Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie 14 kolejki PGNiG Superligi

Piotr Górecki
Piotr Górecki
Polskapresse
Za nami 14. kolejka Superligi piłkarzy ręcznych. W najciekawszym spotkaniu Azoty walczyły jak równy z równym z mistrzem Polski Vive Targami Kielce. Pewne zwycięstwa odniosły Orlen Wisła Płock i Tauron Stal Mielec.

Azoty postraszyły mistrza Polski

Bardzo dobre spotkanie obejrzeli sympatycy piłki ręcznej w Puławach. W rozgrywanym przy doskonałej atmosferze spotkaniu Azoty Puławy walczyły jak równy z równym z naszpikowanym gwiazdami zespołem Vive Targów Kielce. Początek spotkania należał do gości, którzy przyjechali do Puław w mocno przetrzebionym przez kontuzje składzie. Świetnie spotkanie rozpoczął skrzydłowy Kielczan Theoir Olafsson, który w ciągu pierwszych dwunastu minut zdobył 4 bramki (8:4 dla Vive). I kiedy wydawało się, że szczypiorniści Vive opanowali to spotkanie, wyższe obroty wrzucili szczypiorniści Azotów. Trzy kapitalne przechwyty i doskonałe kontry wykończone przez Przemysława Krajewskiego, skuteczna gra w obronie i bardzo dobra dyspozycja w bramce Macieja Stęczniewskiego (m.in. 5/5 obronionych rzutów karnych!) pozwoliła na zdobycie pięciu bramek pod rząd i objąć prowadzenie w meczu (9:8). Bardzo dobrze wyglądała współpraca Puławian z nowym nabytkiem Janem Sobolem, który pokazał, że będzie znaczącym wzmocnieniem dla ekipy gospodarzy. Świetny fragment gry Puławian sprawił, że o czas poprosił Bogdan Wenta. Przerwa pomogła jego zawodnikom, którzy na cztery minuty przed końcem pierwszej części znów prowadzili 14:12. I znów w tym momencie Puławianie wzięli się do gry. Kapitalną końcówkę tej części spotkania rozegrał Krzysztof Łyżwa, który zdobył trzy bramki pod rząd. Azoty na przerwę schodziły z jednobramkową przewagą 15:14 i sensacja wisiała w powietrzu.

Po przerwie mistrzowie Polski znów byli stroną dominującą, a świetną dyspozycję w ataku zaprezentował Michał Jurecki, który raz po raz celnie punktował gospodarczy. Puławianie nie pozostali jednak dłużni. Świetne spotkanie w drugiej połowie rozgrywał Michał Szyba, który zachwycał publiczność kapitalnymi rzutami, czym zyskał uznanie w oczach obecnego w puławskiej hali MOSiR Michaela Bieglera. W 55 minucie przy stanie 28:27 dla Vive Puławianom jak gdyby odcięto prąd. Nieskuteczne chaotyczne ataki, słaba gra w obronie sprawiła, że utytułowany rywal wykorzystał słabość przeciwnika i odjechał Puławianom. Ostatecznie Vive Targi Kielce pokonało Azoty Puławy 34:28.

KS Azoty Puławy - Vive Targi Kielce 28:34 (15:14)
Azoty: Stęczniewski – Szyba 6, Krajewski 6, Sobol 5 (1/1), Łyżwa 5, Zinczuk 4, Jankowski 1, Przybylski 1, Masłowski, Tylutki, Grzelak.
Vive: Szmal, Losert – Olafsson 11 (0/1), Jurecki 6, Bielecki 5, Lijewski 4, Tomczak 4 (0/2), Tkaczyk 3, Stojkovic (0/1), Grabarczyk, Musa, Jachlewski.

