W niedzielnym programie Radia ZET - "Siódmy dzień tygodnia" Monika Olejnik nazwała Janusza Korwin-Mikkego faszystą i stwierdziła, że "lider KNP powinien zostać wyeliminowany z życia publicznego".
W związku z tymi słowami Korwin-Mikke postanowił wytoczyć jej proces; domaga się symbolicznej kary tygodnia więzienia oraz finansowego zadośćuczynienia. Korwin-Mikke wytoczył procesy również: rysownikowi Tomaszowi Jakubowi Sysło, politykowi PO Markowi Plurze oraz Agnieszce Kozłowskiej-Rajewicz, pełnomocnikowi rządu ds. równego traktowania. Tę ostatnią Korwin dodatkowo nazwał idiotką. Wszystkie te osoby bezpośrednio lub pośrednio nazwały lidera KNP faszystą.
Czy do tego zaszczytnego grona dołączy Tomasz Lis, który wczoraj stwierdził, że wypowiedź Korwina w sprawie paraolimpiady przypomina mu propagandę hitlerowską? Lider KNP powiedział, że wszystkim osobom, które zasugerowały mu związki z Hitlerem wytoczył procesy. Ponadto stwierdził, że to Lis jest faszystą, ponieważ popiera czołowe projekty UE, które są w jego ocenie pomysłami Hitlera.
"Dość tego, żeby mnie faszyści nazywali faszystą"- powiedział Janusz Korwin-Mikke.
Znajdź nas na Google+
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?