Wodzisław Śląski 2:0 (2:0)
Na stadionie w Gdyni spotkały się ekipy, które w tym sezonie do tej pory nie błyszczały. Zarówno Arka jak i Odra przed 12. kolejką zajmowały odległe miejsca, mając na koncie po osiem zdobytych bramek. Już w drugiej minucie gry Przemysław Trytko po indywidualnym przeboju wpadł w pole karne rywala i wpakował piłkę do bramki wodzisławskiego klubu. Kolejna bramkę dla gospodarzy cztery minuty później zdobył ponownie Trytko, wykorzystując dogranie z autu -
pięknym strzałem pod poprzeczkę pokonał Stachowiaka. Pomimo ambitnej postawy obu zespołów więcej bramek kibice już nie zobaczyli i mecz zakończył się wygraną gospodarzy.

Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa 1:0 (0:0)
Zaczęło się od ataków białostoczan. Już w 6. min Tomasz Frankowski mógł zdobyć swego 126. gola w ekstraklasie, ale z kilku metrów przestrzelił. Z czasem mecz zaczął się wyrównywać, ale poziom nie był najwyższy. Mnożyły się niecelne podania, dużo były gry w środku boiska. Gospodarze gola na wagę zwycięstwa zdobyli w 59. minucie po strzale Frankowskiego. Tuż przed końcem meczu jeszcze pięknie z rzutu wolnego uderzył Bruno. Strzał jednak obronił Przyrowski i białostoccy kibice mogli cieszyć się z cennego zwycięstwa swojego zespołu.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:0 (2:0)
Legioniści wyszli bardzo skoncentrowani na pojedynek z sensacyjnym wiceliderem rozgrywek i od samego początku ruszyli do ataków. Już w ósmej minucie spotkania po dośrodkowaniu piłki przez Sebastiana Szałachowskiego Marcin Mięciel wślizgiem z trzech metrów wpakował piłkę do siatki. W 41. minucie ładnie piłkę wywalczył przy linii końcowej przed polem karnym rywali Marcin Komorowski, wyłożył ją do Mięciela, który tym razem ze stoickim spokojem posłał piłkę w długi róg bramki, strzelając swojego drugiego gola w tym spotkaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto