Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pan idzie z nieba" - dziś Święto Eucharystii

Redakcja
Pamiątkę ustanowienia Eucharystii, Najświętszego Sakramentu, obchodzi Kościół właściwie w Wielki Czwartek. Czemu więc dzisiaj ruszają procesje Bożego Ciała?

Zróbcie mu miejsce, Pan idzie z nieba,
Pod przymiotami ukryty chleba!
[...]
Otocz Go wkoło, rzeszo wybrana,
Przed Twoim Bogiem zginaj kolana!
[...]
Uścielajcie Mu kwiatami drogi,
Którędy Pańskie iść będą nogi!
Okrzyknijcie to na wszystkie strony:
"W środku nas idzie Błogosławiony!"
[Franciszek Karpiński: Na procesją Bożego Ciała]

W Kościele Katolickim Boże Ciało to święto Eucharystii oficjalnie noszące nazwę Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, obchodzone niedługo po Zielonych Świątkach, dokładnie 60 dni po Wielkanocy. Przypada ono na czwartek po Niedzieli Trójcy Świętej, a więc między 21 dniem maja, a 23 dniem czerwca i wieńczy liturgiczny wielki cykl Wcielenia, Odkupienia i Zmartwychwstania oraz Zesłania Ducha Świętego.

Pamiątkę ustanowienia Eucharystii, Najświętszego sakramentu, obchodzi Kościół właściwie w Wielki Czwartek, ale ponieważ dzień ten wiąże się z obchodami Męki Pańskiej i powagą Wielkiego Tygodnia, od XIII wieku zapoczątkowano obchodzenie osobnego święta Bożego Ciała, dla podziękowania Chrystusowi za ów niezwykły dar Najświętszego sakramentu czyli przeistoczenia chleba i wina w ciało i krew Chrystusa. Zasługa w ustanowieniu święta przypada świętej Juliannie de Retine z Cornillon (1193-1258) przeoryszy klasztory augustianek w Mont Cornillon niedaleko Liège.

W przeżytym przez nią widzeniu, sam Chrystus zapragnął ustanowienia dnia czci Najświętszej Eucharystii, a nawet wyznaczył termin – czwartek pod niedzieli Świętej Trójcy. Biskup Robert po zbadaniu objawienia zarządził pierwszą procesję eucharystyczną w 1246 roku. Wkrótce uznano tę decyzję za przedwczesną i nieuzasadnioną, i nieomal uznano Juliannę za heretyczkę. Karnie przeniesiono ją na prowincję. Sprawę zbadał jednak ponownie kardynał Hugo i wydał werdykt pozytywny. W 1251 roku archidiakon Jakub (Jacques Pantalón) po raz drugi poprowadził procesję ulicami Liège. W 1264 roku, już jako papież Urban IV bullą Transiturus, zatwierdził uroczystość Bożego Ciała w Rzymie, ale bulla ta nie została ogłoszona.

Bezpośredni asumpt do tego postanowienia dał cud, który wydarzył się w Bolseno, podczas odprawiania mszy. Po Przeistoczeniu kapłan niechcący potrącił kielich, tak że wino wylał się na korporał – lnianą chustę przechowywaną w tabernaculum, podkładaną pod monstrancję i pod kielich, zamieniając się w krew Chrystusa. Urban IV przebywający w pobliskim Orvieto natychmiast zabrał korporał, który do dziś przechowywany jest w drogocennym relikwiarzu tamtejszej katedry i zamiast monstrancji obnoszony podczas procesji Bożego Ciała. Goszczący wówczas na dworze papieskim święty Tomasz z Akwinu opracował obowiązujące do chwili obecnej teksty liturgiczne; formularz mszalny ii godzin kapłańskich. Inna legenda powiada, że cud miał miejsce w 1263 r Orvieto, gdzie hostia wzniesiona przez księdza wątpiącego w transsubstancjację zaczęła niespodziewanie krwawić.

Po śmierci Urbana IV święto Bożego Ciało poczęło zanikać. Odnowił je w 1314 roku papież Klemens V, a wkrótce Jan XXII uczynił je obowiązującym w całym Kościele rzymskim umieszczając w 1317 roku w Klementynach bullę Urbana IV. Odtąd zaliczane jest ono do najważniejszych dat w kalendarzu liturgicznym. Do 1995 roku obchodzono także oktawę Bożego Ciała, okres hołdów, błagań i dziękczynienia Chrystusowi, ustanowiony przez Jana XXII.
Dekretem z dnia 23 marca 1955 roku papież Pius XII zniósł oktawę Bożego Ciała, ale staraniem episkopatu Polski, zwyczaj ten został w naszym kraju zachowany, chociaż nie nosi już charakteru liturgicznego.

Pierwsze procesje Bożego Ciała na ziemiach polskich zanotowano na początku wieku XIV, we Wrocławiu, w Płocku oraz diecezji krakowskiej (1320 r.) zarządzanej przez biskupa Nankera (właściwe nazwisko: Nankier Kołda). Opisano je również w XV –wiecznym Rytuale piotrkowskim W XVI stuleciu upowszechnił się przybyły z Niemiec zwyczaj obnoszenia monstrancji do czterech ołtarzy wystawionych na zewnątrz kościołów. Monstrancję niesie pod baldachimem kapłan w rękach, podtrzymywanych przez towarzyszących mu mężczyzn. Przy każdej stacji czytane są fragmenty wszystkich czterech Ewangelii i jest udzielane wiernym błogosławieństwo.
Od XV wieku do adoracji hostii dodawane są motywy modłów o pogodę, urodzaj i odwrócenie klęsk.