Pewna wygrana Zabrzan

Nie takiej inauguracji rozgrywek PGNiG Superligi w 2013 roku wyobrażali sobie zawodnicy MMTS-u Kwidzyn. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego przez cały mecz utrzymywali równy krok dobrze dysponowanym tego dnia Zabrzanom. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy po 20 minutach gry prowadzili 10:8, zaś końcówka pierwszej części do gości, którzy zdobyli cztery bramki pod rząd i wyszli na prowadzenie 12:10. Do przerwy 14:12. W drugiej części spotkania obydwie drużyny toczyły walkę bramka za bramkę aż do końcówki spotkania. W 55 minucie po nieskutecznie wykonanym rzucie karnym przez Patryka Kuchczyńskiego i skutecznej kontrze Kwidzynian przewaga Zabrzan stopniała do jednej bramki. I kiedy wydawało się, że Kwidzynianie doprowadzą do remisu koncert gry zaprezentowali Witalij Nat i Kamil Mokrzki, którzy rozstrzygnęli losy tego pojedynku. NMC POWEN Zabrze – MMTS Kwidzyn 34:28. Dzięki zwycięstwu zabrzanie tracą już tylko punkt w tabeli do zespołu MMTS-u.

MMTS Kwidzyn - NMC Powen Zabrze 26:34 (12:14)
NAJWIĘCEJ BRAMEK W MECZU ZDOBYLI: Orzechowski 5, Pacześny 4, Peret 4, Mroczkowski 4, Nogowski 4 – MMTS Kwidzyn; Kuchczyński 11, Jurasik 7, Nat 5 – NMC Powen Zabrze

Walka do ostatnich sekund

Pełne emocji spotkanie obejrzeli kibice Siódemki Miedzi Legnica i Zagłębia Lubin. Siódemka Miedź Legnica przegrała 24:25 z Zagłębiem Lubin w meczu 14. kolejki PGNiG Superligi. Po pierwszej połowie, w której Miedź nie była w stanie nawiązać walki z Zagłębiem nikt nie spodziewał się emocji. Tym bardziej że po przerwie zawodnicy z Lubina dorzucili kolejne dwie bramki i prowadzili 17:10. Od czterdziestej minuty meczu obraz gry diametralnie się zmienił. Kapitalną zmianę w bramce dał Bartosz Dudek, który oprócz wielu skutecznych obron z gry obronił również trzy rzuty karne. W sukurs w ataku poszedł Michał Prątnicki, którzy zdobył 6 bramek pod rząd dla swojej drużyny. Na kwadrans przed końcem Miedź przegrywała już tylko 18:20. Legniczanie szaleli w ataku i skutecznie bronili w wyniku czego na sześć minut przed końcem objęli prowadzenie 22:20. W końcówce Legniczanom zabrakło zimnej krwi by wydrzeć choćby remis Zagłębiu. Na 30 sekund przed końcem przy remisie 24:24 zespół Marka Motyczyńskiego nie potrafił skutecznie wykończyć akcji co z wyrachowaniem wykorzystali goście zdobywając decydującą bramkę równo z końcową syreną. Siódemka Miedź Legnica – Zagłębie Lubin 24:25 (10:15).

Siódemka Miedź Legnica - Zagłębie Lubin 24:25 (10:15)
NAJWIĘCEJ BRAMEK W MECZU ZDOBYLI: Prątnicki 8, Gregor 5, Kokoszka 6 – Siódemka Miedź Legnica; Przysiek 6, Stankiewicz 5, Szymyślik 4 – Zagłębie Lubin.

W pozostałych spotkaniach emocji nie było. Swoje spotkania pewnie wygrały Tauron Stal Mielec, Piotrkowianin Piotrków Trybunalski oraz wicemistrz Polski Wisła Płock.

MIELEC W GAZIE

Tauron Stal Mielec bez większych problemów ograła outsidera ligi Czuwaj Przemyśl 34:25 (14:10) odnosząc tym samym dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie. Czuwaj coraz bliżej powrotu do I ligi.

