Jak informuje niemiecka stacja telewizyjna ARD, do kolizji doszło 8 grudnia o godz. 16.15 nad miejscowością Woelfersheim, położoną 30 km na północ od Frankfurtu nad Menem. Z niewyjaśnionych przyczyn dwa niewielkie samoloty zderzyły się w powietrzu i spadły na ziemię. Szczątki maszyn spadły na pola i leżały kilkaset metrów od siebie na terenie Wölfersheim-Melbach i Echzell.
W katastrofie zginęło osiem osób, w tym czworo dzieci. Tożsamości ofiar nie udało się na razie ustalić, podobnie jak nie wiadomo skąd i dokąd samoloty leciały. W pobliżu znajduje się lotnisko w Reichelsheim. Policja sprawdzać będzie czy samoloty mogły pochodzić z tego portu lotniczego. Lotnisko to nie obsługuje rejsów liniowych, przyjmuje małe samoloty prywatnych właścicieli.
Wyjaśnianiem przyczyn wypadku zajmie się także Federalne Biuro Badania Wypadków Lotniczych w Brunszwiku. Na miejsce katastrofy przybył także minister spraw wewnętrznych Boris Rhein. Jest to jedna z najgorszych katastrof lotniczych na terenie Niemiec w minionych latach.
W marcu br. w południowej Hesji rozbił się samolot - zginęło pięć osób. W sierpniu 2011 dwa niemieckie samoloty zderzyły się na terenie Austrii. Zginęły wówczas trzy osoby. Cztery lata temu w Bawarii zderzyły się śmigłowiec i mały austriacki samolot. Zginęło osiem osób.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?