Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piękna Helena nad Bałtykiem. Zabytkowy parowóz przyjechał do Gdańska

Aneta M. Krawczyk
Aneta M. Krawczyk
Gdańsk Główny
Gdańsk Główny Aneta Krawczyk
Na Jarmark św. Dominika w niecodziennym składzie zajechali Wielkopolanie. Około trzystu podróżnych wyjechało specjalnym pociągiem Flota Wielkopolski ciągniętym przez słynną Piękną Helenę – zabytkowy parowóz Pm36-2.

Turystyczny rejs nad morze z okazji otwarcia Jarmarku zorganizowało Towarzystwo Przyjaciół Wolsztyńskiej Parowozowni. Ze stacji Poznań Główny Piękna Helena ruszyła o 5.15 w sobotę 30 lipca. Bilet na trasie kosztował 100 zł. Około godziny 13 na dworcu Gdańsk Główny ochrona jeszcze nie wiedziała, na który peron wjedzie ów znamienity przedwojenny parowóz polskiej produkcji. Wzdłuż torów rosła ciżba gapiów z telefonami komórkowymi. Tu i ówdzie pojawiał się profesjonalny sprzęt fotograficzny.

PKP wolniejsza niż przedwojenna lokomotywa?

– Jakaś święta Helena ma wjechać czy co… – zastanawia się funkcjonariusz ochrony. – Nie, to Piękna Helena. Tak nazwał ją podobno maszynista na cześć swojej żony jeszcze w '37, przed wojną – Aha. A to znane imię tam w Wielkopolsce. Tylko dlaczego dyżurny ruchu nie informuje nas o tym, na który peron, na jaki tor? – pyta.

Czytaj także: Miłośnicy zabytków uratowali parowóz przed przetopieniem

Gdy to samo pytanie zadaję konduktorom z Wolsztyna, słyszę proste wyjaśnienie: – PKP, jak widać, jeździ powoli… – I rzeczywiście, niedoinformowanie na stacji docelowej i brak fety to trochę za dużo. W powiecie świeckim, w Świekatowie, Piękną Helenę powitano tymczasem tortem okolicznościowym…

Na stację Gdańsk Główny Helena wjechała z pogwizdywaniem i fukaniem parą. Wystrojona w cztery piętrowe wagony stylizowane na lata 70. i 80. Witana ciekawskimi spojrzeniami i błyskami fleszy.

Staruszka Pm36-2

Narodziła się w 1936 roku razem ze swą siostrą bliźniaczą Pm36-1 (ta miała nawet osłonę aerodynamiczną). Rok później zauważona na Wystawie Techniki i Sztuki w Paryżu Pm36-1 została uhonorowana złotym medalem. Po 1939 przejęli ją Niemcy. Los parowozu Pm36-1 w czasie drugiej wojny światowej jest niejasny, prawdopodobnie lokomotywa jeździła we Lwowie, a potem do 1951 na terenie republiki białoruskiej Związku Radzieckiego. Piękna Helena natomiast, czyli Pm36-2, wróciła do Polski, do 1965 jeździła regularnie na liniach PKP, następnie przejęło ją Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. W 1995 wyremontowana w Pile, ruszyła do parowozowni Wolsztyn, utrzymywanej przez PKP Cargo, gdzie jest nie tylko turystyczną atrakcją, lecz służy też do obsługi regularnych połączeń w ruchu Leszno – Wolsztyn. Wymaga przesmarowywania napędu co godzinę, toteż podróżni muszą się liczyć z technicznymi postojami. Choć może pędzić z prędkością 134 km/godz. (jej „życiowy” rekord), na trasie Poznań – Gdańsk jechała dostojnie, średnio 80 km/godz.

Czytaj więcej -->

Trasa Heleny i Heweliusza

W Gdańsku Głównym Helenę przemianowano na historycznego Jana Heweliusza - i po opuszczeniu pociągu przez Wielkopolan, którzy udali się na Jarmark, lokomotywa ze składem o nowym imieniu pognała do Gdyni z nowymi pasażerami, turystami i mieszkańcami znad morza, którzy za przejażdżkę Heweliuszem w czterech piętrusach, tj. wagonach Bhp, kasowali wydrukowane z tej okazji bilety 10-złotowe.

Zanim w Gdańsku buchnęła para spod kół, do parowozu ustawiała się długa kolejka. Każdy chciał dotknąć maszyny, poczuć gorący oddech pary z kotła, spod kół. Ci, którzy nie dostali się do środka, podawali czarnemu od sadzy maszyniście aparaty, ten zaś sam obfotografował maszyny i kocioł we wnętrzu parowozu.

W ciągu czterdziestu minut Heweliusz dojechał do Gdyni, gdzie do 17.40 odpoczywał i był poddawany nawęglaniu. Po tej kosmetycznej przerwie wrócił do Gdańska. Tu o 18.52 skład pociągu zmienia nazwę i znów jako Piękna Helena rusza w drogę powrotną. Czekają nań podróżni z Wielkopolski, którzy po zakończonych odwiedzinach Jarmarku mogą wrócić do domu. Gdy piszę ten artykuł, oni jeszcze jadą.

Planowany przyjazd Pięknej Heleny do Poznania to 2.00 nad ranem w niedzielę. Kiedy będziecie czytać, rytm kół ucichnie, Piękna Helena i jej pasażerowie będą zapewne odsypiać nadmorską eskapadę.

Por. Piękna Helena 30 lipca 2011 Gdańsk

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto