NHL: Podsumowanie grudnia

Za nami trzeci pełny miesiąc rozgrywek w amerykańsko – kanadyjskiej lidze hokeja na lodzie NHL. Rozgrywki nabrały już solidnego tempa, a kibice odliczają już dni do tradycyjnego meczu All Stars (27 stycznia w Atlancie). Nim jednak największe gwiazdy wybrane przez fanów hokeja wyjadą na lód, aby rozegrać coroczne spotkanie podsumujmy miniony miesiąc.

Konferencja Wschodnia

Na Wschodzie nadal prowadzą Ottawa Senators. „Senatorzy” zgromadzili 54 punkty i wyraźnie liderują Konferencji i Northeast Division. Oprócz największej ilości punktów, strzelili najwięcej goli w całej Konferencji – 139. jednak ich dominacja nie jest tak wyraźna jak w październiku. Wprawdzie udało im się przełamać fatalną listopadową serię, ale nie są już w takim gazie jak na początku rozgrywek. Prowadzeni przez trio Jason Spezza, Daniel Alfredsson, Dany Heatley „Senatorzy” mimo nie najlepszej formy skutecznie bronią fotela lidera.

Inaczej sytuacja ma się w przypadku New jersey Devils. „Diabły” wypadły beznadziejnie w pierwszym miesiącu rozgrywek dzierżąc nawet miano czerwonej latarni ligi, ale obecnie mają drugi bilans w Konferencji (45 punktów) i prowadzą w Atlantic Division. Dobra gra Jami’ego Langenbrunner’a i Zach’a Parsie połączone z co raz lepszą postawą Martina Brodeur’a pozwoliły włączyć się ekipie Devils do walki o najwyższe laury.

W Southeast Division od początku liderują „Huragany” z Caroliny. Jednak grudzień nie był w ich wykonaniu najlepszy. Tylko 4 zwycięstwa w 10 spotkaniach mogą niepokoić fanów Hurricanes. Słabszą postawę szybko wykorzystali rywale z dywizji. Florida Panthers jest już druga, zaś Atlanta Thrashers (prowadzone przez lidera strzelców Ilję Kowalczuka z 32 trafieniami) i Washington Capitals (wspaniała postawa Aleksandra Owieczkina – już 30 bramek) stają się co raz groźniejsi.

Najsłabszą drużyną Wschodu są „Błyskawice” z Tampa Bay. Nie dość, że z 34 „oczkami” zamykają tabelę Konferencji, to jeszcze stracili najwięcej bramek w całej lidze – 134. Marnym pocieszeniem dla sympatyków Tampa Bay jest to, że kapitan ich drużyny Vincent Lecavalier prowadzi w punktacji kanadyjskiej z 58 punktami.

Wysokie loty Red Wings

W Konferencji Zachodniej niezmiennie brylują „Czerwone Skrzydła” z Detroit. Siedem zwycięstw w ostatnich meczach mówi samo za siebie (w grudniu lepsi byli tylko Dallas Stars z ośmioma wygranymi). Prowadzące w Dywizji Centralnej Red Wings nie tylko mają najwięcej punktów w lidze (61), ale także wygrały najwięcej spotkań – 29, strzeliły najwięcej bramek – 141, straciły najemni goli – 88. dzięki temu ich goalkeeper Chris Osgood prowadzi w statystykach bramkarzy – 93% obronionych strzałów. Nadal znakomicie gra tercet: Paweł Datsyuk – Henrik Zetterberg – Thomas Holmqvist, wspomagany od czasu do czasu przez kapitana drużyny Nicklasa Lidstroem.

Na drugim biegunie Konferencji Zachodniej są Los Angeles Kings. Z dorobkiem 32 punktów są najsłabsi w całej lidze. Gdyby nie dobra postawa Anze Kopitara i Ladislava Nagiego zapewne było by jeszcze gorzej.

Drużyna Wojtka Wolskiego (Colorado Avalanche) walcząca o zwycięstwo w Northwest Division grała w kratkę. W grudniu odniosła 5 zwycięstw i 45 „oczkami” zajmuje trzecie miejsce za Vancouver Canucks (znakomici bracia Sedinowie i bramkarz Roberto Luongo) i Minnesota Wild. Jednak najgorsze jest to, że kontuzji (przepuklina) doznał Joe Sakic. Jego przerw może potrwać od 8 do 12 tygodni, co nie tylko wyklucza jego występ All Stars Game, ale przede wszystkim bardzo osłabia „Lawiny”. Pierwsze trzy mecze po kontuzji swojego kapitana Colorado przegrało.

