Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza Komunia Święta niepełnosprawnych umysłowo - fakty i mity

Karolina Pławny
Karolina Pławny
Maj to miesiąc Pierwszych Komunii Świętych. Jednak nie wszyscy księża zezwalają na przyjęcie sakramentu przez dzieci upośledzone umysłowo. Postaram się przybliżyć temat od strony praktycznej i może rozwiać kilka wątpliwości co do tego

Przez większość mojej edukacji uczęszczałam do Zespołu Szkół Specjalnych w moim rodzinnym mieście. I chociaż osobiście realizowałam program przeznaczony dla uczniów szkół masowych, to na co dzień stykałam się też z dziećmi z upośledzeniem intelektualnym w różnym stopniu, autystycznymi i ze spektrum autyzmu. Na co dzień funkcjonowaliśmy w miarę normalnie, jednak przychodził taki miesiąc, gdzie nasze niedoskonałości, a zwłaszcza osób niepełnosprawnych umysłowo zaczęły wychodzić na zewnątrz. To maj - miesiąc w którym najczęściej przyjmuje się sakrament Komunii Świętej oraz bierzmowania.

W przeciwieństwie do większości szkół podstawowych i gimnazjów w naszym mieście, nasza szkoła była zbieraniną niepełnosprawnych dzieci nie tylko z całej gminy, ale i tych ościennych. Skutek tego był taki, że każdy z nas był z innej parafii. Do Pierwszej Komunii Świętej przystępuje się zazwyczaj klasami, bierzmowanie przyjmuje się też w obrębie osób, z którymi często spotykamy się w szkole. My jednak nie mieliśmy tej możliwości. Pół biedy jeżeli ktoś był sprawny umysłowo(np. ja) - zawsze wtedy proboszczowie jakoś zgadzali się na przystąpienie do sakramentu dzieci i młodzieży. Gorzej było, kiedy z podobną prośbą zwracali się rodzice osób upośledzonych umysłowo. Niekiedy zdarzało się, że księża odmawiali dzieciom sakramentu, tłumacząc, że chrzest święty powinien im wystarczyć, bo do przyjęcia kolejnych potrzebna jest pełna świadomość dziecka. Na szczęście mieliśmy w szkole wspaniałego katechetę, księdza M. G., który załatwiał w parafii, pod którą należała placówka, zarówno sakrament Pierwszej Komunii Świętej, jak i bierzmowania.

Ale co zrobić, jeżeli nie ma się takiego księdza? Czy warto walczyć o prawo uczestniczenia naszych dzieci w sakramentach, czy może faktycznie pozostać na chrzcie świętym. Często wśród powodów niedopuszczenia dziecka niepełnosprawnego do danego sakramentu wymieniana jest niedojrzałość emocjonalna i nieświadomość danej chwili. Owszem, nie mamy pewności na ile dziecko niepełnosprawne jest świadome, że właśnie przyjęło do swojego serca ciało Pana Jezusa. Ale jaką jednak mamy pewność, że jego zdrowy rówieśnik ją posiada?

Przygotowania do sakramentu powinny być prowadzone w przemyślany sposób, a zarazem tak, aby osoba niepełnosprawna zrozumiała z nich jak najwięcej. Kiedyś czytałam o katechetce, która aby pokazać swoim upośledzonym uczniom, że Pan Bóg jest na pierwszym miejscu w życiu chrześcijanina, rysowała go na najwyższym stopniu podium. Zmieniała też treść Przykazań Bożych na zrozumiały dla dzieci, jednak nigdy nie zmieniła ich sensu. Bardzo dużą rolę w przygotowaniach do sakramentu Pierwszej Komunii Świętej odgrywają sami rodzice dzieci. Ważne jest, aby oswoili je z nową sytuacją. Słyszałam o ojcu, który każdego dnia czytał swojemu upośledzonemu dziecku "Opowieści Biblijne" na dobranoc. Rewelacyjny pomysł! A za razem integracja dziecka z rodzicem. Jednocześnie rodzice powinni pamiętać, że wprowadzając swoje dzieci w świat wiary muszą nie tylko uzbroić się w cierpliwość, a wręcz modlić o nią. Ważna jest także współpraca i konsultacje z katechetą dziecka oraz księdzem przygotowującym uroczystość.

Często pojawia się problem Spowiedzi Świętej. Niepełnosprawne dzieci i młodzież mówią niewyraźnie, albo wcale. Jak więc rozwiązać ten problem? Kreatywny ksiądz z całą pewnością coś wymyśli. U nas sprawdziły się specjalnie zrobione książeczki, w których znajdowały się obrazki z grzechami. W ten sposób dziecko albo pokazywało poszczególne znaczki, albo nawet mrugało oczkami, kiedy kapłan mu je pokazywał. W szczególnych przypadkach kapłan ma prawo sprawować sakrament w podobnej formie jak w przypadku osób, które są nieprzytomne, lub zagrożone śmiercią. Pokuta nie powinna był skomplikowana, najczęściej są to akty strzeliste, które dziecko odmawia wraz z spowiednikiem. Zalecane jest, aby sakrament pojednania odbywał się w czasie nabożeństwa pokutnego, co pokazuje, że dzieci niepełnosprawne są również częścią wspólnoty kościelnej.

Ponadto problemem bywają rodzice dzieci pełnosprawnych, z którymi dziecko upośledzone ma przystąpić do sakramentu. Kilka lat temu głośna była sprawa 10-letniego Pawełka, któremu odmówiono przystąpienia do Pierwszej Komunii Świętej z powodu niepełnosprawności. Jak się ona zakończyła nie mam pojęcia. Jednak jak dla mnie przytaczane przez rodziców kolegów chłopca powody tej decyzji są błahe. Rodzice obawiali się, czy nadruchliwy dziesięciolatek nie rozbije całego programu uroczystości. A przecież tyle zdrowych dzieci podczas nabożeństwa kręci się na wszystkie strony, rozpraszając w ten sposób kolegów.

Ważne jest, aby dzieci włączyć w liturgię w tym ważnym dniu. Mój ksiądz proboszcz oraz ksiądz katecheta z parafii oraz katechetka ze szkoły bezpośrednio pod nią podlegającą stanęli na wysokości zadania i wyznaczyli mi w zadaniu niesienie kwiatów, jako dar ołtarza. Natomiast kiedy dzieci przyjmują Komunię Świętą ze swoją klasą, mogą czytać Modlitwę Wiernych, a nawet fragment Czytania. Dobrze też jest, aby miejsce przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej było znane dziecku, ponieważ wiąże się to z poczuciem przez niego bezpieczeństwa. Powinno się zrezygnować podczas uroczystości z czynności, które mogłyby rozproszyć dzieci, takich jak filmowanie, fotografowanie, czy też głośne instrumenty. Podczas podawania Komunii Świętej trzeba być przygotowanym na różne sytuacje, takie jak na przykład podanie szklanki wody, mającej na celu ułatwienie połknięcia komunikanta. Często stosuje się też podawanie małych kawałków komunikanta, a w wyjątkowych sytuacjach dopuszczalne jest podanie go przez rodzica.

Nie ma dokumentów w kościele, które wprost mówią o osobach z niepełnosprawnością intelektualną. Jednak już w Ewangelii wg św. Mateusza czytamy, że "Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje(...) Pijcie z niego wszyscy". Z przytoczonego fragmentu jasno wynika, że Jezus nie powiedział: "moje Ciało jest tylko dla pięknych, zdrowych i wybranych". Nie, ono jest dla wszystkich. Papież Paweł VI przemawiał

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto