Dzisiaj rano śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej RP „Anakonda" został wezwany do pasażera promu „Scandinavia II”. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.
Rano Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne zaalarmowało służby ratownicze Marynarki Wojennej. Pomocy potrzebował pasażer promu „Scandinavia II”, u którego podejrzewano zawał serca. Prom znajdował się ok. 70 mil morskich na północ od Rozewia.
Na ratunek z bazy w Gdyni Babich Dołach wystartował śmigłowiec „Anakonda", który po dotarciu do promu podjął poszkodowanego na pokład. Pomimo podjętej przez załogę reanimacji mężczyzna zmarł.
Wideo
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!