Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Operetka" Gombrowicza we wrocławskim Capitolu

Marta Szloser
Marta Szloser
Albertynka (E. Adamska), Hrabia Szarm (A. Brykalski) i złodziej (Ł. Wójcik)
Albertynka (E. Adamska), Hrabia Szarm (A. Brykalski) i złodziej (Ł. Wójcik) Łukasz Gawroński/CAPITOL
11 października w Capitolu odbyła się premiera „Operetki” Gombrowicza, uważanej za jeden z ważniejszych tekstów teatralnych XX w. Dla tych, którzy dotąd nie wybrali się na spektakl dobra wiadomość – przed nami jeszcze osiem przedstawień.

„Operetka” to ostatni dramat Gombrowicza wydany po polsku po raz pierwszy w 1966 roku. Sztuka ta ukazuje upadek starego świata, podzielonego na arystokrację i służbę, przerysowanego, schematycznego, sztucznego, skrępowanego formą. Łączy patetyczną powagę dziejów z infantylizmem formy operetki, charakteryzowanej jako utwór rozrywkowy z lekką i melodyjną muzyką, nieskomplikowanym libretto, komediową akcją, romansem i szczęśliwym zakończeniem.

Próby przedstawienia rozpoczęły się w maju. „Operetka” jest pierwszą premierą sezonu 2007/2008 w Capitolu i jednocześnie pierwszym wykonaniem tej sztuki w teatrze muzycznym, a nie w dramatycznym. Pierwszym i bardzo udanym! Reżyser Michał Zadara poradził sobie znakomicie. Jego wizja „Operetki” jest bardzo odważna i nowoczesna, szczególnie dla osób, które pamiętają inscenizacje bardziej „tradycyjne”. Publiczność wita górzysta scenografia, para wydobywająca się z sauny, rząd plażowych leżaków, robotnicy w kaskach i aktorzy w strojach bynajmniej nie z epoki. Spektakl zaskakuje w wielu momentach – na scenę spadają dziwne „rzeczy”, stajemy się podglądaczami rewolucyjnych knowań i widzami przedstawienia rodem z nocnego klubu… dla pań, owiewa nas ziarnisty wiatr historii, o wspólnych śpiewach nie wspomnę. Są chwile na zastanowienie i na śmiech, choć utwór ten nie należy do łatwych w odbiorze.

Mocną stroną tej inscenizacji jest muzyka, którą skomponował Leszek Możdżer. Wpasowała się idealnie w wykreowany przez Zadarę klimat przedstawienia. Od strony aktorskiej również nie mam nic do zarzucenia. Niezwykle oryginalnie zagrała Ewelina Adamska jako Albertynka, której wiecznie młoda nagość występuje przeciwko modzie, którą jest historia. Bardzo wyraziste postacie wykreowali również: Cezary Studniak jako Mistrz Fior (początkowo w rolę Fiora miał się wcielić Piotr Rogucki – aktor i wokalista rockowego zespołu Coma; u Gombrowicza to właśnie głosem wielkiego mistrza, choć niekiedy odrobinę fałszującym, przemawia antykonformizm autora); Arkadiusz Brykalski jako uroczy Hrabia Szarm i jego konkurent w walce o to, ile kobiet mają na stanie, czyli Krzysztof Boczkowski jako Baron Firulet. Duże brawa należą się także Mirosławowi Owczarkowi grającemu Proboszcza przedstawionego tu w niebanalny sposób.

Wszystko razem – aktorzy, kostiumy, oprawa muzyczna i wokalna, scenografia, światło, dodatkowe efekty, składa się na niezwykle ciekawy spektakl w groteskowy sposób ukazujący przemiany świata XX wieku w nowoczesnym wydaniu. Nie chcę zdradzać szczegółów przedstawienia, po prostu trzeba je zobaczyć. Naprawdę warto.

Do tej pory „Operetkę” zagrano w Capitolu czterokrotnie; w dniach 19-21 października odbędą się kolejne trzy pokazy. Pięć ostatnich zaplanowano na 16, 17, 18 listopada oraz 14 i 15 grudnia. Szczegółowe informacje na temat przedstawienia można znaleźć na stronie internetowej wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol: www.teatr-capitol.pl.

Reżyseria – Michał Zadara
Muzyka – Leszek Możdżer
Scenografia – Magdalena Musiał
Choreografia – Tomasz Wygoda
Kostiumy – Julia Kornacka
Reżyseria świateł – Ewa Garniec
Instalacje wideo – Lea Mattausch

Występują: Cezary Studniak (Mistrz Fior), Arkadiusz Brykalski (Hrabia Szarm, gościnnie), Krzysztof Boczkowski (Baron Firulet, gościnnie), Rafał Kronenberger (Hufnagiel, gościnnie), Ewelina Adamska (Albertynka), Justyna Szafran (Matka Albertynki), Tomasz Sztonyk (Ojciec Albertynki, Prezes), Ewa Klaniecka (Księżna Himalaj), Ryszard Klaniecki (Książę Himalaj), Mirosław Owczarek (Proboszcz), Michał Juzoń (Profesor), Bogna Woźniak (Markiza), Marek Szydło (Generał), Andrzej Gałła (Lokaj Władysław), Łukasz Wójcik (Złodziej Szarma), Jacek Gębura (Złodziej Firuleta) oraz Lokaje: Maciej Cierzniak, Tomasz Leszczyński, Michał Łabuś, Bartosz Picher, Michał Pietrzak.

Zespół muzyczny: Rafał Karasiewicz (instrumenty klawiszowe), Dariusz Kaliszuk/Michał Polak (perkusja), Marzena Cybulka/Piotr Nosal (gitara basowa), Elżbieta Woleńska (I flet), Magdalena Poloczek (II flet), Magdalena Ciok (obój).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto