NHL: Derby Nowego Jorku dla "Wyspiarzy"

Za nami kolejna seria spotkań w lidze NHL. Tej nocy, w Nassau Veterans Memorial Colliseum, rozegrano derby Nowego Jorku. Islanders okazali sie tym razem minimalnie lepsi od Rangersów.

Pierwsza tercja nie zachwyciła miłośników licznych bramek. Jedyne trafienie zaliczył Marc Andre Bergeron i to w sytuacji kiedy wszyscy już myśleli o przerwie, bowiem gol padł na 4. sekundy przed końcową syreną. Taki obrót sprawy nie załamał jednak przyjezdnych i już w trzeciej minucie drugiej tercji wyrównał Fedor Tyutin. "Wyspiarze" jednak nie dawali za wygraną i w 34. minucie Bryan Berard ponownie wyprowadził ich na prowadzenie. W trzeciej tercji mimo wyraźnej przewagi w strzałach, na korzyść Rangers (12 do 6)
obaj bramkarze zachowali czyste konto. W całym meczu Henrik Lundqvist (Rangers) interweniował 30 razy w tym 28 skutecznie, natomiast Rick DiPietro z Islanders 37 w tym 36 skutecznie. Ponad 15 tys. fanów popularnych "Wyspiarzy" mogło czuć satysfakcję z pokonania lokalnych rywali.

Złą passę nareszcie przełamali mistrzowie NHL z poprzedniego sezonu Anaheim Ducks. "Kaczory" pokonały na własnej tafli "Niedźwiadki" z Bostonu. Pierwsza część gry nie zwiastowała sukcesu gospodarzy. Chuck Kobasew w 2. minucie wyprowadził Briuns na prowadzenie. Ponad 17 tys. kibiców w Honda Center znowu zaczęło mieć złe przeczucia. Na szczęście dla nich w 31. minucie gry Ryan Getzlaf doprowadził do wyrównania. Decydującym momentem meczu okazała się 54. minuta, kiedy to krążek do bramki strzeżonej przez Timothy Thomasa skierował Francoise Beauchemin. Ku uciesze swoich fanów "Kaczory" utrzymały ten wynik do końca meczu.

Najwięcej bramek obejrzeli kibice zgromadzeni w General Motor Place w Vancouver. Niestety ten grad goli zawdzięczają głównie słabej postawie własnej drużyny. Canucks zostali rozgromieni przez Philadephia Flyers 2:8. Gospodarzom nie pomogła zmiana bramkarzy w czasie gry. Tak Roberto Luongo jak i Curtis Sanford puścili po 4 gole. Ich vis a vis z Filadelfii Martin Biron na 27 strzałów przepuścił tylko 2.

Już pierwsza tercja nie wróżyła nic dobrego dla gospodarzy. W 9. minucie Jeff Carter wyprowadził gości na prowadzenie. W minutę później było już 2:0 za sprawą R.J Umbergera. Vancouver odpowiedział trafieniem w 11. min. Ryana Shannona. Jednak "Lotnicy" błyskawicznie odpowiedzieli kolejnymi dwoma trafieniami. W 14min. Simon Gagne (gol w przewadze), zaś w 18. Daniel Briere. 22 minuta to 5. trafienie lotników. Tym razem Joeffrey Lupul wpisał się na listę strzelców. W 24. minucie Lukas Krajicek strzelił ostatnią bramkę dla gospodarzy. Natomiast gracze z Philadelphi strzelali nadal. I tak w połowie meczu (31. minuta) bramkarza gospodarzy pokonał Michael Knuble, zaś trzecią bramkę w tej tercji dla przyjezdnych strzelił w 37 minucie Mike Richards. Ten sam zawodnik ustalił ostatecznie wynik meczu na 5 minut przed końcową syreną.

Wyniki i strzelcy bramek 10 października (środa):

New York Rangers - New York Islanders 1:2
NYR: F.Tyutin
NYI: M.Bergeron, B.Berard

Ottawa-Atlanta 3:1
Ott: C.Kelly, A.Vermette, J. Corvo
Atl: I. Kovalchuk

Phoenix - Columbus 0:3
Col: M.Malhotra, J.Chimera, J.Boll

Montreal - Pittsburgh 3:2
Mon: T.Plekanec, A.Kovalev, A.Markov
Pit: R.Whitney, M.Talbot

Florida - Tampa Bay 1:2
Flo:V.Peltonen
TBL: C.Gratton 2

Calgary - Detroit 2:4
Cal: K.Huselius 2
Det:H.Zetterberg, T.Holmstroem, K.Draper, M.Samuelsson

Edmonton - Minnesota 0:2
Min: B.Burns, P.Demitra

San Jose - Chicago 2:1
SJS: M.Michalek 2
Chi: J.Toews

Nashville - St.Louis 1:4
Nas: J.Tootoo
SLB: B.Boyes 2, R.Johnson. L.Stempniak

Los Angeles - Dallas 1:5
LAK: K.Calder
Dal: N.Hagman 2, A.Miettinen, M.Ribeiro, J.Lundqvist

Boston - Anaheim 1:2
Bos: C.Kobasew
Ana: R.Getzlaf, F.Beauchemin

Philadelphia - Vancouver 8:2
Phi: M.Richards 2, J.Carter, J.R Umberger, S.Gagne, D.Briere, J.Lupul, M.Knuble
Van: R.Shannon, L.Krajicek