Według niektórych piłkarskich ekspertów Guardiola stworzył najlepszą drużynę klubową w historii futbolu. Nic więc dziwnego, że dzisiaj jako trener do wzięcia jest rozchwytywany przez największe kluby w Europie. Prym tutaj wiodą giganci z najbogatszej ligi świata, Premier League.
Kiedy jeszcze Guardiola był trenerem Barcelony parol na niego zagiął Roman Abramovich, który oferował mu kosmiczne pieniądze za pracę na Stamford Bridge. Wydaje się, że rosyjski bogacz wciąż wierzy, że Guardiola przeniesie się do Chelsea. Świadczyć może o tym fakt, że obecny szkoleniowiec "The Blues" Rafael Benitez, został tam zatrudniony jako trener tymczasowy (podpisał kontrakt z Chelsea do końca tego sezonu).
Guardiolę również chce Manchester United. Według Fergusona, byłby jego idealnym następcą. Ponoć Ferguson poleciał specjalnie do USA (gdzie mieszka Guardiola z rodziną), aby na ten temat porozmawiać.
W grze również jest Arsenal i według mediów, to on jest najbliższy pozyskania Guardioli (sam Hiszpan powiedział, że będzie jego pierwszym wyborem po powrocie do futbolu). Może to dziwić, ponieważ dzisiaj w Anglii, Arsenal nie jest topowym klubem i od kliku lat nikt nie traktuje poważnie drużyny Arsene'a Wengera w walce o tytuł mistrzowski w Premier League.
Dlaczego, więc Arsenal ma największe szanse na pozyskanie Guardioli? Dla byłego trenera Barcelony pieniądze w tych sprawach nie są najważniejsze. Ważniejsza jest dla niego polityka klubu. A ta prowadzona przez Wengera jest mu bliska- Arsenal nie bierze udziału w transferowym szaleństwie i nie wydaje ogromnych sum na piłkarskich celebrytów. Prowadzi politykę zracjonalizowaną, swoje środki przeznacza na młode talenty oraz systematyczne udoskonalanie pracy z młodzieżą. Ta transferowa filozofia jest bliska sercu Pepa Guardioli; przecież złote trio Messi, Xavi oraz Iniesta jest produktem akademii piłkarskiej Barcelony, Lamancii. Do tego Wenger preferuje od lat ofensywny, atrakcyjny dla oka styl gry. Nie przypadkowo na jego zespół mówiło się "mistrzowie ataku pozycyjnego". Ze względu na prezentowany styl oraz narodowość piłkarzy, Arsenal uchodzi w Premier League za najbardziej nieangielską drużynę. Solidny fundament został tam postawiony przez Arsene'a Wengera, Guardiola mógłby rozwinąć jego dzieło.
Gdyby nie wyżej wymienione zasługi Wenger już dawno wyleciałby z Arsenalu. Prowadzony przez niego klub nie zdobył żadnego trofeum od 2005 roku, gdy w finale Pucharu Anglii pokonał Manchester United. Brak trofeów oraz głód sukcesu piłkarzy Arsenalu może być dla Guardioli najważniejszym argumentem do przyjęcia propozycji Arsenalu.
Kiedy Arsenal z Barceloną mierzył się w Champions League, Guardiola z Wengerem bardzo ciepło wypowiadali się pod swoim adresem. Według niektórych komentatorów piłkarskich, tamten festiwal uprzejmości oraz gestów sympatii znamionował początek większej współpracy obydwu panów. Mówi się o tym, że Guardiola przejmie drużynę po Arsenie Wengerze. Francuz jednak nie odejdzie z klubu i obejmie funkcję dyrektora sportowego. Wówczas zasłużony dla Arsenalu menadżer będzie mógł się skupić na tym co najbardziej lubi, czyli: wyszukiwaniu młodych talentów oraz transferami.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
