Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na marginesie tragedii w Szczekocinach

Redakcja
W sobotę wieczorem pod Szczekocinami zderzyły się czołowo dwa pociągi. W wyniku tej strasznej katastrofy zginęło 16 osób, a 58 zostało rannych. Przyczyny zdarzenia nie są na razie znane.

Prezydent ogłosił dwudniową żałobę narodową. Tyle suchych faktów. W mediach natomiast - jak zawsze przy tego typu okazjach - pełno rozmaitych dywagacji.
Marek Migalski uważa, że czołowi politycy nie powinni pokazywać się
w miejscach katastrof.

Zgadzam się z nim, jeżeli chodzi o to, że obecność prezydenta czy premiera
wprowadza pewien chaos podczas akcji ratunkowej i specjalnie nie wpływa na jej skuteczność. Jednakże z drugiej strony wyobrażam sobie, jaka ogromna fala krytyki spadłaby na nich, gdyby nie pojawili się na miejscu tragedii. Po prostu wystawiliby się na łatwy żer, zwłaszcza dla aktualnej opozycji.

Sporo kontrowersji wywołał także wpis Katarzyny Hall na Twitterze: „Współczując rodzinom poszkodowanych, jednocześnie cieszę się, że nie było w tych pociągach mojego męża, który często jeździ tą trasą”. Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki. „Gwiazda taktu” – to jedna z delikatniejszych łatek, jaką przypięli byłej minister edukacji. Fakt,, nie popisała się wyczuciem sytuacji…

Takie dramaty jak ten w Szczekocinach zawsze budziły i będą budzić emocje. Ludzie zaś reagują różnie. Jedni od razu szukają winnych, miotając na oślep oskarżeniami, inni starają się pomóc ofiarom i ich rodzinom. A jeszcze inni – choć nie zawsze głośno to wyrażają – cieszą się, że to nie ich rodziny dotknęło nieszczęście.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto