Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oni rządzą światem

Tomasz Mazur
Tomasz Mazur
Barack Obama, Licencja: Creative Commons Attribution 3.0 Unported, aut: The Obama-Biden Transition Project
Barack Obama, Licencja: Creative Commons Attribution 3.0 Unported, aut: The Obama-Biden Transition Project http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Poster-sized_portrait_of_Barack_Obama.jpg&filetimestamp=20081216020704
Tygodnik "Newsweek" opublikował listę najbardziej wpływowych osób na świecie. W tym gronie znalazły się głowy państw, wielcy ekonomiści, a nawet "globalny terrorysta".

Pierwsze miejsce, co nie jest zaskoczeniem, przypadło prezydentowi-elektowi USA, Barackowi Obamie. Przypominając słowa Maxa Webera o potędze charyzmy i odnosząc je do Obamy, „Newsweek” podkreśla osobowość, a wręcz „magiczne właściwości” prezydenta-elekta. Do tego należy dodać jeszcze kapitał polityczny, co w sumie daje ogromne możliwości już na samym starcie prezydentury.

Na podium znaleźli się jeszcze dwaj prezydenci, Hu Jintao (prezydent Chin) i Nicolas Sarkozy (prezydent Francji). Trzy kolejne pozycje zajmują szefowie banków centralnych USA, Unii Europejskiej oraz Japonii. W pierwszej dziesiątce jest jeszcze trzech reprezentantów Europy: premier Wielkiej Brytanii, Gordon Brown, najwyżej sklasyfikowana w rankingu kobieta - Angela Merkel (kanclerz Niemiec) oraz premier Rosji, Władimir Putin. Być może lekkim zaskoczeniem jest dopiero dziewiąta lokata byłego prezydenta, choć jednocześnie wyraźnie widać, jak niewielki wpływ na rosyjską politykę ma obecny prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Politycznie ma niewielkie pole do popisu, ponieważ główne decyzje i tak nadal podejmuje Putin i jego "stara ekipa”.

Na uwagę zasługuje także znalezienie się w gronie pięćdziesięciu najbardziej wpływowych osób na świecie "globalnego terrorysty" Osamy bin Ladena (miejsce 42.) oraz lidera libańskiego Hezbollahu, szejka Hasana Nasrallaha (miejsce 43.). Zwłaszcza ideologia bin Ladena wydaje się mieć, zdaniem „Newsweeka”, ogromne pole rażenia, sądząc chociażby po ostatnich wydarzeniach z Bombaju.

Osobą wpływową jest także zdaniem „Newsweeka”, amerykańska miliarderka, prezenterka telewizyjna i aktorka, Oprah Gail Winfrey (miejsce 47.). Należy wspomnieć, że jako jedna z pierwszych stwierdziła, iż na fotelu prezydenta USA widziałaby Baracka Obamę, w momencie, gdy obecny prezydent-elekt o kandydowaniu dopiero rozmyślał.

Na koniec dwaj przywódcy religijni, a więc Benedykt XVI (miejsce 37.) oraz Dalajlama (miejsce 46.). W przypadku papieża "Newsweek" zwraca szczególną uwagę na pielgrzymkę, jaką w tym roku odbył do USA. Opisuje go jako człowieka łagodnego, a przy tym niezwykle bezpośredniego w kontaktach z ludźmi. Z kolei Dalajlama, pomimo złego stanu zdrowia (niedawno miał operację pęcherzyka żółciowego), zdaniem "Newsweeka", im więcej mówi, tym większy wywiera to wpływ na opinię publiczną. "Wysyłane przez niego sygnały, są naładowane ogromnym znaczeniem".

Najbardziej wpływowi ludzie na świecie wg "Newsweeka"

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto