Nowy prezydent Niemiec

Christian Wulff, 51-letni prawnik i dotychczasowy premier Dolnej Saksonii został dziś wybrany 10. prezydentem Republiki Federalnej Niemiec. Wybór Christiana Wulffa na urząd prezydenta był raczej formalnością, jako że jego kandydatura została zgłoszona przez rządzącą koalicję CDU-FDP-CSU, na czele której stoi kanclerz Angela Merkel. Nie obeszło się jednak bez przeszkód.

W trzecim z kolei głosowaniu Zgromadzenia Federalnego Niemiec Christiana Wulffa poparło łącznie 624 posłów Bundestagu oraz delegatów krajów związkowych. Jego główny konkurent, popierany przez niemiecką socjaldemokrację oraz Zielonych, enerdowski działacz opozycyjny i pierwszy dyrektor Urzędu ds. Stasi, luterański pastor Joachim Gluck, zdobył 494 głosy.

Eins, zwei, drei... präsident!

Christian Wulff został wybrany prezydentem Niemiec dopiero w trzeciej turze głosowania członków Zgromadzenia Federalnego. Ani w pierwszej, ani w drugiej nie udało mu się uzyskać bezwzględnej większości, wymaganej do wyboru prezydenta.

Zgodnie z niemieckim prawem, jeżeli w pierwszej i drugiej turze, dany kandydat nie otrzyma bezwzględnej większości głosów, to ostatecznie prezydenta wyłania tura trzecia, w której liczy się tylko zwykła większość.

Najmłodszy prezydent w historii

Mając zaledwie 51 lat, Christian Wulff stał się najmłodszym prezydentem RFN w historii. Wszyscy jego poprzednicy w momencie wyboru byli już najczęściej po sześćdziesiątce. Nowy prezydent Niemiec swoją przygodę z polityką zaczął w wieku 16 lat, kiedy zapisał się do młodzieżówki chadeków, by za niedługo przystąpić do samego CDU.

W 1984 roku stał się członkiem władz regionalnych partii, a 10 lat później został pierwszy raz wybrany do landtagu Dolnej Saksonii. W 2003 roku - znów w wyniku wyborów - został premierem dolnosaksońskiego landu. 3 czerwca 2010 roku liderzy rządzącej koalicji - Angela Merkel, Guido Westerwelle i Horst Seehofer - zaproponowali jego kandydaturę na urząd prezydenta Niemiec.

Christian Wulff uchodzi za bardzo statecznego i spokojnego polityka, nie budzącego żadnych kontrowersji. Media oraz konkurenci wypominają mu jednak brak jednoznacznego wizerunku. Powszechnie uważany jest także za karierowicza, zupełnie pozbawionego charyzmy.

Ulga dla Merkel

Gdy w 2000 roku Angela Merkel została szefową osłabionej finansowymi aferami Unii Chrześcijańsko Demokratycznej, Christian Wulff okazał się jednym z głównych oponentów i rywali Merkel, stając się liderem wewnątrzpartyjnej opozycji. Kiedy szefowa CDU została kanclerzem Niemiec, nowy prezydent wielokrotnie okazywał niechęć wobec jej działań. Stało się oczywiste, że jeżeli Angeli Merkel powinie się noga, Christian Wulff będzie jej naturalnym zastępcą. Wybranie Wulffa na prezydenta Niemiec, odsuwając go od bieżących spraw wewnątrzpartyjnych, może zatem umocnić pozycję Angeli Merkel w CDU.

Wybory w cieniu politycznej afery

Tegoroczne przedterminowe wybory prezydenckie w Niemczech są wynikiem rezygnacji dotychczasowego prezydenta RFN Horsta Köhlera. Ustąpił on ze stanowiska po krytyce jaka spadła na niego po niefortunnej wypowiedzi, w której uzasadnił on udział niemieckich żołnierzy na misjach zagranicznych koniecznością ochrony niemieckich interesów gospodarczych.

Źródło: Transmisja z sesji plenarnej Zgromadzenia Federalnego (livestream - bundestag.de)