Wizyta w warszawskim Muzeum Narodowym nie jest już konieczna, żeby zobaczyć jego zbiory, a przynajmniej ich część. Placówka udostępniła blisko tysiąc swoich obiektów na platformie Google Cultural Institute.
- W tej chwili wizyta w muzeum czy na wystawie zaczyna się w sieci. Taki etap nastąpił i trzeba z możliwości, które Google Cultural Institute oferuje, korzystać - powiedział w rozmowie z dziennikarką Agencji Informacyjnej Polska Press (AIP) Mateusz Labuda, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie. Placówka udostępniła na platformie Google Cultural Institute blisko tysiąc obiektów ze swoich zbiorów; niektóre z nich można obejrzeć tylko w internecie.
- Współpracę z Google Cultural Institute traktujemy jako wspaniałą okazję i wielkie wyróżnienie. Jako jedna z dwóch instytucji w Polsce oferujemy obecnie wirtualny spacer po części muzeum, pokazy dotyczące kolekcji, pokazy dotyczące poszczególnych dzieł - dodał Labuda. Jego zdaniem udostępnienie zbiorów służy nie tylko upowszechnianiu wiedzy o sztuce, lecz także budowaniu frekwencji w muzeach. - Sztuka przeżywa ogromny renesans. Wszędzie na świecie frekwencja w muzeach rośnie. W naszym muzeum wzrosła trzykrotnie w ciągu ostatnich czterech lat - podkreślił Labuda w rozmowie z AIP.
Podczas wirtualnej wizyty w muzeum internauci mogą zobaczyć panoramę Warszawy pędzla Canaletta w rozdzielczości ponad jednego gigapiksela uznawaną za wybitny przykład pejzażu miejskiego stolicy z czasów oświecenia. Specjalnie na potrzeby platformy przygotowano również trzy wystawy: prezentującą eksponaty z Galerii Faras im. Profesora Kazimierza Michałowskiego, pokazującą historię kształtowanie się grafiki użytkowej w Polsce i Europie Środkowej do czasów II wojny światowej oraz ekspozycję z korespondującymi ze sobą parami obiektów wybranych ze zbiorów Ośrodka Wzornictwa Nowoczesnego MNW.
Magdalena Nałęcz (aip)
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?