Z indywidualnych wyczynów kibice zapamiętają pięć bramek zdobytych przez napastnika Minnesota Wild Mariana Gaborika w meczu z New York Rangers (20 grudnia) i cztery gole Aleksandra Owieczkina (Washington Capitals) strzelone Ottawie 29 grudnia.

Tabele

Konferencja Wschodnia

Atlantic Division

PKT
BRAMKI
New Jersey
45
92 - 91
Pittsburgh
44
111 - 112
NY Rangers
44
97 - 94
Philadelphia
42
115 -105
NY Islanders
42
94 - 104

Northeast Division

PKT
BRAMKI
Ottawa
54
139 - 110
Montreal
45
116 - 109
Boston
42
102 - 105
Buffalo
41
115 - 107
Toronto
40
116 - 127

Southeast Division

PKT
BRAMKI
Carolina
43
126 - 132
Florida
39
98 - 106
Atlanta
39
111 - 132
Washington
37
112 - 125
Tampa Bay
34
115 - 134

Konferencja Zachodnia:

Central Division

PKT
BRAMKI
Detroit
61
141 - 88
St. Louis
42
94 - 96
Columbus
42
98 - 94
Chicago
41
114 -113
Nashville
38
103 - 114

Northwest Division

PKT
BRAMKI
Vancouver
48
105 - 93
Minnesota
46
103 - 107
Colorado
45
115 - 112
Calgary
45
116 - 117
Edmonton
36
103 - 122

Pacific Division

PKT
BRAMKI
Dallas
50
122 - 100
San Jose
49
100 - 89
Anaheim
43
101 - 112
Phoenix
37
94 - 101
Los Angeles
32
116 - 133

* stan na 2 stycznia 2008

Statystyki indywidualne

Punkty:

1. V. Lecavalier
TBL
58 pkt.
2. I. Kowalczuk
ATL
57 pkt.
3. J. Iginla
CAL
55 pkt.
4. D. Heatley
OTT
53 pkt.
5. S. Crosby
PIT
53 pkt.
6. H. Zetterberg
DET
52 pkt.
7. D. Alfredsson
OTT
52 pkt.
8. A. Owieczkin
WSH
50 pkt.
9. P. Datsyuk
DET
50 pkt.
10. J. Spezza
OTT
49 pkt
….
100. W. Wolski
COL
25 pkt.

Bramki:

1. I. Kowalczuk
ATL
33
2. A. Owieczkin
WSH
30
3. J. Iginla
CAL
29
4. V. Lecavalier
TBL
26
5. H. Zetterberg
DET
25
6. D. Alfredsson
OTT
24
7. D. Heatley
OTT
23
8. M. Ribeiro
DAL
21
9. E. Staal
CAR
21
10. R. Nash
CBJ
21
…
61. W. Wolski
COL
13

Asysty:

1. S. Crosby
PIT
37
2. J. Spezza
OTT
35
3. P. Datsyuk
DET
34
4. M. Savard
BOS
34
5. N. Lidstrom
DET
34
6. J. Thornton
SJS
33
7. H. Sedin
VAN
33
8. V. Lecavalier
TBL
32
9. M. St. Louis
TBL
31
10. D. Heatley
OTT
30
…
151. W. Wolski
COL
12

Średnia straconych bramek:

1. C. Osgood
DET
1,71
2. P. Le Claire
CBJ
1,94
3. J. Nabokov
SJS
1,99
4. R. Luongo
VAN
2,03
5. M. Legace
SLB
2,17
6. M. Brodeur
NJD
2,24
7. H. Lundqvist
NYR
2,28
8. I. Bryzgałow
PHX
2,31
9. C. Huet
MON
2,31
10. D. Hasek
DET
2,32

Procent obronionych strzałów:

1. C. Osgood
DET
93,1%
2. P. Le Claire
CBJ
92,9%
3. T. Thomas
BOS
92,9%
4. R. Luongo
VAN
92,8%
5. C. Huet
MON
92,7%
6. I. Bryzgałow
PHX
92,3%
7. M. Biron
PHI
92,0%
8. T. Vokoun
FLO
91,9%
9. J. Nabokow
SJS
91,9%
10. M. Legace
SLB
91,8%

* stan na 3 stycznia 2008