Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Niewidzialna Wystawa" w Warszawie. Ciemność, która otwiera oczy

Ewa Naukowicz
Ewa Naukowicz
Niewidzialna Wystawa - logo
Niewidzialna Wystawa - logo nieznany
Zapewne każdemu z nas zdarzyło się znaleźć w pomieszczeniu, w którym nagle zgasło światło. Zwykle w takiej chwili natychmiast, po omacku, sięgamy po latarkę, zapalniczkę, świecę, czy chociażby zapałkę.

A co by było, co byśmy czuli i czego doświadczyli, gdybyśmy żadnego z tych przedmiotów nie posiadali?

Na to pytanie, w formie interaktywnej podróży w niewidzialny świat, wyczerpującej odpowiedzi udzieli nam Niewidzialna Wystawa. Odwiedzając ją, doświadczymy jak poruszać się w miejskim zgiełku, tonącym w ciemnościach mieszkaniu, jak zapłacić za kawę w barze. Zobaczymy też mówiący zegarek, maszynę do pisania brajlem, a także dowiemy się czym jest tyflografika.

Wystawa w Budapeszcie od 2007 roku przyciągnęła kilkaset tysięcy osób. Jej otwarta 4 lata później czeska siostra "Neviditelná Vystava",stała się najpopularniejszą atrakcją turystyczną Pragi. Prawie od roku "Niewidzialną Wystawę" możemy zobaczyć także w Warszawie.

Zwiedzanie wystawy składa się z dwóch części: "widzialnej" i "niewidzialnej". Pierwsza z nich trwa kwadrans i przypomina zwiedzanie tradycyjnej wystawy. Czas ten przeznaczony jest na zapoznanie się z przedmiotami, których "osoby żyjące w ciemności" używają każdego dnia - zabawkami, narzędziami, pomocami informatycznymi czy alfabetem Braille'a. Druga, "niewidzialna" część, zaczyna się w "strefie zero". Panuje tu całkowita ciemność, pomieszczenie jest puste, a zwiedzającym pomocą służyć może jedynie dotyk, słuch, węch, poczucie równowagi i niewidomi przewodnicy.

Przebywanie w pustym, tonącym w ciemności pomieszczeniu, ma na celu pomóc zwiedzającym oswoić się z nowym, nieznanym im środowiskiem. Zdaniem dyrektora wystawy, Małgorzaty Szumowskiej, która relacjonuje ją na łamach serwisu Natemat.pl: "To moment, kiedy pary zaczynają trzymać się za ręce. - To błąd. Nasi niewidomi przewodnicy ostrzegają, że do życia bez zmysłu wzroku potrzebne są dwie wolne ręce. Mija parę chwil, zanim zwiedzający stają się samodzielni".

Przewodnicy to osoby specjalnie przeszkolone, wyczulone na wszelkie zachowania sygnalizujące, że nie wszyscy widzący są w stanie poradzić sobie w absolutnej ciemności. To dla nich prawdziwe, zapewne niezwykle dowartościowujące wyzwanie. W rzeczywistym świecie to oni zdani są na pomoc osób widzących, tu na "Niewidzialnej Wystawie" role się odwracają.

Kolejne odwiedzane przez zwiedzających pomieszczenia to nic innego jak przeniesienie gości wystawy w realne, codzienne sceny życia niewidomych.

Zdaniem dyrektora ekspozycji wystawa, oprócz osób "widzących", przyciąga też wielu niewidomych i słabowidzących, którzy przychodzą w towarzystwie swoich znajomych oraz rodziny. Po takiej wizycie osobom widzącym dużo łatwiej zrozumieć co czują i z czym zmagają się ich bliscy na co dzień. Nie chodzi tu jednak o wzbudzenie litości, czy współczucia, lecz pokazanie, że jedyna rzecz, która nas różni, to odmienny sposób odkrywania świata.

Adres wystawy: Al. Jerozolimskie 123 a, 02-017 Warszawa

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Niewidzialna Wystawa" w Warszawie. Ciemność, która otwiera oczy - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto