Rozwój nowych technologii stworzył niepowtarzalne możliwości komunikacji, zdobywania wiedzy, rozrywki poprzez małe urządzenia, które nosimy w kieszeniach. iPody, iPhony, nie mówiąc o laptopach i telefonach komórkowych, stały się nieodłączną częścią naszej codzienności. Okazuje się jednak, że owe gadżety mają większą moc niż ich producenci mogli zakładać w procesie tworzenia.
Mój najlepszy przyjaciel laptop
Przywiązanie do urządzeń elektronicznych potrafi być ogromne. Szczególnie nastolatki, które nie znają świata bez komórki i laptopa, mają tendencję do personifikowania swoich narzędzi codziennego użytku. -Kiedy byłam za granicą mój najdroższy laptop umarł - podaje na blogu młoda osoba, która określa swój komputer osobisty jako klucz do jej psychiki.
Są i tacy, którzy bez wahania rzucą się, aby uratować gadżet zanim zginie pod kołami samochodu. W Stanach Zjednoczonych 16-letnia dziewczyna upuściwszy iPoda, nie zwracając uwagi na nadjeżdżające pojazdy, postanowiła ocalić narzędzie. Na szczęście skończyło się tylko na złamaniu nogi nastolatki i uszkodzeniu samochodu. Poświęcenie czy głupota? Odpowiedź jest prosta.
Ludzie fotografują nie tylko telefonem, ale i telefon
Rewolucyjny iPhone firmy Apple zyskał taką popularność, że strony z jego udziałem mogą stać się częścią czasopism erotycznych. Czy robienie zdjęć z telefonem, których treści z pewnością nie nadają się dla nieletnich, można określić jako umiłowanie swojego gadżetu, siebie czy swego rodzaju dewiacje? Internetowe strony www.girlswithiphones.com lub www.guyswithiphones.com pokazują skąpo ubrane panie lub wcale nieubranych panów z telefonami w rękach.
Ta nietypowa forma reklamy iPhoneów, być może skuteczna wśród niektórych internautów, przekracza jednak normy dobrego smaku. Funkcjonalność telefonu schodzi oczywiście na dalszy plan.
Pochowaj mnie z moją komórką
Ulubione gadżety są tak bardzo nieodłączną częścią naszego życia, że ich fani nie zamierzają rozstawać się z nimi nawet po śmierci. Internetowy serwis msnbc.msn.com opisuje przypadki chowania ludzi do grobu z komputerem kieszonkowym, telefonem komórkowym czy grą komputerową.
W materiale Diane Mapes czytamy, że Londyński think thank Laboratorium Przyszłości, zajmujący się przewidywaniem trendów, strategią marek i poglądów konsumenckich, informuje o wzrastającej liczbie takich przypadków min. w Australii, Wielkiej Brytanii, USA. Właściciele zakładów pogrzebowych potwierdzają tę tendencję.
Noelle Potvin, pracownik służby pogrzebowej w Hollywood Forever Cementary, cmentarzu, na którym są pochowane gwiazdy i ludzie Hollywoodu, wypowiada się dla msnbc: -Wielu ludzi mówi, że telefon reprezentuje osobę, że jest częścią jej dziedzictwa.
Bliscy zmarłego chcą otoczyć go drogimi, używanymi za życia przedmiotami. -Widziałem jak członkowie rodziny wkładają nieboszczykowi słuchawki do uszu lub jak gra muzyka w zamkniętej trumnie - opowiada redaktorce Mapes, Pam Vetter, organizator pogrzebów w Los Angeles.
Ludzie zostawiają telefony komórkowe w trumnach i nawet zamierzają na nie dzwonić.
- Nieistotne jest, że nikt nie odbiera słuchawki. Rodzina czuje się połączona z daną osobą poprzez jej telefon i pomaga im to także uświadomić sobie fakt śmierci- wyjaśnia Vetter.
Diamentowy pendrive
Mania gadżetowa widoczna jest na różnych płaszczyznach. Powszechne w użyciu narzędzia dorabiają się coraz nowych modeli i designów. Dla miłośników błyskotek i świecidełek na najwyższym poziomie, partnerzy Philips i Swarovski stworzyli unikalną kolekcję pendriveów i słuchawek wysadzanych diamentami.
Kolekcja Aktywne Kryształy zrobiona jest z wytwornego metalu z eleganckimi kamieniami różnych rozmiarów i kształtów. Oczywiście jakość technologii ma tu nie wielkie znaczenie, liczy się przede wszystkim olśniewający charakter naszego gadżetu. Z pewnością będzie go widać z odległości kilkunastu metrów!
Wibrujące mp3
iPod zazwyczaj służy do słuchania muzyki, jednak prawdziwi miłośnicy, a właściwie miłośniczki tego gadżetu są w stanie zrobić z niego bardziej efektywny użytek. Okazuje się, że może posłużyć jako .. sprzęt erotyczny.
Prosta rada dla panów: jeśli wyjeżdżacie na dłuższy czas- kupcie swoim ukochanym iPoda. Nie będą czuły się osamotnione!
Zachować umiar...i honor
Jak widać proste zastosowanie i pierwotna funkcja komórki, iPhona czy laptopa niektórym ich użytkownikom już nie wystarcza. Przyczynia się do tego z pewnością wzrastająca komputeryzacja świata, w którym można stracić dystans do jego produktów.
Czy nie warto jednak pamiętać, że narzędzie, jakie by nie było, to tylko zbiór metalowo - plastikowych części, który nie myśli, nie czuje i na pewno nie odwzajemni naszych, nawet najmniejszych potrzeb. Rodząca się fetyszyzacja takich urządzeń świadczy o stracie świadomości przeznaczenia danego gadżetu lub po prostu o niedorzeczności jego użytkownika.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?