Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Dramatyczny mecz w Puławach

Piotr Górecki
Piotr Górecki
Szalik na jubileuszowy, setny mecz Azotów Puławy w ekstraklasie
Szalik na jubileuszowy, setny mecz Azotów Puławy w ekstraklasie Piotr Górecki
Niezwykle dramatyczny mecz mogli obejrzeć w sobotę w puławskiej hali MOSiR sympatycy piłki ręcznej. Klub Sportowy Azoty-Puławy zremisował z MMTS-em Kwidzyn 30:30.

To było setne spotkanie zespołu Azotów w ekstraklasie. Władze klubu kupiły szaliki, które przy wejściu mógł otrzymać każdy z kibiców. W przerwie spotkania zostały rozwiązane konkursy przygotowane specjalnie na tę uroczystość.

Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy prezentowali się korzystniej zarówno w obronie jak i w ataku. W 17 minucie pierwszej połowy kwidzynianom udało się odskoczyć na pięć bramek (7:12). Jedynym zawodnikiem podtrzymającym grę Azotów był Dmitrij Afanasjew. Końcówka pierwszej części spotkania to o wiele lepsza gra puławian. Gospodarze zdołali odrobić straty i zejść na przerwę z jednobramkową tylko stratą.

Na drugą połowę obydwa zespoły wyszły mocno skoncentrowane. Przez długi czas trwała wymiana bramka za bramkę, choć na prowadzeniu częściej byli "Azotowcy". Podopieczni trenera Piotra Dropka grali coraz lepiej. Znakomicie w bramce spisywał się Piotr Wyszomirski, zaś zawodnicy z pola grali skutecznie zarówno w obronie, jak i w ataku.

W sześć minut gospodarze wypracowali sobie pięciobramkowe prowadzenie (28:23-52min). I kiedy wydawało się, że w tym meczu zwyciężą Puławy, do ataku ruszyli zawodnicy z Kwidzyna. W ciągu trzech minut (55 - 58min) przyjezdni zmniejszyli stratę do jednej bramki (29 : 28). Odpowiedź na dobrą grę kwidzynian znalazł Bogumił Buchwald, który celnym strzałem pokonał bramkarza gości. Jednak przyjezdni znów szybko odpowiedzieli i ponownie zmniejszyli dystans do różnicy jednej bramki.

Końcówka spotkania to istny thriller, którego nie wstydziłby się nawet Alfred Hitchcock. Kiedy w ostatniej minucie Azoty wywalczyły piłkę w obronie, wydawało się, że dwa punkty pozostaną w Puławach. Jednak faul w ataku Buchwalda stworzył niespodziewanie szansę dla gości. Na jedenaście sekund przed końcem spotkania na ławkę kar powędrował Paweł Sieczka. Mając chyba w pamięci 15 sekund z meczu Polaków z Norwegami, kwidzynianie spokojnie (wraz z bramkarzem w ofensywie) rozegrali akcję, którą skutecznie wykończył Rombel.

Bramkarz Azotów Puławy Piotr Wyszomirski szybko wyciągnął piłkę z siatki i podał ją na środek do Remigiusza Lasonia, który bez zastanowienia rzucił w kierunku pustej bramki Kwidzyna. Celnemu rzutowi rozpaczy Lasonia towarzyszyła końcowa syrena. Piłka wpadła do bramki. Wypełniona po brzegi hala w Puławach wybuchła z radości.

I w tym momencie zaczęły się nerwy.Obaj sędziowie na początku uznali bramkę dla puławian, później jednak zmienili swoją decyzję po protestach kwidzynian. Do rozstrzygnięcia spornej sytuacji potrzebna była narada przy stoliku sędziowskim. Tam sędziowie nie uznali trafienia Lasonia i mecz, tak jak w poprzedniej rundzie, w Kwidzynie, zakończył się remisem 30:30.

A oto co po spotkaniu powiedzieli Michał Szyba i Remigiusz Lasoń zawodnicy Azotów Puławy:

KS. Azoty-Puławy – MMTS Kwidzyn 30:30 (14:15)

KS. Azoty-Puławy: Wyszomirski i Lipka w bramce, w polu Afanasjew 9, Lasoń 6, Buchwald 6, Sieczka 3, Kurowski 2, Witkowski 2, Szyba 2, Mazur

MMTS: Suchowicz i Gawlik w bramce, w polu Orzechowski 7, Czertowicz 7, Marhun 5, Mroczkowski 4, Rombel 3, Kawczyński 1, Peret 1, Markuszewski 1, Waszkiewicz 1, Adamaszek, Seroka

W pozostałych spotkaniach Chrobry Głogów pokonało u siebie wicelidera tabeli Traveland Społem Olsztyn 24:23, zaś trzecia w tabeli Wisła Płock bez problemu rozprawiła się ze Stalą Mielec 30:18.

Dziś dokończenie kolejki: Klub Sportowy AZS AWFiS Gdańsk zmierzy się z PMKS-em Focus Park Kiper Piotrków Trybunalski, Miedź Legnica zagra u siebie z Vive Kielce, zaś Zagłębie Lubin podejmie u siebie "akademików" z Gorzowa Wielkopolskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto