Nabór do służby przygotowawczej. Są jeszcze miejsca w korpusie szeregowych

Nabór do służby przygotowawczej. Są jeszcze miejsca w korpusie szeregowych
Służba przygotowawcza od 2015 roku cieszy się sporym zainteresowaniem. - To najprostszy sposób, aby zostać żołnierzem. Umożliwia podpisanie kontraktu na pełnienie służby w ramach NSR i jest przepustką do zawodowej służby wojskowej - podkreśla kpt. Mariusz Szczepaniak, rzecznik WKU w Tomaszowie.

Najwięcej chętnych zgłasza się do korpusu szeregowych (do korpusu podoficerów i oficerów są pojedyncze miejsca i tylko po kilku zainteresowanych rocznie). Służbą w korpusie szeregowych w 2015 r., kiedy limit miejsc wynosił 71, zainteresowanych było 316 osób (w tym 56 kobiet) z terenu podległego tomaszowskiej WKU, czyli powiatów piotrkowskiego, tomaszowskiego, opoczyńskiego i radomszczańskiego. Rok później było 320 ochotników (w tym 47 kobiet) na 206 miejsc, a w ubiegłym roku 270 (w tym 49 kobiet) na 184 miejsca. W tym roku na razie zgłosiły się 104 osoby (w tym 22 kobiety) na 97 miejsc, ale będą jeszcze limity miejsc na trzeci turnus, który jest planowany na czwarty kwartał 2018 r.

Czytaj także: kwalifikacja wojskowa

- Dlatego też zachęcamy wszystkie osoby zainteresowane tą służbą o składanie wniosków do WKU w Tomaszowie - mówi kpt. Szczepaniak. Z WKU w sprawie naboru do służby przygotowawczej można też skontaktować się pod nr tel. 261167215. Jak dodaje oficer prasowy, z dotychczasowej praktyki WKU w Tomaszowie wynika, że kandydaci do służby przygotowawczej, którzy spełniają warunki formalne, najczęściej są odrzucani ze względów zdrowotnych (negatywne badania wojskowej komisji lekarskiej lub negatywne badania wojskowej pracowni psychologicznej). Zdarzają się przypadki rezygnacji.

Żołnierzom pełniącym służbę przygotowawczą przysługuje wynagrodzenie - dla szeregowych jest to obecnie 960 zł brutto oraz dodatki, zwrot kosztów przejazdu do i z miejsca odbywania służby, bezpłatne zakwaterowanie, wyżywienie, umundurowanie i wyposażenie. Ponadto m.in.: ubezpieczenie, nagrody i zapomogi, zawieszenie spłat pożyczek i kredytów, a dla pracujących - odprawa od pracodawcy w wysokości 2-tygodniowego uposażenia.
Jak podaje kpt. Szczepaniak, prawie wszyscy żołnierze, którzy ukończyli służbę przygotowawczą podpisują kontrakty na pełnienie służby w ramach NSR, która jest przepustką do zawodowej służby wojskowej, a ok. 70 proc. żołnierzy decyduje się także na karierę zawodową w WP i otrzymuje powołanie.