Znakomicie prezentuje dawne uroczystości i procesje Bożego Ciała Jędrzej Kitowicz. „Te procesje bywały zawsze publiczne: w miastach po rynku, w wsiach po ulicy około kościoła. W miastach, w których są jakie kościoły, obowiązane jest duchowieństwo, tak świeckie, jako też zakonne, tudzież magistraty i cechy asystować procesji pryncypalnego kościoła. Każdy zakon asystował tej procesji idąc parami za swoim krzyżem od braciszka niesionym, oprócz jezuitów, którzy od asystencji z krzyżem bullami rzymskimi i dekretami z różnymi biskupy - chcącymi ich przymusić do równej z innymi zakonami asystencji-wygranymi byli uwolnieni. Cechy wszystkie asystowały tej procesji z chorągwiami i świecami. Warszawska konfraternia kupiecka z muszkietami, z których, po wniściu duchowieństwa cum Sanctissimo do kościoła, przed tymże kościołem po trzykroć wydała ognia.[...]
W Warszawie dla tej procesji, którą zawsze prowadził i prowadzi biskup lub prymas, a król niemal zawsze jej asystuje, robią pomost z tarcic dokoła rynku, począwszy od wielkich drzwi kościoła farnego, dla wygodniejszego chodzenia królowi, celebransowi i panom orderowym, tak baldekin unoszącym, jako też za królem idącym. Z obu stron pomostu we dwie linie stoi uszykowana gwardia koronna piesza, nie puszczająca motłochu w środek, a nawet i z okazalszych nie każdego. Około baldekinu cum Sanctissimo i około króla z senatorami i dystyngwowanymi damami postępuje wraz z procesją gwardia konna; za Augusta III tę służbę odbywali jego nadworni drabanci, lecz na końcu panowania, gdy mu król pruski zabrał wszystko wojsko pod Pirną w Saksonii, odbywała taż gwardia konna. Niosącego Sanctissimum żaden z panów świeckich nie unosi pod ręce, jak jest gdzie indziej zwyczaj, ale prałaci dają mu tę pomoc, jeżeli bywa potrzebna. Wyglądający z kamienic oknami na procesją, którymi najwięcej są damy, muszą zamykać okna, gdy się procesja zbliża, a to dlatego, żeby te obiekta wabiące wzrok do siebie nie czyniły dystrakcji nabożeństwu-i wielce nieprzyzwoita rzecz jest, żeby głowy tych lalek nad Sanctissimum górowały. Tak bywało wszystko za Augusta III; tak jest i za dzisiejszego Stanisława Augusta, oprócz strzelania, które i po innych miastach i wsiach było do tej procesji, tak jak i na rezurekcją, używane”.

Z obchodami Bożego Ciała związanych jest wiele obyczajów ludowych. Powszechnym było święcenie wianków uplecionych z ziół. Zostawiano je w świątyniach przez całą oktawę, następnie zabierano do domów, gdzie spełniały wiele ważnych funkcji. Zawieszone obok świętych obrazów chroniły od nieszczęść i chorób i czarownic. Dymem z palonego suszu leczono choroby gardła, okadzano nim bydło prze pierwszym wypasem i niecki przeznaczone na zakis ciasta chlebowego. Gałęzie, kwiaty i drzewka używane do strojenia kościołów i ołtarzy zatykano na polach, by uprawy lepiej plonowały i uniknęły zarazy oraz szkodników. Palono je również, gdy przyszło odpędzić chmury burzowe i pioruny, zatykano pod strzechami by ochronić budynki od pożarów. Prognozowano przyszłą pogodę i urodzaje; Jaki dzień na Boże Ciało, takich potem dni nie mało; Jeżeli w Boże Ciało jest deszcz, to pierwsze żniwa będą deszczowe. Gdy Boże Ciało pogodą darzy, rok bardzo dobry dla gospodarzy; Święto Bożego Ciała jasne dobry rok znaczy. W Boże Ciało z boską chwałą, słowo się nam chlebem stało, więc w oktawę: puść otawę, nie tnij zboża ni kapusty, bo znajdziesz rdzeń pusty.

Dzisiaj także w Boże Ciało główne ulice wszystkich miast i wiosek w Polce przemierzają procesje, nierzadko poprzedzane przez orkiestry. Orszak dziewczynek w strojach komunijnych rozsypuje z koszyczków barwne i pachnące płatki kwiatów. Za baldachimem osłaniającym Przenajświętszy Sakrament kroczą w skupieniu tłumy wiernych Na koniec procesji śpiewany jest hymn ‘Te Deum laudamus”. Słynne na cały kraj są procesje w Łowiczu, w Krakowie, w Warszawie. Tę ostatnią, traktem Królewskim z katedry świętego Jana na Plac Zamkowy tradycyjnie prowadzi prymas Polski.

Z obchodami Bożego Ciała nieodłącznie wiążą się elementy ludyczne; widowiska, kiermasze, zabawy. Warto przed nimi albo po nich zaprosić rodzinę na świąteczny obiad.
[Za: Barbara i Adam Podgórscy: Polska biesiadna. 1000 sposobów na udane przyjęcie. Videograf II, katowice 2007]

Współautor artykułu:

  • Barbara Podgórska
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto