Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy rozkład jazdy PKP od 21 października 2018. Zmiany godzin odjazdów i przyjazdów pociągów

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Archiwum
Wchodzi nowy rozkład jazdy PKP. Największe zmiany i utrudnienia czekają na pasażerów podróżujących na trasie Kędzierzyn-Koźle - Opole, Opole - Kluczbork i Opole - Nysa.

- To piąta i ostatnia korekta rozkładu jazdy w tym roku wymuszona remontami linii kolejowych w całej Polsce - mówi Sylwester Brząkała, dyrektor opolskich Przewozów Regionalnych. - Natomiast 9 grudnia wejdzie w życie całkiem nowy rozkład na 2019 rok.
Od niedzieli największe zmiany czekają pasażerów jeżdżących na linii Kędzierzyn-Koźle - Opole, ale również tych jadących dalej - do Wrocławia czy Raciborza.

Wiąże się to z trwającym właśnie remontem torów i całej infrastruktury kolejowej pomiędzy Zdzieszowicami a Gogolinem. W związku z pracami dla pociągów jadących w obu kierunkach dostępny jest tam tylko jeden tor.

- Rozkład jest tak ułożony, by ruch odbywał się bez przeszkód, jednak trzeba liczyć się z tym, że nasze składy mogą mieć opóźnienia - dodaje Piotr Rymaszewski z opolskich Przewozów Regionalnych. - Wystarczy, że jadący gdzieś z Polski pociąg Intercity, który ma pierwszeństwo przed Przewozami Regionalnymi, złapie na trasie opóźnienie, wówczas nasze składy będą musiały na niego czekać i w takiej sytuacji będzie kłopot. Dlatego prosimy pasażerów o wyrozumiałość, bo taka sytuacja nie jest od nas zależna.

Na kłopoty muszą się przygotować także pasażerowie na linii Opole - Kluczbork. W dniach od 5 do 9 listopada i od 12 do 16 listopada Przewozy Regionalne wprowadzają na całej trasie autobusową komunikacje zastępczą. Powód?

- PKP Polskie Linie Kolejowe remontują przejazdy kolejowe i musimy w tym czasie zawiesić ruch pociągów - tłumaczy Sylwester Brząkała.

Dobra wiadomość jest taka, że zapowiadana na okres od 22 do 26 października autobusowa komunikacja zastępcza na tej linii została odwołana (pasażerowie powinni iść na pociąg, a nie na dworzec PKS, skąd odjeżdżają autobusy komunikacji zastępczej).

Do 28 listopada potrwają z kolei utrudnienia na trasie Opole - Nysa. Pasażerowie pociągiem jadą z Opola do Szydłowa, tam przesiadają się do autobusu, który wiezie ich do Łambinowic, gdzie z powrotem wsiadają do pociągu, który jedzie do Nysy.

Od 29 października całą trasę będzie już można pokonać szynobusem, ale z... przesiadką.

- W części kursów, pasażerowie jadący z Opola do Nysy będą przesiadać się w Szydłowie do szynobusu, który przyjedzie tam od strony Nysy, a ci jadący z Nysy do tego, który przyjedzie z Opola - mówi Piotr Rymaszewski. - Wszystko to ze względów technicznych, na razie nie ma tam bowiem możliwości zorganizowania mijanki dla pociągów.

Uwaga! Pasażerowie dojeżdżający do szkół, pracy, czy udający się w podróż, powinni sprawdzić godziny odjazdów i przyjazdów pociągów, bo te od poniedziałku zmieniają się od kilku do nawet kilkunastu minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto