Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Netia Off Camera na start. Gala otwarcia już za nami

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Podczas gali otwarcia 9. Netia Off Camera
Podczas gali otwarcia 9. Netia Off Camera mat. organizatora/Michał Lichtański
Ponad 100 produkcji z całego świata w dziesięciu sekcjach tematycznych, czeka na miłośników kina niezależnego podczas rozpoczętego właśnie dziewiątej festiwalu filmowego. A pierwszego dnia nie mogło zabraknąć uroczystej inauguracji.

Niemym światkiem, i jednocześnie gospodarzem tego wydarzenia było legendarne krakowskie kino Kijów.Centrum. Podczas gali prowadzonej przez Marcina Prokopa i Magdalenę Miśkę-Jackowską poznaliśmy szczegóły tegorocznej edycji Netia Off Camera, jak i gwiazdy kina, które w tym roku odwiedzą festiwal. Spośród polskich nazwisk nie można zapomnieć o Krzysztofie Zanussim. - Jestem dinozaurem. Mam 76 lat, to jest strasznie dużo. Ale podziały między filmowcami, artystami, ludźmi to nie są tak naprawdę podziały pokoleń. I między młodymi jest pełno konformistów i chałturników, i między starymi. Nie jest jednak łatwo być młodym, gdy ma się tak wiele lat - mówił ze sceny słynny reżyser.

Zacytował przy okazji również słowa Jana Pawła II, które mają być nie tylko dla niego źródłem odniesienia dla całego festiwalu: - Do źródeł płynie się pod prąd. Zanussi jest również przewodniczącym jury konkursu głównego "Wytyczanie Drogi", w którym o nagrodę 100 tys. dolarów i grant w wysokości miliona złotych na realizację kolejnego filmu w Polsce walczy dziesięć produkcji z całego świata. Nie zabrakło również "niespodzianek", a jedną z nich była odmawiająca posłuszeństwa kurtyna. Jednak problemów z oficjalnym otwarciem festiwalu nie miał wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, który zastępował w tej roli nieobecnego na sali Jacka Majchrowskiego.

Gala otwarcia przyciągnęła również inne znane nazwiska polskiego filmu. Na widowni pojawił się m.in. Maja Ostaszewska oraz laureat Oscara Jan A.P. Kaczmarek, który w ten sposób postanowił spędzić swoje 63-urodziny. Na początek festiwalu nie zabrakło również muzycznego akcentu w wykonaniu DJ-a Daniela Blooma. Kompozytor i autor muzyki filmowej do kilku polskich produkcji pojawił się na scenie wraz z wokalistą Tomkiem Makowieckim.

Ostatnim akcentem gali otarcia była polska premiera filmu "Lolo" w reżyserii Julie Delpy. Popularna francuska aktorka zadebiutowała w tej roli, a publiczności zaserwowała przewrotną komedię o trudnym świecie relacji damsko-męskich. Na dużym ekranie oglądamy samą Delpy, grającą 40-letnią wziętą ekspertkę ze świata mody, której talent docenia sam Karl Lagerfeld. Jednak poza sukcesami zawodowymi, Violette nie może pochwalić się udanym życiem uczuciowym. Rozpaczliwe poszukiwania kandydata na mężczyznę jej życia, prowadza ja w ramiona Jean-Rene, pracownika działu IT w dużym banku. Pomimo, że jego opowieści o szczegółach tworzonych przez niego aplikacji komputerowych, kompletny brak stylu czy obycia z wielkim Paryżem, coraz bardziej się w nim zadłuża. Na drodze do ich rodzącej się miłości, staje 19-letni syn Violette, czyli tytułowy Lolo, który wszelkimi sposobami stara się skompromitować Jean-Rene w oczach matki. Debiut reżyserski Julie Delpy na pewno nie będą zawiedzeni fani lekkich francuskich komedii.

Organizatorzy krakowskiego festiwalu nie zapomnieli również o fanach seriali. Właśnie specjalnie z myślą o nich przygotowano trzecią edycję konwentu SerialCon. W Pałacu pod Baranami, Pałacu Hutten-Czapskiego oraz w kawiarni Pauza In Garden odbywają się panele dyskusje poprowadzone przez blogerów czy producentów. - Wszyscy oglądamy seriale. Najczęściej sami, w domu, przed telewizorem albo komputerem. SerialCon pozwala fanom seriali spotkać się w świecie rzeczywistym, podzielić się emocjami, wymienić refleksjami na temat kolejnej serii „House of Cards” czy „Gry o tron”, albo nostalgicznie wspomnieć „Przystanek Alaskę” czy pamiętanego z dzieciństwa animowanego Batmana – podkreśla Katarzyna Bajka, programerka SerialConu.

W programie znalazły się zarówno prelekcje dotyczące rosyjskich produkcji historycznych, amerykańskich adaptacji brytyjskich seriali, analizy seriali pełnych grozy i nowych tytułów fantastycznych. Amatorzy małego ekranu będą mogli porozmawiać o swojej miłości do serialowych bohaterów i zastanowią się, dlaczego antybohaterowie budzą w nich taką sympatię. Swoje miejsce znajdą tu zarówno wielbiciele Doctora Who, jak i My Little Pony. Tegoroczna edycja SerialConu została rozszerzona także o projekcje seriali. W sobotę i niedzielę w Kijów Centrum oraz Kino Ars odbędą się specjalne pokazy seriali „Piraci” (Black Sails) oraz „Wersal: Prawo krwi”.

9. Netia Off Camera potrwa do niedzieli 8 maja. Więcej informacji na stronie offcamera.pl.

(mat. prasowe)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto