Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pokonać własną słabość, czyli 33. rajd "Harpagan" rozpoczęty

Redakcja
Oczekiwanie na otwarcie imprezy
Oczekiwanie na otwarcie imprezy
W piątek przed godziną 21 nastąpiło uroczyste otwarcie 33. edycji rajdu na orientację Harpagan. Do boju ruszyli uczestnicy trasy pieszej i pieszo-rowerowej. Było ciemno, wietrznie, zimno, paskudnie …

Teren wokół gimnazjum w Trąbkach Wielkich koło Gdańska już od godziny 16 zaczął zapełniać się uczestnikami rajdu, którzy przyjechali z głębi Polski. Twardzi ludzie, bo tylko tacy podejmują walkę, przyjechali z Krakowa, Białegostoku, Szczecina, Warszawy, Zabrza, Poznania, Łodzi, Wrocławia, Olsztyna i dziesiątek innych miast, miasteczek i wsi.

- Za parę chwil około pięciuset uczestników wyruszy na trasę rajdu - mówi koordynator imprezy, Magdalena Kwiesielewicz. Niestety mamy fatalną pogodę, ale przecież „Harpagan” to rajd ekstremalny, na starcie staną więc najsilniejsi.

Uczestnicy rajdu, zaopatrzeni w latarki-czołówki, kompasy, często kije trekkingowe i niewielkie plecaki z żywnością, w skupieniu wyczekiwali momentu uroczystego otwarcia imprezy. Kiedy rozpoczęło się, doskonale zorganizowane, wydawanie map, na starcie rozbłysło pół tysiąca światełek, które niemal zlewały się z blaskiem gwiazd, na chwilowo bezchmurnym niebie. Widok był niewiarygodny, ale zapewne tylko dla osób postronnych,
piechurzy bowiem, zajęci byli studiowaniem trasy.
Czytanie mapy jest dla mnie najgorszym elementem rajdu - mówi młoda dziewczyna, drugi raz biorąca udział w imprezie. Szczególnie uciążliwe jest to dla mnie o świcie, kiedy zmęczenie bardzo daje się we znaki, a oczy odmawiają posłuszeństwa.

Po krótkim zaznajomieniu się z przebiegiem trasy, setki nóg skierowały się w kierunku ciemnego lasu.

W sobotę o godz. 6.30 nastąpi start kolarzy, których czekać będzie dwustukilometrowa „wycieczka”; między godz. 7 a 14 na rowery wsiądą uczestnicy trasy mieszanej.
Do godziny 15 metę muszą przekroczyć uczestnicy trasy pieszo-rowerowej, do 18.30 kolarze, a piechurzy do godz. 21 mają czas na przejście dwóch pięćdziesięciokilometrowych pętli. Na godzinę 21.30 planowane jest zamknięcie mety, a o 22.15 nastąpi uroczyste zakończenie rajdu. Miano HARPAGANA posiądą ci, którzy w określonym czasie zaliczą wszystkie punkty kontrolne na trasie.
Jest ciemno, wietrznie, zimno, paskudnie, a oni idą …

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto