Z informacji opublikowanych na portalu Wprost.pl wynika, że Robert Leszczyński zmarł 1 kwietnia 2015 roku wskutek nierozpoznanej cukrzycy. Informacja wydawała się początkowo bardzo niesmacznym żartem prima aprilisowym. Niestety potwierdziło się najgorsze. To nie był ponury żart.
Robert Leszczyński urodził się w Olecku 10 lutego 1967 roku. Był dziennikarzem, krytykiem muzycznym, DJ-em i gitarzystą. Od maja 2007 roku do lutego 2010 roku kierował działem Kultura i Styl w tygodniku "Wprost". Wcześniej pracował m.in. w "Gazecie Wyborczej". Popularność zyskał, jako juror w programie "Idol". Osierocił 11 letnią córkę.
Próbował swoich sił również w polityce. Kandydował do Sejmu z ramienia Ruchu Palikota. W 2014 również bez powodzenia kandydował do Parlamentu Europejskiego.
Przyjaciele wspominają go bardzo ciepło. W jego nagłe odejście nie mogła uwierzyć Elżbieta Zapendowska, która w rozmowie z Radiem ZET stwierdziła: "Śmierć do niego nie pasuje". - Jak ktoś jest taki wesoły, radosny i taki optymistyczny, wręcz namolny w radości, to człowiek rozpatruje go w każdej kategorii, tylko nie w kategorii odejścia. I to jest okropne”.
Jacek Cygan określił Roberta, jako człowieka, którego nie da się jakoś zaszufladkować, bo z jednej strony był niesamowicie walczący o swoje, bezkompromisowy, a z drugiej strony, kiedy się z nim usiadło, był niesamowicie łagodny, wrażliwy, taki dusza-chłopak - w ten sposób Leszczyńskiego wspominał Jacek Cygan.
W podobnym tonie wyraził się Maciej Rock, współprowadzący program „Idol”. Podkreślił, że Robert Leszczyński tak bardzo poważnie traktował muzykę i tak mocno się w nią angażował, że artyści drżeli o to, co napisze o ich najnowszych płytach.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
