Na to nie trzeba było długo czekać. Naśladowca Breivika jest już i to blisko nas. Został aresztowany w Czechach. Pochodzi z Ostrawy, ma 29 lat i szykował zamach. Sympatyzował z zamachowcem Andersem Breivikiem. Jak podaje wyborcza.pl, zgromadził w domu pokaźny arsenał broni i materiałów wybuchowych.
Czescy policjanci zatrzymali mężczyznę 10 sierpnia. Sprawę trzymali w tajemnicy i dopiero dziś postanowili ujawnić. Swojego "Breivika" - mieszkańca Ostrawy - namierzyli dzięki jego elektronicznej korespondencji. Podkreślał w niej sympatię dla ideologii, którą głosił Anders Breivik. Wyrażał też podziw dla zamachów dokonanych 22 lipca 2011 r. w Oslo.
Zatrzymany mężczyzna był w przeszłości pięciokrotnie karany, m.in. za wysadzenie w powietrze stacji benzynowej w pobliżu autostrady koło Ostrawy.
W jego mieszkaniu, podczas rewizji policjanci, ku swojemu zaskoczeniu, znaleźli bogaty arsenał broni maszynowej, kilkaset nabojów, dużą ilość wysokiej jakości materiałów wybuchowych oraz bombę lotniczą.
Kolejnym dowodem na potencjalne naśladownictwo Breivika, stało się to, że młody Czech miał podobnie jak Norweg, kompletny mundur policjanta; Breivik w mundurze zmylił właśnie młodzież na wyspie Utoya, zanim zaczął masakrę.
Swoje mieszkanie zatrzymany z Ostrawy wyposażył w instalację, która pozwala na odpalenie bomby przez telefon komórkowy. W momencie zatrzymania, które odbyło się z zaskoczenia - miał przy sobie telefon, z którego prawdopodobnie planował, lub tylko mógł wysadzić bombę, w tym także blok mieszkalny z wielkiej płyty, w którym mieszkał. Policja wie, że system jego ładunków wybuchowych był sprawny, ale nie ma pewności, czy doszłoby do detonacji. Obecnie jest to jeszcze sprawdzane.
Znajdź nas na Google+
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
