Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Politycznie niepoprawne podsumownanie drugiej tury

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Tomasz Górny, http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Warszawa_Pa%C5%82ac_Prezydencki_P3288975_%28Nemo5576%29.jpg
Niestety jak i pierwsza, tak i druga tura wyborów wiła się jak flaki z olejem. Była niezwykle przewidywalna i mało merytoryczna. Nie znaczy to jednak, że nic się nie działo...

Z niekończącej się michy wspomnianych oleistych flaków, udało się jednak kilka kawałków mięska wyłowić. Trzeba nadmienić, że często krwistego mięska, ale przeważnie nie dość, że było dość żylaste, to w dodatku jakieś takie rozgotowane. Trzymając się kuchennej terminologii, drugą turę, zresztą tak jak i pierwszą, nazwać można politycznym zakalcem. Niemniej jednak, ostatecznie nie mi przyjdzie decydować o jakości mijającej kampanii, ale wyborcom, którym jednak przypomnę kilka ciekawych wydarzeń.

Zastrzelić i wypatroszyć

Najostrzej drugą turę rozpoczął chyba Janusz Palikot mówiąc - "Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie". No comment.

Orła cień... w Afganistanie

Bronisławowi Komorowskiemu naprawdę zależy... W ciągu jednej doby zwiedził chyba pół świata i warto dodać, że odbyło się to w drodze do Afganistanu i bynajmniej nie "Bronkobusem", ale aż czterema samolotami (dwa polskie, niemiecki oraz szwedzki). W samym Afganistanie też jeszcze nie było "Bronkobusów", więc Amerykanie musieli odwołać z linii frontu wojny z terroryzmem kilka swoich helikopterów, by te wiernie służyły naszemu marszałkowi.

Batalia o zdrowie

Po co nam wyroki sądowe, kłamstwa prywatyzacyjne i cały ten bełkot polityczny o zdrowiu i służbie tego zdrowia? Spójrzmy na rzeczywistość... Niedawno poszedłem do przychodni publicznej, by dostać zaświadczenie o możliwości podjęcia pracy. W recepcji skierowano mnie do pokoju pielęgniarskiego, gdzie przy okazji pomiaru ciśnienia, pielęgniarka powiedziała, że jak przyjdę na następny dzień, po godzinie 15.30, to - cytuję - "w pokoju nr 205 będzie Pani dr (tu nazwisko) i pan jej tam da 50 złotych i ona panu to podbije, bo na te wszystkie badania to pan ze trzy stówki wyda". Zastanawiam się zatem, o czym tu w ogóle gadać?! Wszystko działa, w dodatku szybko i oszczędnie.

Konwencja Krajowa PO

Krzyczeli, klaskali, grozili, wypominali, zaskakiwali i zachwycali. O, tak! Wielką Krajową Konwencją zachwyciła wszystkich Platforma Obywatelska. Niemalże poprzez aklamację wybrany został nowo-stary przewodniczący Donald Tusk, a że przed partyjnym zlotem wyraził przekonanie, że obecnie "szefem obozu szerszego nawet niż Platforma Obywatelska jest Bronisław Komorowski", nie trudno było przewidzieć, że konwencja krajowa przerodzi się w konwencję wyborczą, choć były i wątki historyczne - przewodniczący Tusk nie wykluczył, że "za kilkadziesiąt godzin odkryje, że dziadek Jarosława Kaczyńskiego był w Wehrmachcie, a może w Armii Rosyjskiej". Czegoś nie wiemy, panie premierze?!

Wielką miłością do Grzesia

Nie, nie strzelali nią, raczej pałali - pisowcy i platformersi, ale chyba krótko. I z lekką chyba przewagą dla tych pierwszych. Zresztą nie była to miłość do samego Napieralskiego, ale do całej lewicy i warto dodać, że dość nieudolna. Wszakże poseł Górski z PiS całkiem niedawno stwierdził na swym blogu, że "Jarosław Kaczyński dryfuje na lewo wyłącznie taktycznie. To jest retoryka wyborcza. Wiadomo, że bez elektoratu lewicowego tych wyborów nie wygramy..." Chciał pewnie uspokoić ultraprawicowych wyborców PiS, których zrazić mógł romans prezesa ich partii z postkomu... - przepraszam - lewicą, nowoczesną i europejską, a jakże!

Debaty w dwóch monologach

Miał być merytoryczny dialog dwóch kandydatów na najwyższy urząd w państwie, a skończyło się jak zawsze - bezpłodną pogaduchą. Pogadali więc i poszli, chociaż coś sobie wręczali jeszcze po drodze. No i najważniejsze - obie debaty wygrali oczywiście... obaj kandydaci. Przegrała Polska.

Nic o nas bez nas, bez nich... no i bez Rosjan

Jarosław Kaczyński mówił coś, że z Rosjanami będzie polskim Białorusinom, znaczy się białoruskim Polakom wolność przywracał, czy jakoś takiego... Łukaszenkę pogoni też pewnie. A niech se goni zresztą. Dałby Bóg, pogoniłby i Putina, wszakże to postkomu... cholera, znowu... to lewicowy, europejski i nowoczesny, agent KGB.

Kapitalista Kaczyński

Zostańmy przy debacie... Marszałek Komorowski raczył stwierdzić, że prezes Kaczyński jest kapitalistą. Otóż, panie marszałku, kapitalista z definicji to ktoś taki, kto posiada kapitał, obraca nim i czerpie z niego zyski, a jak powszechnie wiadomo prezes PiS nawet konta w banku nie ma.

Polski mundial

Na koniec - dla rozluźnienia, choć mało politycznie, to jednak patriotycznie... Otóż na zbliżającym się powoli do końca, afrykańskim mundialu, pomimo nieobecności na nim polskiej kadry, polscy piłkarze strzelili dotąd aż cztery gole! Wynik podzielili między siebie, strzelając po dwie bramki, opolanin Mirosław Marian Kloze oraz gliwiczanin Łukasz Józef Podolski. Jutro kolejna szansa na sukces - Niemcy grają z Argentyną!

*****

Pośmialiśmy się, popłakaliśmy (nie ze śmiechu), ale czas wrócić na ziemię. Wszakże do rozpoczęcia ciszy wyborczej pozostało jeszcze kilka godzin, tak więc i zdarzyć się jeszcze kilka rzeczy może - nudnych, choć jakże ekscytujących. Miejmy więc oczy i uszy szeroko otwarte, żeby czegoś przypadkiem nie przeoczyć lub nie dosłyszeć, bo niedoinformowanie obywatela w trakcie kampanii prezydenckiej grozi pięcioletnimi, często ciężkimi, powikłaniami. Lekarz lub farmaceuta nie pomoże. Ulotka tym bardziej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto