Pierwsza sonda "zacumowała" na orbicie Księżyca w Sylwestra, druga dotarła tam w Nowym Roku. Poruszają się one obecnie po eliptycznej orbicie, okrążając Księżyc w czasie 11,5 godz. W ciągu najbliższych pięciu tygodni NASA chce odpowiednio wyrównać położenie oraz prędkość obu sond. Mają okrążać Księżyc po kołowej orbicie w czasie 2 godzin na wysokości 55 km - czytam na stronie interia.pl.
Właściwa, naukowa faza projektu ma się rozpocząć 8 marca. Głównymi celami misji są: dokładne zbadanie pola grawitacji Księżyca, wykonanie map struktury litosfery i określenie głębokości występowania poszczególnych warstw wewnętrznych. Dane te pozwolą poznać i zrozumieć procesy ewolucji Księżyca. Pomiary oraz przesyłanie danych będzie odbywać za pomocą fal radiowych.
Maria Zuber z Massachusetts Institute of Technology w Cambridge, główny badacz misji Grail powiedziała, że "umieszczając na orbicie Księżyca sondy Grail, jesteśmy bliżej poznania tajemnic Księżyca oraz wyjaśnienia, jak powstał i ewoluował nasz satelita, a także Ziemia i inne planety zbudowane ze skał".
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?