Ostrowiec Świętokrzyski. Grzegorza Firmantego oswajanie demonów

Grzegorz Firmanty, autor prac prezentowanych na wystawie "Horror metaphysicus" jest od 2009 roku członkiem tego stowarzyszenia, które dla ostrowieckiej kultury i miejscowych twórców ma niekwestionowane zasługi. To ono też zorganizowało poprzednie wystawy tego twórcy, m.in. "Nie wywołuj wilka…" w galerii "Zajawka" czy "Tam, gdzie brak zasięgu" w galerii "Uwaga, schody!" Miejskiego Centrum Kultury. Ale malarstwo Grzegorza Firmantego znane jest też miłośnikom sztuki poza jego rodzinnym miastem, gdyż brał on udział w licznych konkursach i wystawach zbiorowych. A nie jest to malarstwo łatwe i przyjemne w odbiorze, raczej mroczne i niepokojące, a przez to niezwykle intrygujące i dające możliwości rozmaitej interpretacji. Wywołuje również skojarzenia z dziełami najwybitniejszych polskich artystów, takich jak choćby Zdzisław Beksiński; czerpie z najlepszych wzorców malarstwa surrealistycznego. – Malarstwo Grześka przedstawia nieracjonalne wewnętrzne przeżycia ludzkie, takie jak sny, wizje, tworzy nielogiczny obraz świata – mówił o pracach Firmantego Wojciech Mazan, który wraz z Marcinem Jedlikowskim jest kuratorem wystawy. – Rzeczywiste przedmioty przedstawione na jego płótnach są symbolami myśli i przeżyć artysty. To malarstwo odważne i szczere, czasami aż do bólu. Ma też terapeutyczne działanie dla samego twórcy. Jego obrazy – paradoksalnie - są też radosne poprzez intensywne kolory zastosowane przez malarza.

Taka technika malowania i sposób obrazowania rzeczywistości dość rzadko występuje w przypadku artystów (przynajmniej formalnie) nieprofesjonalnych. Grzegorz Firmanty jest bowiem absolwentem Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie i na co dzień pracuje jako leśnik w Nadleśnictwie Ostrowiec Świętokrzyski. Malarstwa nauczył się sam i już przez kilkanaście lat efekty jego swoistego hobby można oglądać w różnych miejscach mniej lub bardziej ze sztuką związanych. Poza oryginalnymi wizjami malarskimi wyróżnikiem prac i wystaw Firmantego są niebanalne tytuły, taki jak choćby obecnej ekspozycji w Pracowni Otwartej "Kontrola Jakości", która nawiązuje do książki Leszka Kołakowskiego wydanej trzy lata temu przez Wydawnictwo Znak, w której wybitny filozof porusza kwestie najistotniejsze: pyta o Boga, sens istnienia świata i człowieka, a także sens uprawiania filozofii. Wśród dwudziestu pięciu obrazów, które zawisły w Pracowni Otwartej "Kontrola Jakości" zobaczyć można "Samozniewalającą się osobowość", od której zaczęła się przygoda Grzegorza Firmantego ze sztuką. A oprócz tego pierwszego obrazu uwagę przykuwają „Wątki kiełkujące z wyboru pozytywnych wskazówek”, "Starość wraz z jej największym marzeniem", "Próba pomocy w celu bycia sobą" czy "Walka z obsesją". Jeśli wierzyć wyznaniu Grzegorza Firmantego tą prezentacją kończy on swój mariaż z aktywnym uprawianiem malarstwa, które przestało być dla niego sposobem na życie i kontaktowanie się z ludźmi.

Wystawa "Horror metaphysicus" współfinansowana jest z budżetu gminy Ostrowiec Świętokrzyski w ramach dotacji celowej udzielonej w 2015 roku na zadanie Cykl sześciu wystaw w Pracowni Otwartej "Kontrola Jakości", a patronat honorowy nad nią objął Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego, Jarosław Górczyński. Można ją oglądać do 15 listopada br. w każdą niedzielę od godziny 10 do 16.