Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O emigracji i nie tylko czyli "nie zasypie nas piasek"

stanislawa krystyna zdrodowska
stanislawa krystyna zdrodowska
najmłodsi polonusi Jansonik i Wiktorek na spotkaniu polonijnym
najmłodsi polonusi Jansonik i Wiktorek na spotkaniu polonijnym Stanislawa Zdrodowska
Na obczyźnie być Polakiem wcale nie jest takie łatwe szczególnie dla młodego pokolenia. Aby nie zasypał nas piasek potrzebni są tak zwani działacze. Tych wcale nie oczekują emigracyjni urzędnicy.

Myślę, że nie będzie złym pomysłem przedstawienie programu jednego ze stowarzyszeń emigracji, choćby po to, aby potem obserwować, jak to się potoczy" Obiecuję że będę sukcesywnie informować co i jak dalej będzie .

A oto projekt działalność polonijnej Dortmundzkich Muz na rok 2012
Projekt ten jest forma załącznika do prośby o przyznanie środków na działalność polonijną[/i]

Celem stowarzyszenia Dortmundzkie Muzy jest skupianie polonusów i ich twórczości w duchu Polskim jako patriotycznego działania na rzecz naszego narodu. Właśnie po to ważne staje sie scalanie grup etnicznych z rożnych stron Polski .

Chyba żadna nacja w Niemczech nie jest tak rozsypana jak nasi rodacy , dlatego pomysł wydania polonijnej poezji i prozy w językach reprezentowanych przez wszystkie gwary,moze byc ważna cegiełka w całym przedsięwzięciu
.

Wyszukiwanie w Polonii ludzi piszących po kaszubsku śląsku, góralsku mazursku i prezentowanie tej twórczości mam nadzieje zmniejszy podziały co tu ukrywać niestety ewidentne mimo zapewnien urzednikow emigracyjnych ze tak nie jest .

Ważnym wydaje sie organizowanie spotkań polonijnych pielęgnowanie całego dorobku twórczej Polonii i polskiej kultury.W Domu Polskiej Misji Katolickiej w Dortmundzie przy której działają Dortmundzkie Muzy a duchowym patronem jest proboszcz Prałat dr. R. Mroziuk planuje się takie spotkanie juz w styczniu 2012. To będzie pierwszy wieczór piszących polonusów w gwarach regionu z którego przybyli.

Zaprezentowana też będzie twórczość poetycka, proza malarstwo, śpiew, taniec muzyka rękodzielnictwo we wszystkich regionalnych narzeczach barwach nutkach itd . Istnieje pomysł na nazwę Gazetki i jej profil poprzez konkurs wśród Polonii. Nie dawno powstała idea stworzenia teatrzyku lalkowego "SERCE" z rodzicami i dziećmi oraz grupą recytatorską "Melpomena".

Właśnie ci najmłodszych obywatele Niemiec Francji czy innego kraju będą w przyszłości dbali o to aby Polska była interesująca dla tej nowej Europy.

Cieszy tez bardzo grupa taneczna Sylwi Kupidura która proponuje tańce z rożnych stron świata zapraszanie tancerzy z zespołów regionalnych i innych grup tanecznych bo jak mowi Pani Sylwia taniec to życie i łączy światy .

Spotkanie Polonii dorosłej i dziecięcej z pisarzem Stanislawem Srokowskim
i tłumaczenie jego książki dla dzieci na język niemiecki "Szkoła układania wierszyków czyli kot w słoiku", jako następy pomysł bardzo istotny w kontaktach najmlodszych z polska literaratura.

W programie doczytałam sie fajnego pomysłu na spotkanie dzieci z teatrem lalkowym Otwarte Oczy z Bilefeldu jako wymiana artystyczna z udziałem dzieci i rodziców, zapraszanie innych artystów z twórczości dla dzieci zintegrowanie polskich dzieci których los dotknął inwalidztwem.

Myślę że ten program powinien być wspierany tez przez wielu ludzi i organizacji. Potrzebni sa sponsorzy a przede wszystkim przychylni urzędnicy polonijni.

Ważną sprawą jest też organizowanie spotkań z Dypisami za tytułem książki pt. Nie zasypie nas piasek.Zapraszanie tych bohaterów historii na organizowane spotkania.

O dypisach pisze dr. Marcin Idzinski z Monachium .Tradycjonaliści patriotyczni . Grupa składająca się zasadniczo z byłych dypisów, a także byłych żołnierzy różnych formacji alianckich w okresie II wojny światowej. Stanowi około 4% Poloni z tendencją wyraźnie i szybko malejącą. Średni wiek 71 lat. Grupa ta miała wielkie znaczenie dla obecnego stanu Polonii w Niemczech.

Uważam za
istotne szanowanie naszych obyczajów i wiary , pamiętanie o rocznicach i organizowanie spotkań patriotycznych i religijnych spotkanie z twórczością koscielną,pieśnią , malarstwem również
sakralnym, muzyką, i całą duchową opieka Polskiego Kościoła na obczyźnie.

Istnieje wiele przesłanek aby chociaż część z tych zamierzeń została zrealizowana. Niech żywi nie tracą nadziei jak mówi nasz proboszcz Prałat dr. R.Mroziuk .Dalsze jego sławne powiedzenie ,nie gasić ducha , albo,, tylko miłość jest zdolna sprawiać radość,, .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto