Miesiąc temu, kiedy powstawał tekst "Superpociąg - superawarie i superniewygoda", Łukasz Kurpiewski - rzecznik spółki PKP Przewozy Regionalne zapewniał, że od 9 grudnia podróż miedzy tymi metropoliami skróci się ze 140 aż do 90 minut.
Gazeta Wiadomości24.pl postanowiła sprawdzić u źródła - czyli u poszczególnych wykonawców - czy obecnie prowadzone prace remontowe, pozwalają na skrócenie podróży do 90 minut oraz rozwinięcie dużych prędkości przez bydgoskie składy ED-74. Okazuje się, że wyniki naszych ustaleń nie są wcale tak optymistycznie, jak zakłada rzecznik.
O dużych prędkościach nie ma na razie mowy
Firma Torpol z Poznania odpowiedzialna jest za modernizację torów w podłódzkim Gałkówku. Jej rzecznik, Piotr Maciejewicz, wskazał kwiecień 2008 roku, jako termin zakończenia wszystkich prac na wspomnianym odcinku.
Witold Hejnrych inżynier kontraktu modernizacji odcinka Koluszki - Skierniewice w rozmowie z nami wymienia podobny termin zakończenia prac. - Przede wszystkim po zakończeniu remontu trzeba wykonać oszlifowanie szyn oraz ich odbiór techniczny. Nigdy się nie zdarzyło, aby bezpośrednio po odbiorze przewoźnik wprowadzał docelową prędkość (160 km/h - przyp. red.). Poza tym w trakcie budowy jest podstacja w Lipcach Reymontowskich, która ma dostarczać zasilanie dla szybkich pociągów. Nie uda się zakończyć jej budowy wcześniej niż na wiosnę - dodaje.
Po co PKP oszukują swoich pasażerów?
W związku z wprowadzeniem od najbliższej niedzieli nowego rozkładu jazdy, pasażerom podaje się aż trzy sprzeczne ze sobą informacje na temat czasu podróży trasą Łódź - Warszawa.
Najpopularniejszym sposobem na szybką orientację w połączeniach na tej trasie jest internetowy rozkład jazdy PKP, dostępny pod adresem: www.rozklad.pkp.pl. Wyszukując połączenia ze stacji początkowej: Łódź Fabryczna do stacji docelowej: Warszawa Centralna jeszcze wczoraj mogliśmy dowiedzieć się, że pociągi kursują co godzinę, a sama podróż trwa zaledwie 93 minuty. Ta wersja rozkładu (patrz: screen) była niestety niewłaściwa. Dopiero dziś zamieszczono poprawioną wersję, gdzie czas podróży to około 2 godziny.
Nie każdy wie, ale rozkład jazdy pociągów kursujących między Łodzią, a Warszawą, dostępny jest też na stronie internetowej spółki PKP Przewozy Regionalne. Zamieszczono tutaj specjalny rozkład, który obowiązuje podczas modernizacji całej linii. W przeciwieństwie do poprzedniego, czas podróży wynosi nie 93, a 122 minuty.
Co więcej, na stronie www.pr.pkp.pl znajdziemy także fragmenty rozkładu sieciowego, gdzie z Warszawy do Łodzi możemy przemieścić się znów w 90 minut. Po takiej dawce rozkładowych informacji pasażer może być nieźle zdezorientowany...
Brutalna kolejowa rzeczywistość
Niestety kolejowa rzeczywistość pozostaje nie zmieniona. Jedenaście tysięcy pasażerów pokonujących codziennie 138 kilometrowy odcinek między Łodzią, a stolicą musi przygotować się nadal na podróż trwającą dwie godziny. Jedynie pociągi, które zatrzymywały się wcześniej na wszystkich osobowych przystankach (m.in. Lipce Reymontowskie, Płyćwa, Dąbrowice - przyp. red.), poza postojem w Koluszkach, Skierniewicach i Żyrardowie, od razu pojadą do Warszawy.
Poza tym składy zestawione z pociągów elektrycznych ED-74 będą obsługiwały wszystkie połączenia z pominięciem tych odjeżdżających o godzinie 5.18, 6.06 i 6.15 z Łodzi Fabrycznej oraz o godzinie 15.20, 16.20 i 17.15 odjeżdżających z Warszawy Centralnej.
Niestety składy, jak tłumaczy ich producent - bydgoska PESA - nie są dostosowane do podróży trwających powyżej 90 minut. Wychodzi na to, że wraz z nowym rozkładem, podróżnych czeka nowa superniewygoda. Ponowne skrócenie czasu przejazdu PKP zaplanowało na połowę stycznia 2008 roku.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?