"Odkryty", czyli wystawa Sławomira Belina w Łodzi

Gest. Ruch. Taniec. Przebranie. Podróż. Te pięć pojęć może posłużyć do opisu nowych prac Sławomira Beliny. Opisu zdawkowego i szkicowego, a tym samym niezwykle kompatybilnego z tajemniczą i trudno definiowalną najnowszą twórczością artysty. Belina tańczy, konstruuje stroje, przebiera się, maskuje, odbywa podróże, by później zamknąć swoje doświadczenie w kilkunastu minutach filmowej taśmy. Pokazuje odbiorcy znane miejsca, które jednak na skutek obecności twórcy i jego działań uzyskują odmienny charakter i wyraz. Artysta w swoim przebraniu, wykonujący taniec gestów sam staje się symbolem przestrzeni. Symbolem, który jednocześnie w nią ingeruje i zakłóca.

4 grudnia 2009 roku Belina odkryje zapis kolejnej podróży. Tym razem wędrówki dość osobliwej, bo eksplorującej przestrzeń zastrzeżoną dla dzieł sztuki - galerię. Właśnie tu artysta pozbywa się swego kostiumu, odkrywa kolejną warstwę tajemnicy. Baśniowy strój już nie zakrywa, staje się atrybutem, czy może pełnoprawnym partnerem działań artysty. Czy Belina pozbawiony maskującego kostiumu odkrywa prawdę o swojej twórczości? Czy taka prawda istnieje?

Kim jest Sławomir Belina?

Człowiek orkiestra, tymi słowami można odważnie i bez fałszywej skromności nazwać Sławka Belinę. Wariat, który w rytualnych gestach swego życia poszukuje sensu. Sztuka była i jest zawsze najważniejszą częścią jego samorealizacji. Nigdy nie zapomniał o niej a może to ona nigdy go nie opuściła? A gdzie się narodziła, przetwarzała, zaistniała? Wieloletnia praca barmana w kultowym już pubie Bagdad Cafe daje możliwość obserwacji, ćwiczenia prawidłowego patrzenia i odczytywania świata. Poznawania ludzi, tworzenia. Chce działać, istnieć. Pomaga mu w tym uczestnictwo w Prywatnej Akademii Absurdu Adama Rzepeckiego i Grupa Łódź Fabryczna. Rzeźba, poezja, szydełkowanie. W tym też Belina nieźle sobie radzi. Jako absolwent wyżej wymienionej Akademii Belina dobrze odnalazł się w pisaniu poradników i to jakich - "Jak przebóstwić się na Amen", "Jak skutecznie udramatyzować swoją postawę życiową i odnieść sukces". Z piórem w dłoni odnalazł się też jako pracownik w redakcji wielu pism np. "Dziewczyna", "Max", "Activist" (redaktor naczelny) i "Lub czasopisma", "Machina" (dyrektor artystyczny).

Organizatorem wystawy prac Beliny jest Stowarzyszenie Sztuk-Pol, które wywodzi się z działalności Koła Naukowego Studentów Historii Sztuki Uniwersytetu Łódzkiego i formalnie zaczęło istnieć w kwietniu 2008 r. Celem Stowarzyszenia jest propagowanie szeroko pojętej sztuki i wiedzy o kulturze m.in. poprzez działalność wystawienniczą, akademicką i towarzyszące jej wydarzenia artystyczne. Projekty Sztuk-Polu są kontynuacją działań podejmowanych wcześniej przez Koło: organizowanie konferencji naukowych, warsztatów, wydawanie materiałów dotyczących sztuki i kultury. Galeria Sztuk-Pol działa w przestrzeni Teatru Nowego, który jest idealnym miejscem dla współistnienia i przenikania się rozmaitych sztuk. Tutaj wspólnie egzystują malarstwo, rzeźba, grafika, film, video, performance, taniec, teatr i muzyka.

Galeria Stowarzyszenia Sztuk-Pol zaprasza do swojej nowej siedziby – Stróżówki przy Browarach Łódzkich ul. Pomorska 34/36 – 4 grudnia 2009 roku. Wernisaż prac Sławomira Beliny rozpocznie się dziś o godzinie 19.