Trzeba od razu powiedzieć, że nie oczekiwał od Policji niczego nadzwyczajnego, tylko potwierdzenia , że zegarek nie został skradziony. Nic więcej.
Pomocnika dyżurnego VI Komendy Rejonowej Policji dla Białołęki, Pragi Północ i Targówka zapisał markę zegarka, a przy okazji dane jego właściciela. Poszperał w rzeczach znalezionych, skradzionych itp. i wyszło mu, że zegarek jest legal.
Sprawdzał dalej i okazało się, że zainteresowany opinią policjanta rzeczoznawcy jest poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności.
Mężczyzna został zatrzymany, a zegarek trafił do depozytu.
Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze nie znał miejsca pobytu Maksymiliana O. i nie mógł mu wysłać pilnej informacji o orzeczeniu dziesięciu dni zastępczej kary pozbawienia wolności za przeterminowaną grzywnę.
Po zakończeniu czynnościach procesowych 30-latek uiścił zaległą grzywnę, w kwocie 250 złotych, i z lubością może teraz spoglądać na swój zegarek.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?