Tauron Stal Mielec – Czuwaj Przemyśl 34:25 (14:10)
NAJWIĘCEJ BRAMEK W MECZU ZDOBYLI: Janyst 5, Kostrzewa 5, Krzysztofik 5, Szpera 5 – Tauron Stal Mielec; Oliferchuk 5, Papaj 5, Kroczek 4, Stołowski 4 – Czuwaj Przemyśl

CHROBRY CORAZ BLIŻEJ I LIGI

Coraz bliżej spadku do I ligi są również szczypiorniści SPR Chrobrego Głogów przegrywając po raz ósmy z rzędu w PGNiG Superlidze. Głogowianie zagrali kolejne katastrofalne spotkanie i ulegli Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski 26:22. Piotrkowianie awansowali tym samym w tabeli PGNiG Superligi na premiowane udziałem w play-off 8 miejsce w tabeli.

SPR Chrobry Głogów - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 22:26 (9:14)
NAJWIĘCEJ BRAMEK W MECZU ZDOBYLI: Mochocki 5, Świtała 4 – SPR Chrobry Głogów; Trojanowski 7, Titov 6 – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

ŁATWE ZWYCIĘSTWO WICEMISTRZA POLSKI

Bez dramaturgii rozegrała mecz Orlen Wisła Płock, która nie miała problemów z pokonaniem w wyjazdowym spotkaniu PGNiG Superligi Gaz-System Pogoni Szczecin 30:24(15:12). Podopieczni Larsa Waltherem są wciąż liderem rozgrywek, Pogoń zaś spadła w tabeli z ósmej na dziewiątą pozycję.

Gaz-System Pogoń Szczecin - Orlen Wisła Płock 24:30 (12:15)
NAJWIĘCEJ BRAMEK W MECZU ZDOBYLI: Bruna 7, Zydroń 5, Marković 4 – Gaz-System Pogoń Szczecin; Nenadić 8, Toromanović 4 – Orlen Wisła Płock.

GRANA ŚRODA – ZAPOWIEDŹ CZĘŚCI SPOTKAŃ 15. Kolejki PGNiG Superligi
Już dzisiaj sześć zespołów zainauguruje 15. kolejkę PGNiG Superligi.

NMC POWEN ZABRZE – TAURON Stal Mielec

W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu NMC Powen Zabrze podejmie u siebie Tauron Stal Mielec. Obydwa zespoły w poprzedniej kolejce pokazały, że mogą liczyć się w grze w walce o brązowy medal w rozgrywkach PGNiG Superligi. Dzisiejszy mecz powinien dać odpowiedź czy Mielczanie włączą się do walki o trzecią lokatę w fazie zasadniczej PGNiG Superligi, czy będą musieli uznać wyższość dobrze dysponowanego przeciwnika, którego forma cały czas rośnie. W poprzedniej rundzie w spotkaniu obydwu drużyn Mielczanie zmiażdżyli Zabrzan (38:24). Czy tak będzie również i dziś? Mecz NMC POWEN ZABRZE – TAURON STAL MIELEC rozpocznie się o godzinie 18.30.

Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
Większych problemów z odniesieniem zwycięstwa nad Piotrkowianinem nie powinni mieć szczypiorniści Orlenu Wisły Płock. Podopieczni Larsa Walthera idą jak burza przez fazę zasadniczą PGNiG Superligi z łatwością ogrywając kolejnych rywali. Czy spisujący się nadspodziewanie dobrze beniaminek ekstraklasy będzie w stanie postawić się wicemistrzom Polski? Odpowiedź na to pytanie poznamy już dziś o godzinie 18.00.

MMTS Kwidzyn – KS VIVE Targi Kielce

Po trudnych warunkach postawionych przez szczypiornistów Azotów Puławy przed zawodnikami mistrza kraju kolejny niełatwy pojedynek. W dalszym ciągu osłabieni brakiem pięciu kontuzjowanych zawodników podopieczni Bogdana Wenty są faworytem spotkania z MMTS-em Kwidzyn. Do składu Kielczan dołączył 17-letni wychowanek, skrzydłowy Mateusz Mazur, który ma szansę zadebiutować w Superlidze. Kwidzynianie sezon rozpoczęli od porażki z zespołem Zabrza. Jeśli chcą zachować piąte miejsce w tabeli muszą postarać się o sprawienie niespodzianki z utytułowanym przeciwnikiem. Czy tak będzie? O tym przekonamy się już dziś. Początek spotkanie w Kwidzynie o godzinie 18.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto